Opony Express Perfect w Jeleniej Górze

To już 33 lata

Dokładnie 1 lutego 1992 roku Grzegorz Dyśko i Tadeusz Orda założyli w Jeleniej Górze na Dolnym Śląsku, przy ul. Józefa Ignacego Kraszewskiego firmę Perfect. Nazwa nie była związana ze znanym polskim zespołem rockowym, nawiązywała do dobrej pracy, do wysokiej jakości. Dwa lata później, w 1994, Perfect przeniósł się do obecnej lokalizacji, ul. Wincentego Pola 12. Od 2007 r. należy do franczyzowej sieci Opony Express. Zajmuje się ogumieniem do wszelkiego rodzaju pojazdów oraz dodatkowymi usługami, klimatyzacją i mechaniką.

Od lewej: Grzegorz Dyśko, Tomasz Drążyk, kierownik serwisu

Odwiedzając serwisy w różnych częściach kraju staramy się przede wszystkim nie przeszkadzać podczas sezonów przekładek. Dlatego pojechałem do Jeleniej Góry wcześniej, aby ominąć kwiecień, w pierwszy wiosenny poniedziałek, 24 marca. Dobrze trafiłem, akurat dla firmy Perfect była to „godzina zero”, jak z uśmiechem informuje G. Dyśko. 10-osobowy zespół gotowy, pełen zapału, opony w najbardziej chodliwych rozmiarach są, można zaczynać. Pierwsi chętni na założenie letniego ogumienia zjawiali się już wcześniej, ale chłodniejsza, kapryśna aura w drugiej połowie marca zahamowała początek sezonu. Do serwisu Perfect można umówić się telefonicznie, także osobiście. Wcześniejsze umawianie się to podstawa, aczkolwiek szczątkowa kolejka też funkcjonuje. Kierowca może przyjechać i poczekać na ewentualną lukę, albo - ku wygodzie obu stron - pozostawić auto, kluczyki i zjawić się po południu. Serwis przy Pola 12 jest otwarty w godz. 8-17, w soboty 8-14, trzy godziny krócej.

- W sezonie sobota to normalny dzień pracy - mówi G. Dyśko. - Poza sezonem jesteśmy w okrojonym składzie. Z ruchem jest wtedy różnie. Ale korzystamy z tego, że inne serwisy bywają w soboty zamknięte.

Dwa charaktery

G. Dyśko i T. Orda nie mają takich samych charakterów, raczej się uzupełniają. Najważniejsze, że przez te ponad trzy dekady są lojalni wobec siebie, to podstawa. T. Orda ma wykształcenie średnie techniczne. G. Dyśko po technikum mechanicznym studiował na Politechnice Warszawskiej i w Moskiewskim Instytucie Energetycznym. Spotkali się podczas pracy w PKP. Na początku 1992 r. zaczynali przy Kraszewskiego od parkingu strzeżonego, potem doszła automyjnia, wymiana oleju, wymiana opon. À propos automyjni, korzystali z niej uczestnicy Rajdu Karkonoskiego, eliminacji Mistrzostw Polski. Firma współpracowała z rajdowcami, m.in. z załogą Marek Gieruszczak - Marek Skrobot. Hobby pana Tadeusza to kucharzenie („trzeba mieć temat i nastrój”), pana Grzegorza wędrówki w góry, wyprawy rowerowe po Polsce.

Rodziny współwłaścicieli nie są zaangażowane w serwisie, a dzieci wyjechały z Jeleniej Góry. Skoro piszemy o bardzo długiej pracy razem, to prawie od początku, od maja 1992, jest z nimi Tomasz Drążyk, kierownik serwisu.

18 lat w sieci

Perfect nie był pierwszym serwisem w sieci Opony Express, ale z pewnością ma w niej długi staż, od 2007 r. Dlaczego wstąpili? Wcześniej byli w PSO, zaowocowały dobre kontakty handlowe z JMK. G. Dyśko i T. Orda chwalą sobie współpracę z JMK, z właścicielem 
Mirosławem Kowalskim i ludźmi skupionymi wokół niego. Układ biznesowy jest klarowny, perspektywiczny, wymagania rozsądne, czuje się pewność, stabilizację. W razie braku konkretnego rozmiaru mogą zaopatrywać się w innych hurtowniach niż JMK, ale jak przyznaje G. Dyśko większe korzyści daje JMK. Poza tym sieć Opony Express oferuje szkolenia, także pomoc prawną, praktycznie od ręki. Warto z tego korzystać.

