2024-12-02

XIX Kongres SDCM

Czekają nas olbrzymie zmiany

W warszawskim hotelu Sound Garden odbył się XIX Kongres Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego. Wydarzenie, organizowane przez Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), po raz kolejny zgromadziło liderów branży, ekspertów i przedstawicieli administracji, oferując platformę do dyskusji o kluczowych wyzwaniach, od geopolityki po innowacje w sektorze motoryzacyjnym.

W pierwszej sesji skupiono się na wpływie geopolityki na polską gospodarkę i branżę motoryzacyjną. Dyskusje objęły m.in. polską prezydencję w Unii Europejskiej, wojnę w Ukrainie, wybory prezydenckie w USA oraz ryzyko wojen celnych. Eksperci, w tym Sylvia Gotzen (FIGIEFA) i Benjamin Krieger (CLEPA), podkreślili potrzebę zmniejszenia biurokracji, wsparcia innowacji, dostępu do zielonej energii oraz stworzenia sprawiedliwych zasad dostępu do danych generowanych przez pojazdy. Zwrócono uwagę na to, że Unia Europejska zobowiązała się do budowy silnej gospodarki danych, która stanie się podstawą jej globalnej konkurencyjności i suwerenności cyfrowej. W sektorze motoryzacyjnym dane już teraz umożliwiają transformacyjne technologie - od systemów zarządzania ruchem w czasie rzeczywistym po narzędzia konserwacji i diagnostyki predykcyjnej. Przykładem jest inicjatywa UE C-Roads, która wykorzystuje dane w czasie rzeczywistym do poprawy bezpieczeństwa na drogach i efektywności ruchu.

Dane pojazdów są również fundamentem dla start-upów rozwijających platformy zarządzania flotą i aplikacje mobilne, co wspiera zróżnicowany ekosystem usług. Dodatkowo wdrożenie pojazdów elektrycznych (BEV) w UE wymaga przyjaznej dla użytkowników infrastruktury ładowania, która także opiera się na danych z pojazdów. Jak podkreślono w raporcie Mario Draghiego „Przyszłość europejskiej konkurencyjności”, dzielenie się danymi jest kluczowe dla napędzania innowacji i realizacji wspólnych europejskich projektów, takich jak rozwój elektromobilności czy pojazdów definiowanych przez oprogramowanie czy technologie AI, w tym autonomicznych. Europa musi działać zdecydowanie, wprowadzając jasne zasady, które pozwolą w pełni wykorzystać potencjał danych generowanych przez pojazdy z korzyścią dla wszystkich - to wniosek z Kongresu SDCM.

Obecny krajobraz rynkowy faworyzuje jedynie tych, którzy mają wyłączny dostęp do danych - głównie producentów pojazdów i duże firmy technologiczne. Taka nierównowaga tworzy bariery dla innych uczestników rynku, takich jak niezależne warsztaty, start-upy technologiczne czy dostawcy usług zewnętrznych. Jak podkreślono w raporcie Komisji Europejskiej przygotowanym przez Joint Research Centre (JRC), ograniczony dostęp do danych wpływa negatywnie na konkurencję w usługach posprzedażnych. Brak regulacji prowadzi do wyższych kosztów dla konsumentów, zmniejszenia innowacyjności i mniej konkurencyjnego rynku. Badanie CLEPA/FIGIEFA z Berylls by Alix Partners pokazuje, że konsumenci w zaledwie siedmiu krajach UE (w tym w Polsce) musieliby płacić dodatkowe 35 miliardów euro rocznie za naprawy i konserwację z powodu braku konkurencji na rynku.

- Nie można mówić o konkurencyjności europejskiej gospodarki bez zapewnienia konkurencji pomiędzy wszystkimi interesariuszami sektora motoryzacyjnego, w tym także tego niezależnego, który odgrywa znaczącą rolę w tej branży. Okazuje się, że bez gwarancji prawnych, producenci pojazdów nadużywają swojej dominującej pozycji, interpretując istniejące regulacje na swoją korzyść. W dobie wysokiej inflacji, silnego wzrostu cen towarów i usług, brak odpowiednio skrojonych dla branży przepisów sektorowych w konsekwencji przyczyni się do wzrostu kosztów utrzymania pojazdów przez konsumentów oraz osłabi niezależną część sektora motoryzacyjnego - mówi Marcin Barankiewicz, Sekretarz Generalny EGEA  - Europejskiego Stowarzyszenia Wyposażenia Warsztatów.

Sytuację i prognozy dla polskiego rynku automotive przedstawili Luiza Kamińska (Groupauto CEE) oraz Alfred Franke (Grupa MotoFocus). Polski rynek motoryzacyjny stoi na rozdrożu - presja cenowa, niedobór wykwalifikowanych pracowników oraz rosnące koszty zwrotów części wymuszają zmiany. Czy cyfryzacja, edukacja i lepsza współpraca w branży wystarczą, by sprostać wyzwaniom 2024 roku? Według analiz koszty zwrotów części w Polsce sięgają nawet 300 milionów złotych rocznie. Najczęstsze przyczyny to błędny dobór części (38 proc.) oraz presja ze strony tańszej oferty konkurencyjnych dystrybutorów.

Prelegenci wskazali także na zjawisko podwójnego zamówienia: dystrybutorzy zmagają się z problemem nadmiaru towarów wynikającym ze zwrotów przez warsztaty. Brak wykwalifikowanego personelu to jeden z największych problemów sektora. Przedsiębiorcy wskazują, że szkoły nie nadążają za potrzebami branży, zbyt mało skupiając się na praktycznej nauce zawodu. Proponowane rozwiązania obejmują bliższą współpracę z biznesem oraz lepsze finansowanie edukacji zawodowej. Najwyższa półka jakościowa nadal dominuje na rynku, choć średnia półka cenowa zaczyna podgryzać jej udziały. Jednocześnie pojazdy starsze generują popyt na części niższej jakości. Taka równowaga może być korzystna dla stabilności rynku. Eksperci przewidują, że rosnąca cyfryzacja, ekspansja nowych technologii oraz walka o redukcję kosztów będą kluczowe dla rozwoju polskiej motoryzacji. Jednocześnie warsztaty niezależne zyskują klientów, co świadczy o ich elastyczności w odpowiedzi na zmieniające się potrzeby rynku.

W najbliższym czasie warsztaty samochodowe powinny szykować się na duże zmiany, które wprowadzi obowiązek stosowania systemu SERMI. Jest to nowe rozwiązanie, które ma regulować dostęp do danych związanych z bezpieczeństwem pojazdów. Tomasz Kilka (DEKRA Certifiaction) przedstawił założenia systemu, prawdopodobny terminarz wejścia w życie nowych obowiązków oraz odpowiadał na pytania w zakresie stosowania systemu.

Podczas kolejnej sesji omówiono kwestie bezpieczeństwa na drogach. Choć liczba śmiertelnych wypadków w Polsce systematycznie spada, wizja „zero ofiar” wciąż pozostaje wyzwaniem. Ekspertki z różnych sektorów, m.in. Joanna Krężelok (TMD Friction) i Dorota Olszewska (Stowarzyszenie Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego), podkreśliły konieczność działań w zakresie infrastruktury, edukacji i innowacji technologicznych. Czy jesteśmy coraz bliżej wizji „zero ofiar”? Czas pokaże, ale coraz lepsza jakość polskich dróg połączona z większą odpowiedzialnością kierowców pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Za nami XIX Kongres SDCM, który pokazał złożoność sytuacji w Polsce, Europie i na Świecie (wojna na Ukrainie, nowa Komisja Europejska, nowa amerykańska administracja i perspektywa wojen celnych). Trzeba mieć nadzieję, że w 2025 roku nie dojdzie do pogorszenia i tak już trudnej sytuacji na polskich i europejskich rynkach motoryzacyjnych. 

                                               Relacja i fot.: Bogumił Husejnow

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń