Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak ukończyli Rajd Portugalii na szóstym miejscu w swojej kategorii. Polacy zdobyli kolejne punkty do klasyfikacji sezonowej, w której rywalizuje blisko 40 załóg.
Kajetanowicz i Szczepaniak dobrze rozpoczęli rajd - po pierwszej próbie rozpoczęli zmagania jako wiceliderzy WRC2 Challenger. Później przez większość czasu utrzymywali piąte miejsce, ale w sobotę przebili oponę i przez ponad 12 kilometrów jechali na tzw. kapciu, co kosztowało ich spadek na siódmą pozycję. W niedzielę udało się odrobić jedną lokatę i zakończyć rajd na szóstym miejscu.
- Ekstremalnie trudny rajd, chyba najbardziej popularny w kalendarzu mistrzostw świata. Ukończyliśmy go na pozytywnym miejscu, aczkolwiek nie jest to szczyt naszych marzeń. Oczywiście wszyscy spodziewają się więcej, natomiast w drugim tegorocznym starcie, przy takiej stawce, przy przebitej oponie i kilku problemach, myślę, że jest ok. Atmosfera zagrzewała nas do walki i mimo, że jesteśmy trochę zmęczeni po bardzo długich dniach i krótkich nocach, czujemy się szczęśliwi. Wiemy, co poprawić i to jest na koniec rajdu najważniejsze, na równi z jego ukończeniem i dopisaniem cennych punktów do tabeli - powiedział Kajetan Kajetanowicz.
Kolejnym startem duetu będzie Rajd Sardynii, rozgrywany w dniach 5-8 czerwca.
Rajd Portugalii 2025 - nieoficjalne wyniki WRC2 Challenger:
Źródło i fot.: Biuro prasowe Kajetana Kajetanowicza