Historia firmy „Makulski” z Koszalina zaczęła się w 1979 roku. Pierwszy warsztat wulkanizacyjny pan Andrzej Makulski usytuował na działce przy ul. Piłsudskiego. Najpierw na 54 metrach kwadratowych powierzchni wykonywano proste naprawy ogumienia. W latach 1982-83 warsztat - idąc za potrzebami rynku - zajął się bieżnikowaniem opon. W ciasnym pomieszczeniu usytuowano 9 form do bieżnikowania i piec. Najpierw guma podgrzewana była parą.
Nazwa ich firmy, mającej siedzibę w Lublinie, jest co najmniej myląca. INBUD-FARO kojarzy się wprost z budową i inwestycjami. A tak nie jest przynajmniej od ośmiu lat, kiedy to szefowie – Andrzej Łyczak i Zbigniew Parol - porzucili projektowanie w zakresie budownictwa dla hurtowej sprzedaży opon różnych marek oraz maszyn i materiałów dla warsztatów wulkanizacyjnych.
Nie zaczynał od „zera”. Przejmując od ojca wulkanizacyjny interes miał przetarte szlaki. Wystarczyło rozwinąć to, co otrzymał od losu. Kazimierz Walesiak z Olsztyna miał to szczęście, że mógł działać w warsztacie ojca. Jednak przez pewien czas wcale nie zamierzał wiązać zawodowej przyszłości z prywatną inicjatywą. Zaczął bowiem pracować w państwowym zakładzie. Przez siedem lat był kierownikiem działu usług.