Niemiecki magazyn motoryzacyjny Autobild porównał oponę ContiPremiumContact 5 z dziesięcioma chińskimi modelami. Z przeprowadzonej analizy wynika, że droga hamowania na dalekowschodnim ogumieniu jest o 24 metry dłuższa. Lepsze od chińskich opon okazały się europejskie markowe produkty.
W lipcowym numerze magazynu zaprezentowano wyniki testów dotyczących ogumienia. Jak się okazało opony z Dalekiego Wschodu w dużej mierze odbiegają pod względem właściwości jezdnych od opon europejskich. Kierowcy biorący udział w testach podkreślają że niektóre wyniki, zwłaszcza na mokrej nawierzchni, były zatrważające. Dla przykładu różnica długości drogi hamowania między oponą firmy Continental a najsłabszym z konkurentów przy prędkości 100 km/h wyniosła 24 metry.
Chińskie produkty nienajlepiej wypadły także w testach dotyczących aquplaningu. Najsłabsza z opon zaczęła się ślizgać na mokrej nawierzchni przy prędkości 66 km/h. Warto dodać, że ten typ ogumienia nie został dopuszczony do użytkowania na terenie UE. Przed zakupem opon dobrze jest zatem sprawdzić, czy mają one odpowiednią homologację.
(ik)