Peugeot e-2008 GT

Ten akurat na prąd

Druga generacja „2008” jest konstrukcją uniwersalną, może mieć silnik benzynowy, wysokoprężny, albo elektryczny - jak opisywany egzemplarz. Motor o mocy 136 KM zapewnia w teorii 320 km zasięgu. Realnie przejedziesz ze 100 km mniej i to bez dynamicznego przyspieszania, które zżera zapasy prądu.

Pod względem oponiarskim jest to normalne auto, z normalnymi oponami, nie wymaga specjalnych umiejętności, czy uprawnień związanych z elektrycznością. Było „obute” w letnie Michelin Primacy 4 z fabrycznego wyposażenia, o rozmiarze 215/60 R17 96H, wyprodukowane w Hiszpanii. Warstwa poliestrowa kryła się pod boczną ścianką, pod bieżnikiem warstwa poliestrowa, dwie stalowe i poliamidowa. Maksymalna ładowność oznaczona liczbą 96 wynosi 710 kg, maksymalne ciśnienie 350 kPa, czyli 3,5 bara. Napisy na bocznej ściance, świadczące o wysokiej i zrównoważonej jakości to: Michelin Total Performance, Treadwear 340, Traction A, Temperature A.

Na cztery śruby

Tylko podstawowa wersja wyposażenia Active Pack wyróżnia się stalowymi obręczami („16”), z kołpakami Nolita. Pozostałe odmiany - obecnie to Allure, Allure Pack, GT - poruszają się na alu, od 16 do 18 cali. Testowy elektryk, GT, miał 17-calowe alufelgi Salamanca, srebrno-czarne, z pięcioma, rozdwojonymi ramionami, mocowanymi na cztery śruby. Moment dokręcenia śrub to 100 Nm w alu i 115 w stalowych. Inne alusy noszą następujące nazwy: Elborn (16), Evissa, Bund (obie 18). W cenniku wśród opcji znajduje się przygotowanie do montażu koła zapasowego dojazdowego „16”, za 100 zł, dotyczy to tylko silników spalinowych.

Łańcuchy zakłada się na przód. Dla 215/65 R16 i 215/60 R17 powinny być 9-milimetrowe, dla 215/55 R18 większe, 10-milimetrowe. Na łańcuchach należy jechać do 50 km/h, a po ich montażu zatrzymać się i sprawdzić, czy są odpowiednio naprężone. Peugeot zdecydowanie zaleca przećwiczenie zakładania łańcuchów przed wyruszeniem w podróż, na płaskiej, suchej powierzchni.  

Nalepka na słupku A

Drukowanej instrukcji obsługi Peugeot nie daje, jedynie broszurę 16 stron plus 4 strony okładki. Instrukcja nie dość, że jest dostępna tylko cyfrowo, to jeszcze mylnie podaje lokalizację nalepki z ciśnieniem. Nie ma nalepki na lewym słupku B, jak wynika z jednego z rysunków. Jest umieszczona nietypowo, na słupku A, tak czy inaczej trzeba otworzyć drzwi kierowcy. Dla  215/60 R17 96H ciśnienie powinno wynosić z przodu zawsze 2,5 bara, z tyłu 2,5 bara i 3,0 przy dużym obciążeniu. W cyfrowej instrukcji można doczytać, że jeżeli opony są ciepłe, dodaje się 0,3, a więc będzie 2,8 albo 3,3 bara. Peugeot uznaje opony za zimne, jeśli pojazd stał godzinę lub przejechał mniej niż 10 km z umiarkowaną prędkością, taką do 50 km/h. Inne marki samochodów określają w tym przypadku przebiegi skromniejsze niż 10 km.

Kierowca powinien kontrolować ciśnienie w zimnych oponach raz w miesiącu. Spadek ciśnienia będzie anonsowany zapaleniem się lampki kontrolnej z lewej strony zestawu wskaźników, u góry i akustycznym sygnałem.

Centralny ekran

TPMS ustawia się na desce rozdzielczej, na centralnym dotykowym ekranie. Wpierw jednak dotykasz pola z samochodzikiem na poziomej listwie na środkowej konsoli. Potem na ekranie wybierasz: Funkcje jazdy, Inicjalizacja niedopompowania opon. Samochód „pyta”, czy sprawdzono ciśnienie w 4 oponach. Po wybraniu Tak, na zestawie wskaźników wyskakuje komunikat „Ciśnienie opon zapisane”.

Zestaw w bagażniku

Seryjny zestaw naprawczy znajduje się w kufrze, na samym jego dole, pod dwiema podłogami. Pierwszą podłogę możesz ustawić w uniesionej, skośnej pozycji dzięki dwóm wypustkom po bokach bagażnika, drugiej nie musisz wyjmować, wystarczy odłożyć jej tylny fragment. Zestaw umieszczono w piankowej wytłoczce, osobno sprężarkę, osobno pojemnik ze środkiem uszczelniającym, tylko 300 ml. Obie rzeczy zrobiła niemiecka firma ITW, kompresor w Chinach, środek uszczelniający w Niemczech. Maksymalnie sprężarka powinna pracować tylko 6 min (wg nalepki na jej obudowie), instrukcja obsługi podaje, że do 7 min. W tym czasie uszkodzona opona powinna zostać napompowana do 2,0. Potem trzeba się bardzo śpieszyć, żeby odjechać po maksymalnie 1 min. Przebywszy 3 km z prędkością 20-60 km/h należy zatrzymać się i sprawdzić ciśnienie. I tu znowu mamy nieścisłości w „zeznaniach”, te 3 km to informacja ze wspomnianej nalepki, cyfrowa instrukcja obsługi podaje 5 km.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Przegląd Oponiarski 5/211 (Maj 2023)