Koncern Michelin podsumował ogólnopolską akcję „Ciśnienie pod kontrolą”, przeprowadzoną pod koniec października na wybranych stacjach Statoil. W dniach od 26 do 30 października przebadano ponad 10 tys. samochodów. W ramach akcji bezpłatnie sprawdzano ciśnienie w oponach oraz stan bieżnika.
Pierwsza edycja akcji odbyła się w 2005 r. W tym roku do inicjatywy francuskiego koncernu przyłączyła się firma Statoil Fuel & Retail Polska. Kierowcy uczestniczący w akcji, oprócz bezpłatnych pomiarów, otrzymali informacje na temat wpływu prawidłowego ciśnienia w oponach na bezpieczeństwo oraz ekonomię i ekologię jazdy. Na podstawie zebranych pomiarów opracowano mapy poziomu ciśnienia w ogumieniu w polskich samochodach.
Z danych zgromadzonych podczas akcji wynika, że 64,1 proc. samochodów w Polsce ma nieprawidłowy poziom ciśnienia w ogumieniu. Prawidłowe parametry odnotowano w 35,9 proc. zbadanych pojazdów. Wynik ten świadczy o wzroście świadomości w tym zakresie wśród kierowców. Podczas pierwszej edycji akcji prawidłowe ciśnienie w oponach miało tylko 13 proc. pojazdów.
Jak się okazało najlepsze rezultaty odnotowano na Lubelszczyźnie. Spośród przebadanych w tym regionie aut nieco ponad 40 proc. miało prawidłowe ciśnienie w oponach. Kolejne miejsca zajęły województwa: warmińsko-mazurskie (39,59 proc.), małopolskie (38,44 proc.), kujawsko-pomorskie (37,82 proc.). Najgorzej wypadły natomiast województwa lubuskie (jedynie 29,51 proc. aut z prawidłowym ciśnieniem), zachodniopomorskie (29,86 proc.), świętokrzyskie (30,35 proc.) oraz podlaskie (31,47 proc.).
Eksperci z francuskiego koncernu podkreślają, że ciśnienie w oponach należy sprawdzać regularnie raz w miesiącu oraz przed każdą, dalszą podróżą. Ponadto jego kontrola powinna odbywać się „na zimno" - najwcześniej godzinę po zatrzymaniu samochodu lub po przejechaniu do 3 kilometrów przy niewielkiej szybkości. Warto dodać, że prawidłowy poziom ciśnienia w ogumieniu ma szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa podczas podróży oraz znacząco wpływa na ekonomię i ekologię jazdy.
(ik)