Rok 2024 przyniósł wiele istotnych zmian i wyzwań dla globalnej branży motoryzacyjnej. Zaostrzone regulacje unijne wspierają elektromobilność, jednak spadające zainteresowanie pojazdami elektrycznymi, rosnąca konkurencja z Chin i niedostatecznie rozwinięta infrastruktura ładowania utrudniają rozwój tego sektora. Good One PR zebrał opinie ekspertów, którzy podsumowali najważniejsze wydarzenia w 2024 roku i perspektywy na przyszłość.
Elektryfikacja branży
W 2024 roku elektryfikacja pozostawała jednym z głównych kierunków rozwoju, mimo znaczącego spadku sprzedaży w tym segmencie. Unijne regulacje, takie jak Fit for 55 czy AFIR, wymuszają na producentach oraz państwach członkowskich UE intensyfikację działań w celu ograniczenia emisji CO2. Jednym z kluczowych założeń jest całkowite odejście od produkcji samochodów z silnikami spalinowymi do 2035 roku, choć zainteresowanie pojazdami na baterie maleje.
- Obecna sytuacja w branży motoryzacyjnej nie jest tak optymistyczna, jak zakładano. Choć Unia Europejska planuje wprowadzenie zakazu rejestracji nowych samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku, realizacja tego założenia stoi pod dużym znakiem zapytania. Dane wskazują, że sprzedaż samochodów elektrycznych zarówno w Europie, jak i w Polsce, nie rozwija się w tak dynamicznym tempie, jak wcześniej prognozowano. W niektórych krajach, np. w Niemczech, odnotowano nawet dwucyfrowe spadki. W 2026 roku zapowiedziano przeprowadzenie oceny postępów i skutków planowanych regulacji, co może doprowadzić do zmian w pierwotnych założeniach - mówi Tomasz Czarnecki z Neptis SA.
Jak dodaje Paweł Kocoń, Public Relations Manager MB Motors Sp. z o.o., w ostatnich miesiącach zauważalna jest mniejsza intensywność działań promocyjnych i deklaracji ze strony producentów, dotyczących całkowitego przejścia na produkcję samochodów elektrycznych. Niemniej jednak proces ten jest już w toku i postępuje systematycznie.
Eko miasta i mikromobilność
Zmiany dotyczące ekologicznych rozwiązań dla miast to nie tylko promocja samochodów elektrycznych, ale również zmieniające się podejście do zarządzania przestrzenią. W Polsce w 2024 roku Warszawa wprowadziła pierwszą strefę czystego transportu, ograniczając wjazd pojazdom niespełniającym określonych norm emisji spalin do wybranych obszarów miasta. Tego typu inicjatywy mają na celu redukcję zanieczyszczeń powietrza i wspieranie alternatywnych środków transportu jak lekkie pojazdy elektryczne, rowery, hulajnogi czy skutery. Popularność mikromobilności wzrasta, szczególnie w dużych aglomeracjach. Jednakże rozwój tego segmentu wymaga nie tylko infrastruktury, ale również edukacji społeczeństwa.
- Kluczowym wyzwaniem dla mikromobilności w najbliższych latach będzie edukacja i zwiększanie świadomości społeczeństwa na temat możliwości, jakie oferują alternatywne środki transportu. Wciąż obserwujemy spory sceptycyzm wobec pojazdów elektrycznych, dlatego naszym celem jest ukazanie użytkownikom korzyści, jakie oferują, bez odwoływania się do zakazów czy nakazów. Chcemy pokazać, jak te rozwiązania ułatwiają codzienne życie, i że mogą stać się integralnym elementem nowoczesnego systemu transportu - wskazuje Maciej Płatek, prezes zarządu Electroride.
Rozbudowa infrastruktury
Infrastruktura ładowania pozostaje jednym z głównych motorów rozwoju elektromobilności. Liczba ogólnodostępnych w Polsce punktów ładowania wzrosła, ale mimo to wciąż nie spełnia potrzeb użytkowników pojazdów elektrycznych. Ponadto sektor mikromobilności pozostaje niemal całkowicie pomijany w planach rozwoju infrastruktury.
- Obecnie trudno jest znaleźć łatwo dostępne źródła zasilania, takie jak gniazdka 230 V, które są niezbędne dla mikromobilności. Branża motoryzacyjna skupiła się głównie na rozwoju stacji szybkiego ładowania dla samochodów elektrycznych, całkowicie pomijając potrzeby mniejszych pojazdów - zauważa M. Płatek.
Chińska ekspansja na europejskich rynkach
Drugim najbardziej zauważalnym trendem 2024 roku była rosnąca obecność chińskich producentów na rynku europejskim. Marki takie jak BYD, Nio czy MG zdobywają coraz większą popularność dzięki atrakcyjnym cenom i zaawansowanym technologiom. W Polsce, gdzie sektor aut elektrycznych dopiero się rozwija, chińskie pojazdy zyskują popularność jako bardziej przystępna cenowo alternatywa dla modeli europejskich. Jednakże ta dynamiczna ekspansja stawia europejskich producentów w trudnej sytuacji.
- Największym wyzwaniem dla europejskiej branży motoryzacyjnej jest dynamiczny wzrost udziału chińskich producentów na rynku. Pojazdy pochodzące z Chin charakteryzują się coraz wyższą jakością, przy jednoczesnym utrzymaniu konkurencyjnych cen, co przekłada się na rosnącą popularność wśród europejskich konsumentów. W obliczu tej zmiany producenci stają przed koniecznością dostosowania swoich strategii, nie tylko poprzez rywalizację cenową, ale przede wszystkim dzięki oferowaniu innowacyjnych rozwiązań technologicznych, aby utrzymać swoją pozycję na rynku - podsumowuje Tomasz Markowski, CEO Negotti Poland.
Perspektywy na przyszłość
Patrząc w przyszłość, rozwój elektromobilności będzie nadal determinowany przez regulacje unijne oraz rosnące oczekiwania konsumentów w zakresie ekologii i zrównoważonego transportu - wskazuje Good One PR. W najbliższych latach szczególny nacisk zostanie położony na rozwój technologii akumulatorów, równie istotna będzie cyfryzacja transportu. Wzrost inwestycji w infrastrukturę oraz edukację społeczeństwa pozostanie kluczowym wyzwaniem dla państw i firm działających na tym rynku. Branża motoryzacyjna konsekwentnie realizuje założenia redukcji emisji CO2, a tempo zmian w dużej mierze zależeć będzie od współpracy międzynarodowej oraz innowacji technologicznych. Przyszłość branży motoryzacyjnej to dalsza elektryfikacja, rozwój technologii integrujących transport z infrastrukturą miejską i zaostrzająca się konkurencja ze strony chińskich producentów.
Źródło i graf.: Good One PR