Pod koniec października Senat przyjął poprawkę dotyczącą „Polskiego Ładu”, która wydłużała vacatio legis do stycznia 2023 roku. Jednak Sejm głosami Zjednoczonej Prawicy odrzucił ją i już od 1 stycznia 2022 roku wejdą w życie zmiany, które dotkną wielu z nas - przedsiębiorców.
Z pojęciem BHP stykamy się od najmłodszych lat. I chyba każdy z nas potrafi rozszyfrować ten skrót jako Bezpieczeństwo i Higiena Pracy. Jednak większość z nas nie zastanawia się, co tak naprawdę kryje się pod tym pojęciem, intuicyjnie nie bez racji uważając, że jest to po prostu zbiór jakichś zasad, które mają na celu unikanie wypadków przy pracy. Ta najbardziej ogólna i prosta definicja jest jak najbardziej słuszna. Jednak w niniejszym artykule postaramy się przyjrzeć zagadnieniu od strony przepisów prawa i wynikających z nich obowiązków i odpowiedzialności pracodawcy.
Osobiście mam wrażenie, jakby wyborcza kampania prezydencka dopiero co się skończyła. Tymczasem niedługo miną już dwa lata. To właśnie wtedy, obecnie już Pan Prezydent Andrzej Duda obiecywał przyjęcie ustawy mającej pomóc tzw. „frankowiczom”, czyli osobom, które skusiły się na niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich i właśnie w tej walucie zaciągnęły kredyt na zakup mieszkania lub domu.
1 marca 2017 roku weszła w życie gruntowna reforma polskiej administracji skarbowej (Ustawa z dnia 16 listopada 2016 r. o Krajowej Administracji Skarbowej, Dz. U. 2016 poz. 1947). Od blisko 30 lat tworzyły ją trzy piony: administracja podatkowa, kontrola skarbowa i służby celne. Od teraz całość tej struktury ma tworzyć jednolitą organizację, kryjącą się pod złowrogim (niczym zaczerpniętym z filmów o Jamesie Bondzie) akronimem KAS, czyli Krajowa Administracja Skarbowa.
Według niektórych badań, co trzeci Polak uważa, że to właśnie bezrobocie i problemy ze znalezieniem pracy są najbardziej negatywnym i dotkliwym skutkiem reform ustrojowych po 1989 roku. Wystarczy powiedzieć, że w latach 2002-2003 ok. 20 proc. Polaków było bez pracy. Przez długie lata widmo bezrobocia krążyło nad Polską, nierzadko prowadząc do społecznego wykluczenia nie tylko rodzin, ale nawet całych społeczności. Na szczęście te czasy mamy już za sobą.
Chyba trudno znaleźć inną profesję, która tak często była podstawą dla książek, filmów i seriali jak detektyw. Takie postacie jak Sherlock Holmes, Hercules Poirot, czy nasz rodzimy porucznik Borewicz stały się nie tylko źródłem rozrywki, ale wręcz ikonami popkultury. W czasach już bardziej współczesnych ten zawód zyskał twarz kontrowersyjnego detektywa-celebryty Krzysztofa Rutkowskiego. Jakkolwiek oceniać jego działalność można rozmaicie, to faktem jest, że dzięki temu wzrosła społeczna świadomość na temat usług detektywistycznych oferowanych w Polsce.
No i jakby nagle, z zaskoczenia upłynął kolejny rok. Pierwszy pod rządami koalicji pod przewodnictwem Prawa i Sprawiedliwości. Niewątpliwie przez ten rok wiele zmieniło się w polskich realiach politycznych i gospodarczych. Można jednak przewrotnie powiedzieć, że niewiele zmieniło się w samych podatkach. Tutaj pewnego rodzaju normą jest, że z końcem roku nadchodzi czas nowelizacji i poprawek. Nie inaczej przedstawia się sytuacja i w minionym 2016 roku. Od 1 stycznia czekają nas kolejne zmiany w podatkach.
Ubezpieczenia komunikacyjne należą do segmentu ubezpieczeń majątkowych. Zagadnienie ubezpieczeń komunikacyjnych związane jest z ruchem lądowym odbywającym się przy użyciu pojazdów mechanicznych. Obejmuje ono ochronę ryzyk osób, które ruch ten naraża na straty - i szkody osobowe, i rzeczowe, w tym również w zakresie odpowiedzialności cywilnej.
We wrześniowym numerze Przeglądu Oponiarskiego opisaliśmy smutną historię Pana Michała Kubickiego laureata „Konkursu dla prenumeratorów”, któremu skradziono główną nagrodę, czyli urządzenie do obsługi klimatyzacji. Niestety, obawiam się, że zdecydowana większość z nas była kiedyś w podobnej sytuacji jak Pan Michał i stała się ofiarą przestępstwa. Co więcej, wielu z Państwa mogło być ofiarą przestępstwa, nie zdając sobie nawet z tego sprawy.
Plan Morawieckiego to nowe koło zamachowe polskiej gospodarki czy tylko wydarzenie medialne? W niniejszym artykule spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie.