Przygotuj się na aquaplaning

Wraz z nadchodzącą jesienną aurą oraz częściej będziemy mieli do czynienia z deszczową pogodą. W związku z tym polscy kierowcy będą bardziej narażeni na aquaplaning, czyli nagłą utratę przyczepności podczas jazdy na mokrej nawierzchni. Zjawisko to wyjątkowo mocno podnosi ciśnienie i stanowi istotne niebezpieczeństwo na drodze.

Aquaplaning stanowi jedno z największych zagrożeń dla wszystkich uczestników ruchu. Podczas deszczowej pogody pomiędzy oponą a nawierzchnią drogi formuje się „klin” z wody, który sprawia, że kierowca momentalnie traci kontrolę nad pojazdem, co niejednokrotnie prowadzi do wypadku. „Zwolnij” powinno być zatem mottem każdego kierowcy podróżującego w deszczu.

W momencie, gdy opony stracą kontakt z nawierzchnią, samochód natychmiast przestanie być sterowny. Warto zatem wiedzieć, jak się zachować, jeżeli już wpadniemy w poślizg. Kluczowa jest w tym przypadku prosta zasada, mówiąca o tym, aby nie hamować ani nie przyśpieszać zbyt gwałtownie. Może to tylko pogorszyć sytuację. Najlepiej jest wtedy zdjąć nogę z gazu, wcisnąć sprzęgło i trzymać mocno kierownicę w kierunku, w którym jedziemy aż do momentu, gdy ponownie poczujemy nawierzchnię pod kołami.

Jak w wielu innych przypadkach najlepsze są działania zapobiegawcze. Należy pamiętać, że niebezpieczeństwa kryją się szczególnie w zagłębieniach drogi, koleinach i na szerokich drogach, z których woda wolniej spływa. Zawsze powinniśmy dostosować styl jazdy do warunków panujących na drodze. Jednak to nie jedyne czynniki, które zwiększają ryzyko aquaplaningu. - Bardzo często wszystko sprowadza się do opon, bieżnika i dobrej przyczepności - mówi Philip von Grolman ze sklepu oponytanio.pl.

Dlatego też kierowcy nie powinni zwlekać z wymianą ogumienia, aż do momentu, gdy wysokość bieżnika zmniejszy się do minimum wymaganego przez prawo, czyli 1,6 mm. Eksperci od bezpieczeństwa radzą, aby głębokość bieżnika nie była mniejsza niż 4 milimetry. Jego zadaniem na mokrej nawierzchni jest bowiem odprowadzanie wody spod opony. Zatem im płytszy bieżnik, tym większe ryzyko wystąpienia wspomnianego zjawiska.

Szeroki wybór nowego ogumienia oferują nam zarówno serwisy, jak i sklepy internetowe. Dla przykładu na platformie oponytanio.pl dostępnych jest 100 różnych marek i ponad 25 tys. modeli opon. Przydatnym narzędziem przy wyszukiwaniu odpowiedniego ogumienia może być „DEX”* - indeks wydajności pozwalający użytkownikom porównać (z perspektywy klienta), które opony najlepiej spełniają kryteria etykiet europejskich. Badanie przeprowadzone na 40 tys. europejskich kierowców** wykazało, że przyczepność na mokrej nawierzchni jest dla nich najważniejsza, gdy kryterium wyboru stanowią właśnie etykiety.

* Tylko przy oponach letnich i całorocznych

** Badanie na temat etykiet europejskich przeprowadzone przez Delticom na próbie ponad 40 tys. klientów z 15 europejskich krajów, 2012

(ik)

Żródło: PAP, Fot.: Nokian