Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak szykują się do swojego pierwszego w tym sezonie starcia na asfaltach, którym będzie Rajd Europy Centralnej. Mistrz świata WRC2 Challenger sprawdzał ustawienia samochodu w pobliżu rodzinnego Ustronia. Kajetanowicz przyjął także zaproszenie do jazdy „zerówką” po odcinkach specjalnych tegorocznego Rajdu Śląska.
Kajetanowicz ze Szczepaniakiem zakończyli rywalizację w szutrowych rundach mistrzostw świata, z których ostatnią był wrześniowy Rajd Chile. Duet we wszystkich pięciu dotychczasowych startach pokazał znakomite tempo i zameldował się na podium WRC2 Challenger trzykrotnie: na Safari, w greckim „rajdzie bogów” oraz w południowoamerykańskiej rundzie. Teraz przed nimi asfaltowa część sezonu. Na tej nawierzchni ostatni raz walczyli jesienią ubiegłego roku w Japonii, gdzie zapewnili sobie mistrzostwo świata WRC2 Challenger. W ramach przygotowań do rozgrywanego już za tydzień Rajdu Europy Centralnej, Kajetanowicz sprawdzał ustawienia Škody Fabii RS Rally2 w okolicach rodzinnego Ustronia.
Po dwudniowych testach kolejnym przystankiem na rajdowej trasie załogi Orlen Rally Team będzie Rajd Śląska, stanowiący w tym roku ostatnią rundę mistrzostw Europy oraz Polski. Kajetanowicz i Szczepaniak pojadą w nim jako załoga funkcyjna, sprawdzając bezpieczeństwo na odcinkach specjalnych i nakręcając kolejne cenne kilometry przed asfaltową rundą mistrzostw świata, rozgrywaną na terenie trzech państw: Czech, Austrii i Niemiec. Ubiegłoroczny Rajd Europy Centralnej, będący nowością w kalendarzu WRC, Kajto z Maćkiem zakończyli na podium WRC2 Challenger. Do walki zagrzewało ich wielu kibiców z Polski, na wsparcie których trzykrotny mistrz Europy ma nadzieję także w tym roku.
- Dopiero co wróciliśmy z Chile, a już testujemy przed Rajdem Europy Centralnej – naszą pierwszą w tym sezonie asfaltową rundą mistrzostw świata. Zmieniamy więc nie tylko kontynent, ale i nawierzchnię. Będziemy ścigać się po zróżnicowanych odcinkach trzech krajów - Czech, Austrii oraz Niemiec, i to po prawie rocznej przerwie od ostatniej walki na asfaltach, jaką stoczyliśmy w zeszłym sezonie w Japonii. Zanim udamy się na Rajd Europy Centralnej stawimy się na trasach Rajdu Śląska, stanowiącego w tym roku nie tylko rundę mistrzostw Polski, ale i mistrzostw Europy. Wystąpimy w odpowiedzialnej roli, sprawdzając zabezpieczenie odcinków i zdobywając kolejne cenne kilometry po asfaltach. Cieszę się na myśl o wizycie na oesach w regionie, gdzie zdobywałem rajdowe szlify i odnosiłem pierwsze sukcesy. Miłe wspomnienia na pewno wrócą, a wraz z całym Orlen Rally Team nie możemy się już doczekać spotkania z polskimi kibicami, zarówno na Śląsku, jak i podczas Rajdu Europy Centralnej - powiedział Kajetan Kajetanowicz.
Rajd Europy Centralnej zostanie rozegrany w dniach 17-20 października. Rywalizację podzielono na osiemnaście odcinków specjalnych o łącznej długości 302,51 km. Zawodnicy rozpoczną zmagania na terenie Czech, gdzie będzie miała również miejsce ceremonia otwarcia. Podobnie jak rok temu zorganizowana ona zostanie na zamkowym wzgórzu Hradczany.
Źródło i fot.: Biuro Prasowe Kajetana Kajetanowicza