Alfa Romeo Tonale 1.5 T4 (160 KM) Edizione Speciale i 1.3 T4 PHEV Q4 (280 KM) Veloce

Dwie małe Alfy

Tak się złożyło, że testowałem dwa różne egzemplarze Tonale. Niebieski miał 160-konny benzynowy silnik 1.5, przedni napęd i opony letnie, natomiast zielony układ hybrydowy plug-in o łącznej mocy 280 KM z benzynowym silnikiem 1.3 180 KM, napęd obu osi Q4 i zimówki.

Letnie Pirelli P Zero AR, czyli certyfikowane przez producenta auta, miały rozmiar 235/40 R20 96V. „Czytanie opony” przyniosło następujące informacje: dwie warstwy sztucznego jedwabiu (rayon) pod boczną ścianką; pod bieżnikiem dwie warstwy sztucznego jedwabiu, dwie stalowe, jedna poliamidowa; maksymalna ładowność 710 kg; maksymalne ciśnienie 340 kPa, czyli 3,4 bara; treadwear 280, traction AA, temperature A - wysoka jakość bieżnika, bardzo dobra trakcja, odporność na temperaturę powstającą podczas pracy opony. Charakterystyczną cechą Pirelli były napisy również na rancie gumy, tuż nad stopką, średnio czytelne, muszę przyznać. 20-calowy rozmiar był seryjny w Edizione Speciale, opcjonalny dla TI oraz Veloce, niedostępny dla wersji wyposażenia Super i Sprint. Obecnie jest seryjny w Tributo Italiano, opcjonalny w Sprint i Veloce.

Zimowe Bridgestone Blizzak LM 005, 235/40 R20 96H miały nieco niższy indeks prędkości (H w miejsce V), w takim typie ogumienia zupełnie zrozumiały. Wewnętrzna konstrukcja okazała się odmienna niż w Pirelii - warstwa poliestrowa, zaś po bieżnikiem także dwie stalowe i kolejna poliestrowa. Ładowność 710 kg i maksymalne ciśnienie 3,4 bara były identyczne jak w Pirelli.

Ciśnienie z różnych broszur

W rodzinie Fiata dane o ciśnieniu znajdują się w instrukcji obsługi, Tonale nie czyni w tym wyjątku. Dla 235/40 R20 96V, czyli dla ogumienia w niebieskiej Alfie, przy małym i średnim obciążeniu powinno być 2,4 z przodu oraz 2,2 z tyłu. Przy pełnym obciążeniu ciśnienie rośnie, z zachowaniem różnicy 0,2 bara na korzyść przodu: 2,9 i 2,7. Gdy ogumienie jest ciepłe, należy dodać 0,3. Przypominajmy o tym kierowcom w razie korzystania z kompresorów przy trasie, podczas podróży. Instrukcja wymienia trzy inne rozmiary opon, dla których standardowe wartości wynoszą 2,4 i 2,2 (czyli tak jak dla „20”), natomiast z pełnym obciążeniem 2,7 i 2,5, czyli nieco mniej. Te rozmiary są następujące: 215/60 R17 96V, 235/50 R18 97V, 235/45 R19 95V.

W przypadku zielonej hybrydy plug-in sytuacja jest o tyle ciekawa, że prawidłowe wartości wyczytałem ze skróconej instrukcji po włosku (to samo było po francusku, niemiecku, niderlandzku). Polska broszura, niestety, nie obejmowała hybrydy plug-in. Tak więc dla 235/40 R20 96V powinno być po 2,5 bara i po 3,0 przy pełnym obciążeniu. Mniejsze opony, 17-19-calowe, odpowiednio 2,4 oraz 2,8 bara. W zimówkach trzeba dołożyć 0,2 bara, więc prawidłowe wartości w Bridgestone Blizzak to 2,7 oraz 3,2 przy pełnym obciążeniu. Jak widać, w plug-inie nie ma zróżnicowania między osiami. Nic dziwnego, z tyłu jest akumulator trakcyjny 15,5 kWh o masie 125 kg i jeszcze silnik elektryczny 122 KM.

Tylko online!

Układ iTPMS, jak wskazuje nazwa jest pośredni, indirect Tyre Pressure Monitoring System. Aktywuje się przy prędkości przekraczającej 15 km/h. W cyfrowym zestawie wskaźników lampka sygnalizująca spadek ciśnienia w ogumieniu jest z lewej, na dole. W przypadku tymczasowego wyłączenia iTPMS lampka miga 75 s, aby przejść w ciągłe świecenie. Procedurę resetowania układu zawiera instrukcja obsługi, ale… w wersji online. Dziwne, przecież znalazłoby się na to miejsce w „Skróconej instrukcji”.

W dobie rozwiniętego internetu ściągnięcie polskiej, pełnej wersji instrukcji obsługi Tonale nie jest trudne. Dowiedziałem się z tego pliku pdf, że iTPMS wymaga wywołania jego widżetu z prawej strony zestawu wskaźników, przyciskami na prawym ramieniu kierownicy. Jest to piąty widok z siedmiu dostępnych, dodam od siebie. Prawa strona musi być „podświetlona” (służy do tego przycisk z dwoma kwadracikami), w przeciwnym razie zmienisz stację radiową, a nie widżety. Wcisnąwszy przycisk na tym ramieniu, trzeba poczekać, aż ukazujące się wówczas pasmo na dole widżetu stanie się całe białe. Zakończenie czynności potwierdzi dodatkowo komunikat „Reset zapamiętany”.

Podobnie jest z momentem dokręcenia pięciu śrub w kołach. „Skrócona instrukcja” odsyła do ASO Alfy Romeo. Hm, wszak są to bardzo ważne informacje i dla serwisu, i dla kierowcy. Czasem włoskich producentów trudno zrozumieć. Od rzeczniczki Alfy w Polsce otrzymałem informację, że moment rozciąga się od 108 Nm do 132 Nm. W niebieskim egzemplarzu dwukolorowe, czarno-szare alufelgi zwracały uwagę typowym dla Alfy wzorem, zwanym „telefonami”, przywodzącym też na myśl pięć liści koniczyny. W mocniejszym, zielonym aucie też były koniczynki, ale srebrne.

Zestaw w kufrze

Pomocą w razie złapania gumy służył zestaw naprawczy Fix & Go leżący pod podłogą kufra, z prawej, w wytłoczce i osobnym etui (podatnym na przerwanie). Zestaw jest za darmo w Edizione Speciale (ale nie w PHEV Edizione Speciale), w innych wersjach wymaga dopłaty 350 zł. Jak klient nie dokupił zestawu, w razie złapania gumy pozostaje mu pomoc drogowa! Obecny cennik przy felgach i oponach w ogóle nie zawiera wzmianek o zestawie naprawczym.

Żeby dostać się do zestawu, nie trzeba wyjmować podłogi, wystarczy unieść jej koniec i zahaczyć o dwa sprężynujące występy po bokach. Obie części zestawu, butelka z uszczelniaczem 450 ml i kompresor, pochodziły z Chin, w obu autach. Skrótowe informacje z nalepek na sprężarkach zgadzają się z informacjami w instrukcji obsługi. Należy pompować do przynajmniej 1,8 bara, po czym przejechać 8 km i sprawdzić ciśnienie. Oczywiście instrukcja obsługi, nawet w skróconej postaci, przynosi więcej danych. Jeżeli po kwadransie pracy kompresora manometr wskazuje poniżej 1,8, należy przerwać i przestawić samochód o ok. 10 m (do przodu, czy do tyłu, Włosi nie precyzują), aby umożliwić rozprowadzenie uszczelniacza. Potem można znowu pompować, przez maksymalnie kwadrans. Odczyt poniżej 1,8 oznacza koniec samodzielnej podróży, w każdym przypadku (inni producenci aut wyznaczają granice 1,3). Zestaw powinien sobie poradzić z uszkodzeniem bieżnika o średnicy do 6 mm, a maksymalny czas pracy kompresora bez przerwy to 20 min - ryzyko przegrzania.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Przegląd Oponiarski 5/222 (Maj 2024)