Jeep Avenger BEV Summit

Tylko z Polski

Elektryczny i wyłącznie naszej produkcji - nie Izera, z której nic nie wyszło, tylko Jeep Avenger. Polskie były również opony i oba elementy zestawu naprawczego. Avenger to pierwszy Jeep z polskiej fabryki  (Tychy, są też wersje benzynowe 1.2 R3), zarazem pierwszy wóz tej marki z tytułem europejskiego Samochodu Roku, za 2023.

Z Dębicy pochodziły letnie Goodyeary Efficient Grip Performance 2, 215/55 R18 99V. Nazwa modelu nie jest łatwa do odszukania i odczytania, zwłaszcza gdy guma nieco się zabrudzi. Test przebiegał jesienią, w temperaturach otaczających 0 st. C, więc tym bardziej muszę podkreślić dobrą trakcję na tychże Goodyearach. Z drugiej strony każdy elektryk ciężki jest (bateria!), więc gumy są solidniej dociśnięte do nawierzchni niż w konwencjonalnych pojazdach. Dobrą przyczepność poświadcza parametr Traction A, poza nim Treadwear 360 i Temperature A, czyli wysoka jakość bieżnika i odporność na ciepło wydzielane podczas pracy opony. Wewnętrzną konstrukcję tworzy warstwa poliestrowa, wzmocniona pod bieżnikiem dwiema warstwami stalowymi i poliamidową. Maksymalna ładowność wynosi 775 kg, maksymalne ciśnienie 340 kPa (3,4 bara).

Czarno-srebrne alufelgi mogą przywodzić na myśl obręcze Alfy Romeo z powodu dużych (pięciu) otworów. W końcu obie marki, Jeep i Alfa, należą od lat do Fiata, a obecnie do koncernu Stellantis. Śruby są tylko cztery, z momentem dokręcania 115 Nm (11,5 daNm). Stylistycznym smaczkiem jest miniaturka grilla z reflektorami na każdej obręczy.

Zawsze 215

Wszystkie rozmiary ogumienia wymieniono na nalepce z ciśnieniami, na lewym słupku B, widocznej po otwarciu drzwi kierowcy. Szerokość bieżnika jest zawsze taka sama, 215 mm. Rozmiary przewidziano cztery: 215/65 R16 98H, 215/60 R17 96H, 215/55 R18 99V (w testowym egzemplarzu) oraz 215/ R17 100V M+S. Piąty, T125/85 R16, to dojazdówka, w Polsce standardem jest zestaw naprawczy, Tire Kit (Fix & Go). 

Ciśnienie w elektryku, przy małym obciążeniu wynosi 2,5 w obu osiach, przy dużym obciążeniu z przodu nadal 2,5, z tyłu 2,8. Te dwie wartości odnoszą się do wszystkich czterech rozmiarów opon (w dojazdówce zawsze 4,2). W Avengerze na benzynę wystarczy mniej powietrza, 2,2, a przy większym obciążeniu 2,5 we wszystkich kołach.

W aucie była tylko broszura „Skrócona instrukcja”. Prawdziwą instrukcję szybko ściągnąłem z internetu, ale nie ze strony Jeepa. Z dużej instrukcji można dowiedzieć się, że takie same wartości dotyczą letnich i zimówek. Że ciśnienie będzie wyższe o 0,3, gdy Jeep jechał ponad 10 min, albo przebył ponad 10 km z prędkością przekraczającą 50 km/h. Że wzrost zewnętrznej temperatury o 10 st. C powoduje zwiększenie ciśnienia o blisko 10 kPa, czyli o prawie 0,1 bara. Że użytkownik pojazdu powinien sprawdzać ciśnienie co 14 dni i przed każdą, dłuższą podróżą. A łańcuchy stosować tylko na przednich, napędzanych kołach. Jeep przetestował i zatwierdził Polaire XP9. Po założeniu łańcuchów i przejechaniu niewielkiej odległości, trzeba sprawdzić, czy są prawidłowo zamocowane. Potem nie należy przekraczać 50 km/h.

Przez środkowy ekran

Jeep nie stosuje skrótu TPMS, określa go opisowo jako „system wykrywania zbyt niskiego ciśnienia w oponach”. System pośredni, bez własnych czujników, bo sprawdza prędkość obrotową czterech kół. Ustawianie - najpierw „Domek” pod ekranem, potem na ekranie: Szuflada z aplikacjami, Ustawienia, Pojazd, Bezpieczeństwo, Ustawienia ciśnienia w oponach. Będzie jeszcze „Potwierdzenie Czy chcesz zresetować obecne parametry ciśnienia w oponach? Przed rozpoczęciem upewnij się, że wszystkie opony są prawidłowo napompowane.” Resetowanie jest oznajmiane melodyjnym gongiem i komunikatem na tablicy wskaźników „Ciśnienie opon zapisane”. Na tej samej tablicy, na dole, nieco z prawej jest lampka ostrzegawcza o spadku ciśnienia.  

1000 kilometrów?

Zestaw naprawczy czeka na dole bagażnika, w piankowej wytłoczce, osobno butelka 300 ml z środkiem uszczelniającym, osobno kompresor. Trzeba wyjąć wyższą podłogę, niższą wyjąć, albo oprzeć o plastikowe boki kufra. Zaskakujące, że nalepka z objaśnieniami znajduje się na butelce, bo ta na sprężarce nie podaje dokładnych informacji. I druga, ciekawa sprawa - przebieg na prowizorycznie załatanej oponie został określony nie na 200 km, ale aż na 1000 km, co potwierdzają również instrukcje obsługi auta, i skrócona, i duża. Maksymalna prędkość, 80 km/h, nie różni się od zaleceń wielu innych marek aut.

Dane techniczne samochodu

Rodzaj nadwozia

SUV, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy

Masa własna/ładowność

1536/489 kg

Dług./szer./wys.

4,084/1,776/1,527 m (1.579 mm z kołami 18-calowymi)

Rozstaw osi

2,562 m

Pojemność bagażnika

355/1252 l

Ogumienie

215/55 R18 99V, zestaw naprawczy

Silnik

elektryczny, 156 KM i 260 Nm

Prędkość maksymalna

150 km/h

Przyśpieszenie 0-100 km/h

9,0 s

Zasięg mieszany

do 404 km

Cena

189.900 zł

 

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Przegląd Oponiarski 5/233 (Maj 2025)

powrót

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń