Po długim okresie przymierzania się przez instytucje wdrażające i pośredniczące oraz nerwowego wyczekiwania potencjalnych beneficjentów, późna wiosna przyniosła wreszcie ogłoszenie przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) pierwszych konkursów w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (PO IG).
Nie każdego zachwyca eurożargon, stosowany do komunikacji w zakresie m.in unijnych funduszy. Nie każdemu też prosto jest rozgryźć niektóre sformułowania, mające niewiele wspólnego z polszczyzną elegancką, zrozumiałą czy nawet zwyczajnie poprawną.
Przysłowia są mądrością narodu - to prawda, która znajduje zastosowanie przez stulecia. Niezależnie od tego, jak bardzo zmienia się nasze życie, metody pracy, działania i komunikacji, pewne fundamentalne zasady zawsze pozostają takie same, a zasada „jak Cię widzą, tak Cię piszą” należy do nich ponad wszelką wątpliwość. Gdzie zaś w obecnych czasach coraz częściej oglądane są firmy i gdzie w związku z tym należy szczególnie zadbać o swój image? Oczywiście w internecie!
Oprócz najbardziej popularnych wśród przedsiębiorców i najczęściej opisywanych w prasie programów pomocowych, czyli tych finansowanych ze środków Funduszy Strukturalnych, warto pamiętać również o innych możliwościach pozyskania wsparcia. Często są one wprawdzie mniej spektakularne, nie aż tak zasobne finansowo, bądź bardziej skomplikowane w pozyskaniu, tym niemniej z pewnością, jeśli nawet nie szeroka rzesza przedsiębiorców, to przynajmniej niektórzy, z racji specyfiki swojej firmy, będą mogli z nich skorzystać.
Pomoc publiczna i jej stosowanie są tematami budzącymi zróżnicowane emocje. Wszelka bowiem ingerencja państwa zakłóca wolną konkurencję i jako taka prowadzi do zaburzenia naturalnych mechanizmów, sterujących wolnym rynkiem. Jak wiadomo, Unia Europejska jest wyjątkowo przeciwna zarówno działaniom monopolistycznym, jak i wszelkim innym, zakłócającym konkurencję.
Aktualny okres programowania 2007-2013 zaczął się już dość dawno, ba, zdążyła nawet upłynąć jego jedna siódma, a pomimo to nie widać w otaczającym nas pejzażu dotacyjnym żadnych szczególnych zmian. Rząd i właściwe ministerstwa działają zgodnie z zasadą, że „co nagle to po diable”, myśląc najwyraźniej, że przygotować się do czegoś dobrze, znaczy najdowolniej jak się da. Niewątpliwie jest to stwierdzenie sarkastyczne, czy jednak nieuzasadnione, nie byłabym pewna.
Rola internetu i jego przyszłość jest ostatnio tematem częstych dywagacji prowadzonych tak w literaturze fachowej, jak i na łamach opiniotwórczych gazet. Zmiany, jakie zaszły w sieci w ciągu kilku ubiegłych lat, nie mogą pozostać bowiem bez komentarza. Egalitaryzacja internetu i praktycznie nieograniczony do niego dostęp - nie tylko w roli odbiorcy, ale również współtwórcy - znacznie wpłynął na jakość publikowanych w nim materiałów.
Kondycja naszej gospodarki jest, według najnowszych badań, najlepsza od dziesięciu lat. Dane GUS wykazują, iż wskaźniki koniunktury konsumenckiej rosną - obecny rok jest kolejnym, w którym sytuacja społeczno-ekonomiczna polskich gospodarstw domowych poprawia się we wszystkich podstawowych obszarach bytowych. Również wskaźniki dla podmiotów gospodarczych wykazują ciągły systematyczny wzrost.
Polski internauta, nawet jeśli języki obce nie stanowią dla niego specjalnej tajemnicy, i tak zawsze z przyjemnością dowiaduje się o istnieniu polskojęzycznej wersji serwisu internetowego. Szczególnie jeśli serwis ten jest przydatny, a na dodatek stosuje fachowe, mimo wszystko trudne do dokładnego i bezbłędnego przetłumaczenia słownictwo.
W poprzednim numerze „Przeglądu” przedstawiliśmy Państwu skrócony przegląd Programów Operacyjnych, w ramach których w latach 2007 – 2013 przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o wsparcie finansowe. Dziś poświęcimy więcej uwagi Programowi Operacyjnemu Innowacyjna Gospodarka (PO IG). Choć nie wprost, jest on jednak kontynuatorem pewnych założeń Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw (SPO-WKP), obejmującego lata 2004-2006.