2022-11-18

Normalny dzień w Akademii Oponiarskiej PZPO

Chętnych nie brakuje

Na czterech stanowiskach szkoleniowych pracują młodzi adepci wulkanizacji. Dwóch panów przyjechało aż spod Rzeszowa, jeden pochodzi z okolic Poznania, czwarty dotarł tutaj z Wejherowa na Pomorzu. Grupa miała być trochę większa, ale kilka osób nie dotarło na rozpoczęcie zajęć. Pod nadzorem Ryszarda Marcinkowskiego, naszego eksperta a zarazem szkoleniowca prowadzącego zajęcia w Akademii Oponiarskiej PZPO, wykonują naprawę przebicia gwoździowego w oponie. Wcześniej przeszli kilkugodzinny panel omawiający teoretyczne zasady prawidłowej technologii napraw, stosowanych materiałów oraz narzędzi. Wszystko w zgodzie z kanonami i zaleceniami Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.

Zajęcia

Szymon Czapor oraz Adrian Rogan przyjechali z Sędziszowa Małopolskiego z firmy Plus Gum. Są nowymi nabytkami w tej firmie. Ich szef usłyszał, że Akademia w Piechaninie kształci młody narybek, więc zdecydował o wysłaniu tej dwójki w miejsce, gdzie otrzymają najlepsze przeszkolenie i wiedzę.

Od lewej R. Marcinkowski, P. Szulc, J. Łuczak oraz uczestnicy szkolenia

- Przyjechaliśmy tutaj nauczyć się prawidłowej naprawy i obsługi opon. Chcemy zaczerpnąć z profesjonalnej wiedzy pana Ryszarda, aby od początku mieć dobre nawyki w tym zawodzie - podkreślają adepci wulkanizatorstwa z Sędziszowa.

- Ja pracuję w zawodzie od trzech lat i jakieś tam doświadczenie posiadam - zaznacza Sylwester Hebel, reprezentujący firmę Diamond Auto Serwis z Wejherowa. - Jednak podpatrzenie i nauczenie się prawidłowej naprawy są dla mnie głównym celem pobytu tutaj.

Maciej Przybyszewski z firmy Bamar BestDrive w Mosinie w zawodzie wulkanizatora pracuje od 5 lat. - Chciałbym doszlifować swoje umiejętności oraz wyeliminować błędy, które być może z braku wiedzy popełniam.

Naprawa różnego rodzaju uszkodzeń w oponach osobowych to podstawa szkolenia. Zaczyna się od części teoretycznej z omówieniem naprawy. Po tym panelu przychodzi czas na praktyczne wykorzystanie zdobytej wiedzy, co opisaliśmy powyżej.

- Praktyczna część zajęć pozwala mi na sprawdzenie predyspozycji manualnych uczestników szkolenia - podkreśla R. Marcinkowski. - Będę wówczas mógł powiedzieć czy dana osoba nadaje się do tego zawodu, czy raczej powinna sobie poszukać innego zajęcia. Sprawdzam też - u tych którzy już dłużej pracują w serwisie - czy nie nabyli złych nawyków. W trakcie zajęć staramy się szkolących od nich odwieźć. Korekta ma polegać na tym, aby zetrzeć złe nawyki prawidłowymi umiejętnościami. Wtedy to ma sens. To samo podczas pracy na maszynach, czyli wyważarkach i monterkach. Oni - przyjeżdżając tutaj już coś na ten temat wiedzą - jednak postaram się ocenić czy robią wszystko zgodnie z  kanonami sztuki.

Z usług Akademii skorzystało już kilkadziesiąt osób. Byli wśród nich tacy, którzy nie mieli do czynienia z urządzeniami warsztatowymi ani naprawami. Jednym słowem z surowym materiałem, który Akademia i R. Marcinkowski mogli ukształtować, aby nabrali prawidłowych manier.

- Ale mieliśmy także osoby z kilkunastoletnim stażem pracy w serwisach - dodaje R. Marcinkowski. - Ludzie ci przyjeżdżają na podpatrzenie technik napraw, stosowanych narzędzi i urządzeń, eliminacji złych nawyków. Powiem tak: osobiście, bez względu na wiek, doświadczenie zawodowe, wszystkich traktuję jednakowo. Tak jakby zaczynali od zera. Nasze szkolenie dla tych z doświadczeniem i wiedzą jest potwierdzeniem ich umiejętności  albo uświadomieniem co należy wyeliminować. Natomiast osoby świeże w zawodzie uczą się wszystkiego od początku i potwierdzają poprzez rozmowę z nami oraz kolegami, że w ich serwisach robi się wszystko jak najbardziej prawidłowo. Zajęcia w Akademii mają tylko utwierdzić ich w tej wiedzy.

Drugi panel

Oprócz szkolenia z zakresu napraw i obsługi ogumienia jest jeszcze drugi panel z wiedzy o TPMS, czyli czujnikach ciśnienia i temperatury. Jak wiadomo czujniki od ponad 10 lat montowane są fabrycznie praktycznie w każdym modelu auta. Tę część szkolenia prowadzi  Piotr Szwarc.

- Od początku pracy zawodowej zajmowałem się elektroniką motoryzacyjną. W 2012 roku, jak zaczęły obowiązywać TPMS-y, wszedłem w to zagadnienie. W ostatnich kilku miesiącach okazało się, że jestem potrzebny do prowadzenia zajęć w ramach Akademii Oponiarskiej. Niebawem TPMS-y zaczną obowiązywać w ciężarówkach nowo homologowanych. Ustawodawstwo w tym zakresie już jest przygotowane i wejdzie jeszcze w tym roku. Przepisy te dotyczyć będą zarówno ciągników jak i naczep. Natomiast od 2024 roku każdy sprzedany pojazd ciężarowy będzie musiał mieć czujniki ciśnienia i temperatury - podkreśla P. Szwarc.

Bardziej zawansowane systemy mierzą nie tylko ciśnienie i temperaturę opon, ale także wibracje jakie powstają w trakcie eksploatacji. Dzięki nim można będzie rozpoznać czy są problemy z oponą czy również układem hamulcowym lub felgą. Systemy bezpieczeństwa stosowane zarówno w pojazdach osobowych jak i ciężarowych mają chronić zdrowie i życie ludzi. A w przypadku zestawów ciężarowych niemały majątek w postaci samego pojazdu jak i przewożonego towaru.

Niedaleka przyszłość

Już od 8 rano w pomieszczeniach Akademii Oponiarskiej PZPO w Piechaninie k. Poznania zaczyna się ruch. Do Akademii codziennie przybywa grupa chętnych do zdobycia i usystematyzowania oponiarskiej wiedzy. Kursanci szkoleni są na materiałach naprawczych Profitool, narzędziach RTI,  a w uzgodnieniu z kilkoma innymi firmami Akademia zapewnia maszyny oraz narzędzia do naprawy opon, na razie osobowych. Niebawem jednak szkolenia obejmą także obsługę opon motocyklowych a od 2023 roku ogumienie ciężarowe i rolnicze.

- W najbliższym czasie w strukturze Akademii powstanie też dział techniczny RTI (Rubber Technics Industry) badający laboratoryjnie prawidłowość napraw, sił łączenia wkładów z oponą, jakość cementów przyspieszających reakcje wulkanizacji - dodaje Juliusz Łuczak współwłaściciel spółki RTI oraz obiektów, w których Akademia działa.

- Stworzyliśmy wspólnie z naszymi partnerami wzorcowe centrum szkoleniowe techniki oponiarskiej. Potwierdzeniem tego są też zadowoleni kursanci oraz ich szefowie, którzy dzwonią do nas i dziękują za takie wyszkolenie pracowników. Planujemy oczywiście kolejne kursy, w tym także spoza branży oponiarskiej, ale to ogłosimy w przyszłym roku - informuje Piotr Sarnecki, dyr. generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.

Relacja i fot.: Sławomir Górzyński

Przegląd Oponiarski 11/205 (Listopad 2022)

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń