2015-06-10

34 mln poduszek do wymiany

 

W Stanach Zjednoczonych sporo emocji budzi defekt samochodowych poduszek powietrznych dostarczanych przez japońską firmę Takata. Sprawa ta zepchnęła w cień aferę wadliwych stacyjek w autach GM, którą koncern przez lata starał się tuszować.

Pod koniec maja br. pięć koncernów motoryzacyjnych - BMW, FiatChrysler, Honda, Ford i Mitsubishi Motors - ogłosiło, że rozszerzają wykazy swoich samochodów, które zostaną wezwane na wymianę ładunku napełniającego gazem poduszki powietrzne, dostarczone przez japońską firmę Takata. Naprawy wymagać będzie już 34 mln pojazdów w USA i jest to największa akcja przymusowej naprawy aut w historii Stanów Zjednoczonych. Na całym świecie Takata musi naprawić poduszki powietrzne w ponad 53 mln samochodów wyprodukowanych przez 11 koncernów motoryzacyjnych z Japonii, USA i Europy.

Rozwiązanie tego problemu może przebiegać latami. Obecnie japońska firma produkuje 1 mln sztuk ładunków do napełniania poduszek miesięcznie, a w każdym aucie trzeba wymienić kilka takich ładunków. Analitycy szacują, że Takata zapłaci za to nawet 5 mld dol.

Dochodzenie w tej sprawie rozpoczął już Departament Sprawiedliwości USA, który chce sprawdzić, czy japoński koncern nie popełnił przestępstwa, dostarczając producentom aut wadliwe poduszki. Fred Upton z Izby Reprezentantów zaznaczył, że jeśli wadliwe elementy narażają podróżnych na niebezpieczeństwo, to problem należy szybko rozwiązać.

Jak na razie nie wiadomo, na czym dokładnie polega defekt. Amerykańska rządowa Agencja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) stwierdziła, że czasami poduszki powietrzne Takaty mogą się napełniać zbyt gwałtownie i eksplodować, rażąc pasażerów aut odłamkami metalu. Według NHTSA wskutek tej wady od 2008 r. na świecie miało zginąć sześć osób. Jednak oficjalne dochodzenie amerykańska agencja rozpoczęła dopiero w połowie zeszłego roku. NHTSA w styczniu ogłosiła, że szuka tzw. sygnalisty, czyli pracownika Takaty, który doniesie, jak zawinił koncern.

Producent poduszek także nie wyjaśnia całej sprawy. Kiedy w 2008 r. Honda postanowiła wymienić ładunki poduszek w 4 tys. swoich aut na świecie, inżynierowie Takaty na gwałt zaczęli szukać powodów zbyt gwałtownego napełniania gazem tych urządzeń. Obecnie koncern twierdzi, że po siedmiu latach badań doszedł jedynie do „wstępnych ustaleń” wskazujących na kilka ewentualnych powodów defektu. Wśród nich jest m.in. użytkowanie auta przez kilka lat na terenach o dużej wilgotności i gwałtownie wahającej się temperaturze powietrza. Takie warunki mogą wpłynąć na zmianę składu chemicznego ładunku napełniającego gazem poduszkę. Jednak to tylko jedna z hipotez.

Japoński koncern przez długi czas twierdził, że nie ma defektu w konstrukcji jego poduszek. Dopiero w tym miesiącu Takata postanowiła naprawić te urządzenia w ponad 16 mln samochodów i wtedy zapewniła, że teraz jego produkty są bezpieczne. Ale na taki krok firma zdecydowała się dopiero wtedy, gdy kilka dni wcześniej japońskie koncerny - Toyota, Honda i Nissan - postanowiły wymienić poduszki powietrzne w 10 mln swoich samochodów.

Sprawa Takaty odciągnęła uwagę od niezakończonego jeszcze skandalu z wadliwymi stacyjkami zapłonu w autach GM. Przed rokiem amerykański koncern przyznał, że od początku stulecia wyposażał część swoich samochodów w stacyjkę zapłonu, z której mógł wypaść kluczyk. To oznacza wyłączenie silnika, a także hamulców, wspomagania kierownicy i przednich poduszek powietrznych. Przed rokiem szacowano, że wskutek tej wady w USA zginęło 13 osób. Teraz mówi się już o co najmniej 107 ofiarach wadliwych aut GM. Co gorsze już przed rokiem koncern ustalił, że o wadzie stacyjki zapłonu menedżerowie GM wiedzieli wcześniej, także w okresie przejściowej nacjonalizacji koncernu przez administrację prezydenta Baracka Obamy. Na dodatek pracownicy GM fałszowali dokumenty, by ukryć usunięcie wadliwych elementów, a wcześniej zwlekali ze zmianą ich konstrukcji, by zaoszczędzić 57 centów na założenie mocniejszej sprężyny w tym urządzeniu.

(ik)

Źródło: wyborcza.biz, fot. Takata,

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń