Z Markiem Blinstonem, dyrektorem handlowym w BM Catalysts, rozmawia Michał Górzyński.
- Cześć Mark, ponieważ pierwszy raz gościcie na łamach naszej gazety czy mógłbyś na początek przedstawić siebie oraz firmę którą reprezentujesz?
- Jestem dyrektorem handlowym w BM Catalysts. Pracuję w tej firmie już ponad 20 lat i odpowiadam za całą sprzedaż, marketing oraz wsparcie naszych partnerów biznesowych. BM Catalysts jest wiodącym w Europie producentem elementów układu wydechowego. Rocznie produkujemy ponad 500 tys. konwerterów katalitycznych, filtrów cząstek stałych, katalizatorów SCR oraz przednich rur wydechowych, które są dystrybuowane do ponad 35 krajów, w tym Polski.
- Ile zatrudniacie osób? Czy macie oddziały produkcyjne tylko w Wielkiej Brytanii czy również w innych krajach? Zatrudniacie ludzi z Polski?
- Obecnie zatrudniamy około 230 osób pracujących w trzech fabrykach zlokalizowanych w Wielkiej Brytanii. W naszej załodze jest również 30 osób pochodzących z Polski, m.in. Ania, menadżer działu kadr, która, tak się złożyło, jest żoną naszego dyrektora zarządzającego!
- Podczas naszego spotkania na Automechanice we wrześniu rozmawialiśmy trochę o polskim rynku aftermarketowym. Jak ważny dla Was jest ten rynek?
- Polska jest stale rozwijającym się rynkiem. Obecnie stanowi jeden z naszych największych rynków eksportowych. Nasze produkty sprzedajemy do Polski od ponad 10 lat i obecnie niektórzy z największych polskich dystrybutorów posiadają ich bardzo duże zapasy, niezbędne przy obecnym zapotrzebowaniu. Wiemy, że rynek aftermarketowy w Polsce w przyszłości będzie dalej się rozwijał.
- Za nami wiele tegorocznych imprez targowych, mieliście duże stanowisko na frankfurckiej Automechanice. Wystawialiście się także na innych imprezach w tym roku? Czy planujecie pojawić się na nadchodzących targach SEMA w USA?
- W tym roku wzięliśmy udział wyłącznie w targach Automechanika Frankfurt. Ponieważ Europa jest naszym głównym rynkiem eksportowym, to na nim chcieliśmy się skoncentrować. Biorąc udział w największych europejskich targach motoryzacyjnej branży aftermarketowej udało nam się zaprezentować nasze produkty i usługi szerokiej publiczności. Nie planujemy jednak wystawiać się na SEMA, gdyż rynek w Stanach Zjednoczonych jest zdecydowanie inny od europejskiego, zarówno pod względem asortymentu jak i przepisów homologacyjnych.
- Wiele polskich firm mierzy się cały czas z efektami wydarzeń ostatnich lat, epidemią Covid oraz wybuchem wojny w Ukrainie. Jak wpłynęły one na funkcjonowanie Waszej firmy?
- Udało nam się poradzić z Covidem całkiem nieźle. Początkowo było to trudne, ponieważ zaraz po rozpoczęciu pandemii większości brytyjskich firm zostało zamkniętych na kilka tygodni. Mimo to byliśmy w stanie uruchomić nasze fabryki w krótkim czasie, co było niezbędne, gdyż nasza sprzedaż zaczęła wzrastać. Następnie czekała nas ciężka praca, aby nadążyć za popytem. Przez około 12 miesięcy sprzedawaliśmy więcej, niż byliśmy w stanie wyprodukować. Na szczęście posiadaliśmy bardzo wysokie stany magazynowe, zarówno gotowych towarów jak i niezbędnych w produkcji surowców. Oznaczało to, że przez całą pandemię utrzymywaliśmy blisko 100 proc. dostępności. Zauważyliśmy także, że gwałtowny wzrost cen kluczowych w produkcji metali szlachetnych - rodu, palladu czy platyny, spowodował wielokrotny wzrost cen rynkowych naszych produktów.
Wybuch wojny w Ukrainie spowodował pojawienie się kolejnych wyzwań, związanych przede wszystkim z dalszym wzrostem cen surowców, m.in stali nierdzewnej. Znacząco spadła także dostępność niektórych z nich. Co więcej, globalny kryzys energetyczny dodatkowo skomplikował sytuację, jednak w BM Catalysts zawsze bardzo dobrze radziliśmy sobie z wyzwaniami. Dokładamy wszelkich starań i ciężko pracujemy, aby nasi klienci nadal otrzymywali produkty wysokiej jakości z szybką dostawą.
- Nie tak dawno Unia Europejska zatwierdziła zmiany dotyczące ograniczenia emisji spalin w samochodach osobowych oraz użytkowych zgodnie z Fit for 55. Jak wpłynie to na Waszą działalność? Przecież pojazdy spalinowe nagle nie znikną z planety do 2035 roku.
- Chociaż nowe przepisy i proces przechodzenia na alternatywne źródła energii skupiają się obecnie w dużej mierze na ciągłym wprowadzaniu pojazdów elektrycznych, to silniki spalinowe pozostaną kluczowym elementem motoryzacji na rynku wtórnym jeszcze przez długi czas. W końcu średnia żywotność pojazdów wynosi obecnie 20 lat. Bez wątpienia świat się zmieni, jednakże aftermarket jest dobrze przygotowany do dalszego serwisowania tych pojazdów.
- BM Catalysts posiada w swojej ofercie m.in. katalizatory i filtry cząstek stałych. Czy w przyszłości planujecie poszerzać swoją ofertę również o inny asortyment lub usługi?
- Tak. Niedawno dodaliśmy do naszego portfolio szeroki wybór katalizatorów SCR, który będziemy powiększać. Już teraz widzimy wysokie wyniki sprzedaży tych produktów. W planach mamy także wprowadzenie do naszej oferty w 2023 roku filtrów cząstek stałych PPF/OPF dla silników benzynowych.
- Obecnie wiele sfer naszego życia przeniosło się do sieci. Czy korzystacie z platform sprzedaży internetowej takich jak np. Alzura Tyre24? Czy używacie może innych kanałów do sprzedaży swoich produktów?
- Sprzedajemy przede wszystkim tradycyjnym dystrybutorom, lecz utrzymujemy również relacje biznesowe z kluczowymi europejskimi motoryzacyjnymi platformami internetowymi, które prowadzą sprzedaż detaliczną. My, jako BM Catalysts, nie prowadzimy sprzedaży bezpośredniej do klienta końcowego.
- Na koniec chciałem się zapytać jakie macie plany na przyszłość? Zarówno na tę najbliższą, jak i za 20 lat?
- Jesteśmy świadomi, że obecnie motoryzacja zmierza w kierunku przejścia na wykorzystanie paliw alternatywnych. Uważamy jednak, że nasz sektor czeka przynajmniej 15-20 lat rozwoju, zanim zaczniemy dostrzegać wpływ masowego przesiadania się kierowców do pojazdów tego typu. Dążymy do dalszego rozwoju i rozszerzania naszej działalności, aktywnie poszukujemy dodatkowychlokalizacji pod nowe fabryki, aby sprostać obecnemu oraz przyszłemu zapotrzebowaniu na nasze produkty.
- Mark, dziękuję Ci za rozmowę i życzę Tobie oraz całej załodze BM Catalysts wielu sukcesów w biznesie.
Tłumaczył MG