Dzisiaj na Sardynii rozpoczyna się rywalizacja w szóstej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata. Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak są zmotywowani do walki w silnie obsadzonym włoskim klasyku. To drugi startu duetu w tym sezonie.
Po udanym Rajdzie Safari, w którym Kajto i Maciej zwyciężyli w kategorii WRC2 Challenger, przyszedł czas na kolejny start w tym roku. Polacy doskonale znają Rajd Sardynii - będzie to ich szósty wspólny start na tej włoskiej wyspie. Polska załoga ma dobre wspomnienia z Sardynii, gdzie trzykrotnie stawała na podium. Przed rokiem Kajetanowicz i Szczepaniak wygrali tutaj w WRC2 Challenger, a w WRC2 zajęli trzecią lokatę.
- Jesteśmy już po testach na Sardynii, przygotowywaliśmy się do włoskiej rundy WRC na dwóch odcinkach specjalnych. Notowaliśmy duże różnice pomiędzy przejazdami, a to świadczy o tym, że droga się czyściła. Próbowałem znaleźć coraz lepsze ustawienia i poprawić je względem ubiegłego roku, pomimo tego, że te dały nam podium. Ten rajd jest mi dobrze znany. Panuje tu fantastyczna atmosfera, a odcinki specjalne są bardzo trudne. Niełatwo jest zarządzać oponami, ale jesteśmy gotowi z całym zespołem Orlen Rally Team do walki. Będziemy rywalizować z rekordową liczbą konkurentów, ale czujemy się przygotowani. Mamy wielkie serce do walki. Trzymajcie kciuki - mówi Kajetan Kajetanowicz, Rajdowy Mistrz Świata WRC2 Challenger.
Tegoroczny Rajd Sardynii przyjął nietypową, jak na Rajdowe Mistrzostwa Świata, kompaktową formę. Czasowo zmagania we Włoszech można by zmieścić w równych 48 godzinach. Rywalizacja na oesach rozpocznie się dziś po południu, około godziny 14:33. Załogi będą miały tego dnia do pokonania dwa odcinki specjalne, które przejadą dwukrotnie. Na początek, najdłuższy w całym rajdzie OS Osilo - Tergu (25,65 km), a następnie OS Sedini - Castelsardo (13,26 km).
W sobotę zawodnicy zmierzą się z czterema różnymi odcinkami, które podzielone zostały na cztery oddzielne pętle. Około 7:41 rajdówki wyjadą na OS Tempio Pausania (12,03 km), a następnie na OS Tula (22,61 km). Po krótkim przegrupowaniu załogi ponownie przejadą te same dwie próby. Po południu natomiast kierowcy, piloci i ich maszyny zmierzą się najpierw z OS Monte Lerno - Monti di Ala (25,31 km) ze słynną hopą Mickey’s Jump. Ostatnią próbą tego etapu będzie OS Coiluna - Loelle (14,53 km). Łącznie tego dnia załogi pokonają prawie 150 kilometrów oesowych!
Tradycyjnie zmagania w rajdzie zamknie niedziela, która podzielona została na dwie pętle, po dwa odcinki w każdej. Około godziny 8:00 rozpocznie się pierwsza próba OS Cala Flumini (12,55 km), a po niej załogi pojawią się na OS Sassari - Argentiera (7,10 km). Po serwisie nastąpi ponowny przejazd tych samych oesów i zakończenie zmagań. Nieoficjalne wyniki 21. Rajdu Sardynii powinniśmy poznać przed godziną 13:00.
Źródło i fot.: Biuro Prasowe Kajetana Kajetanowicza