Opony z systemem CAIS 2

Koncerny oponiarskie nieustannie rozwijają nowe technologie opon oraz wyposażają je w dodatkowe sensory, co sprawia, że stają się one coraz bardziej zaawansowanym produktem. Obok czujników TPMS, pojawiają się kolejne rozwiązania, jak np. system CAIS (Contact Area Information Sensing) firmy Bridgestone, który poinformuje kierowcę o warunkach panujących na drodze.

Wspomniana technologia japońskiego koncernu rozwijana jest od 2011 r. i została wówczas zaprezentowana podczas salonu samochodowego we Frankfurcie. Sensor o nazwie CAIS, zainstalowany na wewnętrznej ścianie opony, umożliwia monitorowanie interakcji opony z nawierzchnią, dostarczając kierowcy w czasie rzeczywistym, danych na temat warunków drogowych.

Pierwsza generacja CAIS wykorzystywała sensor do obliczania obciążenia oraz bocznych sił działających na oponę. Nieco później pojawił się CAIS 2, który został wyposażony w dodatkowe sensory badające przyspieszenie, które służyły do określania kondycji nawierzchni. W 2014 r. Bridgestone zaprezentował system CAIS 3, wyposażony dodatkowo w możliwość monitorowania kondycji samej opony, który służy do oceny zużycia ogumienia i głębokości bieżnika.

Niedawno szefostwo Bridgestone zapowiedziało komercjalizację CAIS 2, które zamierza wykorzystać w oponach samochodów osobowych oraz ciężarowych. Zostaną one wyposażone w akcelerometr przyklejany do wewnętrznej ściany opony, który będzie zasilany przez generator elektromagnetyczny.

Zastosowanie tego rozwiązania pozwoli monitorować wibracje o wysokiej częstotliwości działające na oponę. Zebrane w ten sposób dane zostaną przekazane drogą radiową do centralnego modułu zainstalowanego w pojeździe. Dzięki specjalnie opracowanym algorytmom kierowca otrzyma informacje dotyczące panujących obecnie warunków drogowych.

W efekcie osoba prowadząca pojazd będzie wiedziała w czasie rzeczywistym, czy nawierzchnia po której się aktualnie porusza, jest sucha, wilgotna, mokra, pokryta błotem, świeżym śniegiem, ubitym śniegiem, czy też lodem. Jest to niewątpliwie bardzo przydatne rozwiązanie, gdyż często trudno na pierwszy rzut oka ocenić, czy nawierzchnia jest śliska, zaś szczególnie zdradliwy jest tzw. czarny lód.

(ik)

Źródło: Gizmag.com, fot. Bridgestone