24 godziny na oponach Sailun
Opony firmy Sailun zaliczyły udany udział w 53. edycji 24-godzinnego wyścigu ADAC Ravenol na torze Nürburgring. Załoga samochodu Lynk&Co 03 TCR wyposażonego w ogumienie chińskiego producenta stanęła na podium w klasie paliw alternatywnych.
Zmagając się z upałem i trudnymi warunkami, zawodnicy pokonali słynne Zielone Piekło. W tegorocznej edycji długodystansowego wyścigu wzięło udział ponad 140 zespołów i 450 kierowców z 34 krajów, a zawody śledziło na miejscu około 280 000 kibiców.
- To coś więcej niż wyścig - to jeden z najtrudniejszych testów jakości opon - powiedział Yan Chuang, kierowca wyścigowy i influencer z Chin. - Ukończenie zawodów w tak ekstremalnym upale i przy zmiennej pogodzie to dowód na solidne rozwiązania techniczne Sailun i odporność ich mieszanek.
Jak informuje producent, pomimo wysokich temperatur opony zapewniały stabilne tempo, niskie zużycie i dobrą kontrolę nad autem przez całą dobę.
Jak dodaje Stephan Cimbal, dyrektor marketingu Sailun Europe, numer startowy auta - 827 - również miał symboliczne znaczenie: - Osiem to szczęśliwa liczba w Chinach, a 27 to rok powstania toru Nürburgring. Połączenie toru Grand Prix i historycznego Nordschleife o długości 25,3 km stanowi najbardziej wymagający, najdłuższy i najtrudniejszy tor wyścigowy na świecie. Słynny znak jakości „Nürburgring approved” wciąż uchodzi za globalny symbol.
Zespół Lynk&Co startujący na oponach Sailun zajął 60. miejsce w klasyfikacji generalnej i stanął na podium w klasie pojazdów napędzanych alternatywnym paliwem. Firma zaznacza, że jest to historyczny wynik - był to pierwszy start w którym wszystko było w 100 proc. „Made in China”.
Źródło i fot.: Sailun
Oprac.: (mg)
