Liczba gadżetów, którymi można ograniczać sobie widoczność podczas prowadzenia auta jest wręcz zastraszająca. ELiX radzi jak rozsądnie korzystać z samochodowych odświeżaczy powietrza oraz przypomina podstawowe zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego związane z widocznością.
W poprzednich artykułach, przy okazji hamowania awaryjnego, pisałem o technice operowania stopami podczas prowadzenia pojazdu. Teraz proponuję skupić się na tzw. podnóżku. To miejsce na podparcie lewej stopy kierowcy, które znajdziemy praktycznie w każdym modelu samochodu. Wielu kierowców nie do końca wykorzystuje cel, w jakim zostało ono stworzone.
Przy okazji przeprowadzenia szkolenia z ”ecodrivingu” (ekonomicznej jazdy) w jednej z firm transportowych odkryłem, że wśród kierowców pokutuje mit na temat używania tempomatu. Moim zaleceniem dla kierowców jeżdżących przede wszystkim po drogach ekspresowych i autostradach jest oczywiście jak najczęstsze używanie tempomatu. Usłyszałem wtedy od właściciela firmy, że on wręcz zakazuje używania tego rozwiązania, bo ma informacje, że uszkadza on skrzynię biegów. A jakie są fakty?
W ciągu ostatnich 15-20 lat nastąpił znaczny rozwój map i systemów GPS. Pierwsze takie systemy w samochodach podawały tylko proste komunikaty dotyczące kierunku jazdy i były zintegrowane z samochodem. Z czasem pojawiły się narzędzia pokazujące położenie na mapie oraz umożliwiające ustalenie dogodnej dla siebie trasy.
Holandia - a właściwie Niderlandy, bo taką nazwę oficjalnie od początku 2020 roku przyjął rząd (będziemy używać w tym artykule nazw naprzemiennie) - znana jest jako kraj rowerzystów. To określenie ze wszech miar uprawnione, ponieważ 17 mln obywateli Holandii posiada ponad 22 mln rowerów. Jednak Holendrzy mają też imponującą infrastrukturę drogową oraz jedną z najgęstszych sieci autostrad na świecie. Jeśli planujemy zwiedzać Niderlandy lub jechać tam w interesach, powinniśmy zapoznać się z obowiązującymi w tym kraju przepisami ruchu drogowego.
Okres zimowy niesie ze sobą nie tylko problemy z nieodśnieżonymi drogami, lodem i zaspami, ale także z ogromnymi wyrwami i dziurami w drogach. Bardzo często od stycznia do marca mamy spore różnice temperatur w ciągu doby. W dzień powyżej zera, w nocy na minusie. Takie wahania na granicy zamarzania wody powodują poważne uszkodzenia nawierzchni asfaltowych.
Opony, których używamy zimą, muszą mieć homologację zimową. Po czym poznać, że dany produkt ma mieszankę i został zatwierdzony na najzimniejszy okres w roku? Dlaczego warto o tym pamiętać przed feriami? W jakich krajach homologacja zimowa jest obowiązkowa nawet dla turystów? Czy opony całoroczne też mają homologację? Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego (PZPO) poleca listę kluczowych elementów, które warto sprawdzić przed dłuższym wyjazdem samochodowym.
Jak co roku pierwszy duży śnieg zaskoczył wielu zmotoryzowanych. Ten trudny okres na drogach zweryfikował przygotowanie zarówno sprzętowe, jak i technikę jazdy kierowców.
Wybierając się w podróż, podczas której możemy napotkać nieprzejezdne i zasypane śniegiem drogi, warto zaopatrzyć się w łańcuchy przeciwśniegowe - przypominają eksperci ze Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. Jeśli przy pokrytej śniegiem drodze znajduje się znak C-18, czyli nakaz używania łańcuchów przeciwpoślizgowych, bez nich nie można kontynuować jazdy.
Aby podróżowanie samochodem zimą było bezpieczne, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Dotyczą one zarówno zachowania za kierownicą, jak też zadbania o stan i wyposażenie samochodu. PZPO przypomina, że jednym z kluczowych elementów, które mają szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa, są opony - to w końcu jedyny łącznik auta z nawierzchnią.