Marki sprzedawanych gum są różne, w przypadku flot czasem mają one swoje preferencje. Warto zaznaczyć popularność opon Lassa. To taki segment budżet plus, połącznie jakości z rozsądną ceną. Sami właściciele Perfectu używają opon Lassa w swoich samochodach, co zdaje się być najlepszą rekomendacją. Chińskie również znajdują się w ofercie, klienci są nimi zainteresowani. 

- Przy zakupie opon u nas mamy jedną cenę, choć nie jest to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie - przyznaje G. Dyśko. - Tak przyjęło się na lokalnym rynku.

Obręcze również są różnych marek, sprawdza się komputerowe dobieranie do samochodu. W ostatnich latach surowce podrożały, więc felgi także. Prostowanie obręczy firma wykonuje sama.

Od 134 złotych

W szczegółowym cenniku każda czynność została ujęta, od demontażu koła z pojazdu i jego montażu, tym niemniej standardowa przekładka czterech opon zaczyna się od 134 zł (felgi stalowe) oraz od 168 zł (aluminiowe). Za przechowywanie opon i kół stawki są dwie, 146 zł za komplet opon, 160 zł za komplet kół. Sprawa z depozytami jest taka, że z powodu coraz większych średnic zajmują więcej przestrzeni, poza magazynem również kontenery.

Azot z butli 12 zł od koła, z reguły decydują się na niego osoby, które już poznały jego zalety. Stosowanie tego gazu radykalnie wydłuża czas utrzymania stałego ciśnienia w oponach, nawet przy zmianach temperatury. Naprawy, z wykorzystaniem wyłącznie materiałów Tip-Top, kosztują od 60 zł. Cena ta obejmuje całość roboty, począwszy od odkręcenia koła. Większe opony, ciężarowe i przemysłowe, są reperowane na gorąco.

- Nie ma napraw byle jakich, że ktoś tylko chce dojechać do domu czy do bazy - podkreśla G. Dyśko. - Jak już naprawiamy, to porządnie, chodzi przecież o bezpieczeństwo klientów.

Kilka szczególnych cech

Zawsze przedstawiamy szczególne cechy opisywanych firm. Perfect nie współpracuje z internetowymi sprzedawcami. Pan Grzegorz podaje powód rzadko podnoszony przez oponiarzy, mianowicie przepisy podatkowe. Otóż w zyskującym popularność modelu zakładającym płacenie przez użytkownika auta na miejscu za wszystko, również za opony, serwis musi od tych kwot odprowadzić VAT, podatek dochodowy. Wyjątkowo Perfect może przyjąć towar już opłacony. Oczywiście nie ma żadnego problemu, gdy klient przywiezie opony nabyte poprzez internet.

- Nigdy nie sprzedawaliśmy opon używanych, choć propozycje mieliśmy - zaznacza G. Dyśko. - To sprzeczność interesów, skoro handluje się nowymi, a przede wszystkim kwestia odpowiedzialności. 

Bieżnikowanych, ciężarowych opon w magazynie obecnie nie posiadają, na zamówienie owszem. Kiedyś był na tym biznes, obecnie firmy mające transport kupują mniej bieżnikowanych, a jeśli już, to bieżnikownie docierają bezpośrednio.

W pozaoponiarskiej ofercie zwraca uwagę nitowanie okładzin hamulcowych w pojazdach ciężarowych. Owszem, wykonują taką usługę, z tym że jej popularność maleje. Bębny w segmencie ciężarowym są coraz rzadziej spotykane, tarcze zdominowały również transport.
Naprawa szyb czołowych, wypożyczalnia lekkich przyczep - serwisy ogumienia rzadko prowadzą taką działalność. Szyby są naprawiane w technologii PS System. Klient połaci od 160 zł w przypadku osobowych i dostawczych, od 285 zł w przypadku ciężarówek. Perfect dysponuje trzema jednoosiowymi przyczepami. Wyjściowe stawki wynoszą 50 zł za cztery godziny i 70 zł za dobę. Weekend z przyczepą kosztuje od 125 zł, weekend tzn. od godz. 16 w piątek do 8 w poniedziałek.

Wózek widłowy został kupiony z dofinansowaniem ZUS-u, był to program związany z ochroną szkieletu i mięśni. Przydaje się bardzo w codziennej pracy, kiedy trzeba rozładowywać i wyładować koła przywożone do naprawy albo opony zabierane do recyklingu. Czasami firmy budowlane dostarczają koła samochodami z dźwigami HDS. Wózek jest chiński, ale przecież nie pracuje non stop, więc spisuje się bez zarzutu.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Przegląd Oponiarski 5/233 (Maj 2025)

powrót

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń