2014-06-16

Continental o zaletach TPMS

 

Koszty eksploatacji pojazdów od wielu lat stanowią istotny problem dla przewoźników, co potwierdzają liczne ankiety i badania rynkowe. W związku z tym najbardziej skutecznym działaniem, umożliwiającym odniesienie sukcesu w branży, stało się ograniczanie wszelkich możliwych wydatków. Pomocny w tym zakresie może być m.in.  system monitorowania ciśnienia w ogumieniu. Opracowana przez firmę Continental technologia ContiPressureCheck pomaga firmom transportowym utrzymać koszty w ryzach. Jak wiadomo niewłaściwe ciśnienie w oponach wiąże się z koniecznością ponoszenia dodatkowych wydatków.

Nie tylko firma Continental, ale także inne koncerny oponiarskie dowodzą, że nawet nieznacznie niedopompowana opona podlega zdecydowanie większym odkształceniom, co znacznie skraca jej żywotność. Z przeprowadzonych badań wynika, że ciśnienie w oponach pojazdów użytkowych jest za niskie średnio o 12 proc. W większości przypadków ubytek ciśnienia pojawia się stopniowo i jest przyczyną ponad 90 proc. awarii ogumienia. W momencie, gdy ciśnienie jest za wysokie, opona ulega szybszemu lub nierównomiernemu zużyciu - co również powoduje konieczność wcześniejszej wymiany. Krótki okres eksploatacji ogumienia wiążą się z dodatkowymi wydatkami ponoszonymi przez operatorów flot. Zdarza się tak, że są one liczone w dziesiątkach tysięcy euro, w zależności od wielkości firmy. Natomiast optymalne ciśnienie w ogumieniu sprawia, że karkasy zachowują zdolność do bieżnikowania, a tym samym swąją wartość.

Obliczenia wykonane przez firmę Continental dla pojazdów ciężarowych wykazują, że zwiększone opory toczenia, wynikające ze zbyt niskiego ciśnienia w oponach, wiążą się z wyższymi kosztami paliwa. Przy cenie oleju napędowego równej ok. 1,3 euro za litr, daje to łącznie 1 tys. euro rocznie dla każdego pojazdu. Takim zbędnym wydatkom może zapobiegać system ContiPressureCheck. Rozwiązanie to daje dostęp do dokładnych danych dotyczących ciśnienia i temperatury ogumienia. System pełni także rolę wskaźnika, pomagającego w ograniczaniu zużycia paliwa oraz zarządzaniu ogumieniem floty.

System składa się z jednego nadajnika o długości 2 cm i wadze poniżej 20 g. W nadajniku tym, przymocowanym do wewnętrznej strony opony za pomocą specjalnego, gumowego kontenera, znajdują się dwa czujniki oraz procesor. Jeżeli wymieniamy daną oponę, nadajnik można wyjąć z kontenera i zamontować w innym kole. Bateria nadajnika wystarcza na 6 lat lub ok. 600 tys. km przebiegu. W skład systemu wchodzi również odbiornik zamocowany do ramy pojazdu oraz wyświetlacz w kabinie kierowcy. Dzięki temu rozwiązanie ContiPressureCheck monitoruje stan opon w czasie rzeczywistym oraz przekazuje na bieżąco informacje, jeżeli wartość ciśnienia spadnie poniżej określonego poziomu.

(ik)

Źródło i Fot.: Continental

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń