W nocy, 21 września br. ekspedycja „Cape-to-Cape” („Od Przylądka do Przylądka”) wyruszyła Volkswagenem Touaregiem na oponach Goodyear Wrangler HP z Przylądka Północnego. W miniony weekend ekipa dotarła do Afryki, gdzie załogę powitało ostre egipskie słońce i temperatury rzędu 43 stopni Celsjusza w okolicach historycznego Luksoru.
Celem wspomnianej wyprawy jest próba pobicia rekordu świata, polegającego na przejechaniu 17752 kilometrów w niecałe 10 dni. Za kierownicą Volkswagena Touarega usiadł niemiecki rekordzista Rainer Zietlow, którego wspiera ekipa Challenge4. Zadanie nie należy do łatwych ze względu na harmonogram jazdy, a dni spędzane w aucie są niezwykle wyczerpujące. Piękny zachód słońca nad egipską pustynią pozwolił jednak zapomnieć o trudach podróży, a nocą załoga Volkswagena wjechała na sudańską część pustyni.
Poza rzadkimi burzami piaskowymi i postojem na tankowanie w Chartumie, ekipa bez problemu przejechała Sudan nocą i dotarła do granicy z Etiopią. Matthias Prillwitz, uczestnik wyprawy, tak komentował podróż po afrykańskich terenach: - Zbliżamy się do żyźniejszych obszarów Afryki. Z każdym kilometrem środowisko jest coraz bardziej zielone i kolorowe.
R. Zietlow poinformował, że za każdy przejechany kilometr przekaże 20 eurocentów na rzecz organizacji dobroczynnej SOS Wioski Dziecięce w Zambii i Tanzanii. Goodyear zobowiązał się do przekazania równowartości darowizny kierowcy na rzecz tej samej organizacji.
Więcej aktualnych informacji i zdjęć z wyprawy znajduje się na stronie: www.touareg-capetocape.com
(ik)
Źródło i fot.: Goodyear