Koncern Michelin Polska planuje w najbliższym czasie przystąpić do negocjacji z władzami miasta Olsztyn w sprawie wykupu lub dzierżawy 82 ha gruntów. Decyzja ta jest spowodowana niedawną uchwałą radnych, którzy zgodzili się na sprzedaż francuskiemu koncernowi ziemi.
Producent użytkuje ziemię położoną na obrzeżach Olsztyna, przy drodze wylotowej nr 16 w stronę Mazur, od 10 lat płacąc po 10 groszy za metr. W miniony wtorek olsztyńscy radni na nadzwyczajnej sesji zdecydowali, że Michelin może tę ziemię wykupić. Jeśli dojdzie do wykupu gruntów to zgodnie z zapisami aktu notarialnego sprzed 10 lat od ceny zakupu będą odliczone nakłady poczynione przez koncern, które zwiększyły wartość tego terenu. Chodzi m.in. o nowe magazyny zbudowane przez koncern. We wtorek Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna informował, że średnie ceny tego rodzaju działek w mieście wynoszą od 120-130 zł za metr.
Fabryka Michelin w Olsztynie
W swoim oświadczeniu Michelin podkreślił, że przez 10 lat trwania umowy dzierżawy ziemi od miasta Olsztyn firma wywiązała się ze wszystkich zobowiązań, jak m.in. zwiększenie zatrudnienia w zakładzie. We wspomnianym okresie producent zainwestował w Olsztynie ponad 700 milionów euro. Dzięki temu olsztyńska fabryka stała się jedną z najnowocześniejszych na świecie. Michelin zatrudnia w Olsztynie ponad 4,2 tys. osób, a na rzecz zakładu pracuje ponad 700 firm podwykonawczych z Olsztyna i regionu.
W przypadku, gdy koncern nie wykupi dzierżawionych dotąd gruntów, wówczas miasto Olsztyn, co przyznał otwarcie prezydent, będzie chciało podnieść firmie stawkę za dzierżawę. Obecnie obowiązujące w mieście ceny dzierżawy tego rodzaju gruntów dla firm wynoszą 60 groszy, zaś osoby prywatne płacą 1,5 zł za metr dzierżawy.
Sposób decydowania o sprzedaży gruntów dla koncernu Michelin wywołał sporo kontrowersji, m.in. dlatego że władze miasta przypomniały sobie o zapisach aktu notarialnego sprzed 10 lat na kilka dni przed upływem terminu.
(ik)
Źródło: Money.pl, fot. Michelin