Polacy w rajdzie Dakar 2014
Do przyszłorocznej edycji rajdu Dakar, który zostanie rozstrzygnięty w Ameryce Południowej, zgłosiło się około 300 uczestników. Na liście startowej znalazło się w sumie 176 motocykli, 41 quadów, 151 samochodów i 71 ciężarówek. Do startu w rajdzie Dakar zgłosiło się również 18 reprezentantów naszego kraju.
Kolejna edycja terenowego rajdu rozpocznie się 5 stycznia w Rosario, w Argentynie, a zakończy 18 stycznia w Valparaiso, w Chile. W rywalizacji wystartuje motocyklista z Orlen Team - Kuba Przygoński (KTM 450), który otrzymał numer startowy 15. Jego dwaj dotychczasowi koledzy z zespołu - Jacek Czachor i Marek Dąbrowski przesiedli się do samochodu. W rajdzie pojadą Toyota Hilux z belgijskiej firmy Overdrive z numerem startowym 328.
W Dakarze weźmie udział także Rafał Sonik, który wystartuje quadem marki Yamaha. Zawodnik otrzymał numer startowy 252. W zespole X-raid pojadą dwie polskie załogi. Krzysztof Hołowczyc z pilotem Konstantinem Żilcowem w Mini All4 Racing, z numerem startowym 309 oraz Martin Kaczmarski i Felipe Palmiro z takim samym samochodem, z numerem 332.
W kategorii samochodów nie zabraknie również Adama Małysz i Rafała Martona, którzy poprowadzą Toyotę Hilux z numerem 322, Piotra Beaupre i Jaceka Lisickiego (BMW X3) - 351, Grzegorza Czarneckiego i Bartłomieja Boba (Toyota Land Cruiser) - 415.
Do rajdu głoszone zostały także dwie ciężarówki. Robert Szustkowski, Jarosław Kazberuk i Filip Škrobánek pojadą Tatrą z numerem 536. Natomiast Grzegorz Baran, Paweł Grot i Robert Jachacy w rywalizacji wystartują ciężarówką MAN z numerem 544.
Początek rajdu zaplanowano na 5 stycznia w dużym argentyńskim mieście Rosario. Kierowcy początkowo będą kierować się na zachód kraju, po czym zaczną piąć się na północ kontynentu. Po drodze trafią na wymagające kaniony i piaszczyste doliny. W Boliwii dotrą do piasków pustyni Atacama. Tam skierują się w stronę zachodniego wybrzeża, wzdłuż którego zjadą do chilijskiego Valparaiso, gdzie wyznaczono metę. W przyszłym roku, jak zapowiada organizator, ma być więcej etapów maratońskich oraz jeszcze dłuższe odcinki specjalne.
(ik)
