2014-10-23

Opony to nie bułki

 

Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego przypomina, że kilkuletnie, nieużywane, odpowiednio przechowywane i wcześniej nie montowane opony są równie dobre, jak nowe. W przeciwieństwie do innych produktów, jak np. pieczywo, które charakteryzuje się krótką datą przydatności, ogumienie nie traci tak szybko swoich właściwości.

Nowa opona to nie tylko opony wyprodukowane w danym roku, ale również kilka lat wcześniej, pod warunkiem odpowiedniego przechowywania i nie używania. Taki model jest w pełni wartościowym produktem, który nie stracił swoich właściwości.

- Opona to nie chleb, bułki czy kosmetyki, które mają krótki termin ważności. Właściwości gumy zmieniają się na przestrzeni lat, nie kilku miesięcy. W celu spowolnienia tego procesu producenci dodają do mieszanki, z której składa się opona, odpowiednie substancje, które wchodzą w reakcje chemiczne z tlenem i ozonem - mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny PZPO.

Warto pamiętać o tym, że zmiany fizyko-chemiczne opony zachodzą głównie podczas jej użytkowania i spowodowane są rozgrzewaniem w trakcie jazdy i napięciem wynikającym z ciśnienia, deformacjami i innymi czynnikami, które nie występują w procesie ich przechowywania. Dlatego właśnie starzenie się ogumienia podczas właściwego przechowywania jest praktycznie niewidoczne.

Opony mogą być magazynowane w serwisach i hurtowniach, gdzie mają odpowiednią ochronę, dzięki czemu nie tracą swoich właściwości. Co ważne, przechowywanie nie powinno mieć miejsca na zewnątrz, nawet jeśli ogumienie zostało odpowiednio przykryte. Najlepiej, aby opony znalazły się w suchym, chłodnym pomieszczeniu z dobrą wentylacją, odpowiednią temperaturą, gdzie będą chronione przed bezpośrednim źródłem światła, złą pogodą i wilgotnością.

Ponadto opony nie mogą znajdować się w pobliżu jakiegokolwiek źródła ciepła, chemikaliów, rozpuszczalników, paliw, węglowodorów czy smarów, które mogłyby mieć wpływ na właściwości gumy. Takie warunki przechowywania są rekomendowane przez Europejską Organizacją Opon i Kół (ETRTO) z roku 2008. 

Na każdej oponie znajdują się symbole, czyli: E.C.E., rysunek śnieżynki na tle góry, numer DOT oraz rozmiar. Symbol E.C.E., np. E3 0259091 oznacza homologację europejską, czyli dopuszczenie do użytku na terenie UE. Składa się z oznaczenia E3, które wskazuje na kraj wydający homologację. Dalszy ciąg cyfr to numer homologacji.

Opony zimowe posiadają oznaczenia w postaci śnieżynki i trzech szczytów górskich, które gwarantują ich przystosowanie do zimowych warunków pogodowych. Symbol M+S oznacza tylko, że opona ma bieżnik śniegowy, a nie mieszankę zimową.

Numer DOT to zakodowane oznaczenie produktu i fabryki. Ostatnie 4 cyfry to data produkcji opony (tydzień i rok), na przykład XXY DOT 111XXY02 1612. Elementy składające się na rozmiar opony to jej szerokość, wysokość profilu, średnica osadzenia oraz indeks nośności i prędkości.

Ogumienie stanowi trwałą i bardzo ważną część wyposażenia samochodu w zakresie bezpieczeństwa. Fakt, że opony były przechowywane przez kilka lat bez eksploatowania ich na drodze, wcale ich nie eliminuje. Trzeba jednak odpowiednio o nie dbać, sprawdzać regularnie ciśnienie, bieżnik oraz przechowywać w odpowiednich warunkach, żeby dobrze spełniały swoją rolę.

(ik)

Źródło: PZPO, fot. Arch. redakcji

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń