Trzy rundy w sześć tygodni
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zapowiedzieli udział w Rajdzie Akropolu. To oznacza, że w ciągu zaledwie sześciu tygodni wystartują w trzech rundach mistrzostw świata - po Portugalii i Sardynii czeka ich jeszcze Grecja.
Dla duetu będzie to trzeci występ w sezonie. W poprzednich rajdach - Safari w Kenii oraz w Portugalii - zdobyli cenne punkty, które mogą mieć duże znaczenie w końcowej klasyfikacji. Najbliższy start to Rajd Sardynii. Niedługo po jego zakończeniu zespół przeniesie się do Grecji, gdzie odbędzie się Rajd Akropolu. To jeden z trudniejszych punktów w kalendarzu - prowadzi po zniszczonych oraz pełnych kamieni trasach, a rywalizację dodatkowo utrudniają wysokie temperatury.
W sumie, między majem a końcem czerwca Kajetanowicz i Szczepaniak spędzą aż 32 dni w intensywnym trybie sportowym. Jedna runda WRC wraz z przygotowaniami i zapoznaniem z trasą trwa zazwyczaj ponad tydzień.
- Nasz rajdowy maraton trwa i daje mi poczucie ogromnej satysfakcji. Robię to, co kocham i to z dużą intensywnością. Niedawno wróciliśmy z Portugalii, zaraz wyruszamy na Sardynię, a po niej przenosimy się na greckie szutry. W sześć tygodni przejedziemy więc aż trzy rundy WRC, z których ta ostatnia zapowiada się na najtrudniejszą. W „rajdzie bogów” startowałem już siedmiokrotnie i za każdym razem było to potężne wyzwanie. Teraz wrócono do czerwcowego terminu, więc poza krętymi, kamienistymi, ale i bardzo zniszczonymi oesami we znaki z pewnością dadzą się nam i rajdówce ekstremalnie wysokie temperatury. Pomimo tych trudności, Rajd Akropolu należy do moich ulubionych - powiedział Kajetan Kajetanowicz.
Tegoroczna edycja Rajdu Akropolu rozpocznie się od widowiskowego odcinka wytyczonego w samym centrum Aten. Następnie zawodnicy przeniosą się w okolice Kanału Korynckiego, a finał zmagań odbędzie się w górach Parnasu. W sumie kierowcy pokonają 17 odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 346 kilometrów.
Źródło i fot.: Biuro prasowe Kajetana Kajetanowicza
