Z powodu dekoniunktury na rynku samochodowym w Rosji, Opel postanowił całkowicie wycofać się z tego kraju do końca 2015 r. Swą działalność na rosyjskim rynku znacznie ograniczy także Chevrolet, o czym poinformował w środę koncern General Motors, do którego należą obie te marki.
Rosyjskie zakłady Opla zlokalizowane są w Petersburgu. O tym, że produkcja w tej fabryce zostanie wstrzymana poinformował szef Opla Karl-Thomas Neumann w wywiadzie dla dziennika „Handelsblatt”. Przedstawiciel firmy dodał, że koncern musi podjąć zdecydowane kroki w Rosji, aby chronić swoje interesy. Zapewnił zarazem, że celem firmy jest odzyskanie rentowności w Europie w 2016 r. - Doszliśmy do przekonania, że perspektywy dla rynku rosyjskiego nie są dobre nie tylko krótkoterminowo, ale także średnio- i długoterminowo - powiedział Karl-Thomas Neumann.
Dziennik „Handelsblatt” poinformował, że w lutym Opel sprzedał w Rosji zaledwie 912 samochodów, czyli o 86 proc. mniej niż w lutym 2014 r. Gazeta dodaje, powołując się na analityków rynku, że w całym 2015 r. w Rosji sprzedanych zostanie mniej niż 1,5 mln samochodów osobowych. W minionym roku osiągnięto wynik na poziomie 2,4 mln.
W tym roku planowane jest także wstrzymanie produkcji samochodów marki Chevrolet, zleconej rosyjskim zakładom GAZ. Natomiast joint venture GM-AwtoWAZ będzie nadal produkowało obecną generację modelu Niva.
Fabryka Opla w Rosji
(ik)
Źródło: PIM, fot. Opel