Pogoda za oknem zachęca do wyruszenia w podróż z przyczepą kempingową, w związku z czym Steinhof przypomina podstawowe zasady bezpieczeństwa przed i w trakcie jazdy takim zestawem.
Konserwacja i sprawdzenie haka
W Polsce brakuje prawnego obowiązku demontażu kuli haka holowniczego, gdy nie jest on używany. Dlatego niektórzy kierowcy decydują się na jazdę z przyczepioną kulą haka do nadwozia przez cały rok. Szczególnie po sezonie jesienno-zimowym ten element wymaga większego zainteresowania. Sól, błoto pośniegowe i inne zabrudzenia z drogi osiadają na jego powierzchni, w związku z tym przed kolejnym użyciem należy go dokładnie wyczyścić.
Podobnie sytuacja wygląda z kulą haka holowniczego, która czeka na użycie w pokrowcu. Tu również opłaca się sprawdzić, czy wszystkie elementy konstrukcyjne są w dobrym stanie technicznym. Na szczególną uwagę zasługuje między innymi gniazdo elektryczne. Istotne dla jakości oświetlenia przyczepy jest to, czy wszystkie piny są niezaśniedziałe lub zabrudzone w inny sposób.
Przygotowanie do wyjazdu
Gdy mamy już za sobą sprawdzenie haka holowniczego wraz z jego osprzętem, nadszedł czas na przyczepę kempingową. Na pierwszy rzut oka dobrze jest sprawdzić ważność wszystkich dokumentów. Aktualne badanie techniczne i ważna polisa OC są obowiązkowe. Jeśli przyczepa posiada własny układ hamulcowy, opłaca się zawczasu skontrolować jego stan. Istotna jest także weryfikacja funkcjonowania oświetlenia.
Jak rozłożyć ładunek?
Po weryfikacji stanu technicznego oraz sprawdzeniu ważności dokumentów nadszedł czas na pakowanie. Jazda z przyczepą kempingową wymaga odpowiedniego przygotowania już na etapie załadunku.
Jak wskazuje Steinhof, kluczem do bezpiecznej podróży jest rozłożenie ciężaru w całej przyczepie kempingowej. Producent haków holowniczych rekomenduje, aby środek ciężkości umieścić maksymalnie blisko osi przyczepy (przy zachowaniu wymagania dotyczącego nacisku pionowego na kulę haka).
Steinhof podkresla również, że ważne jest to, aby ciężar rozłożyć równomiernie pomiędzy każdą ze stron przyczepy. Najniżej powinny znajdować się najcięższe przedmioty - w ten prosty sposób znacząco obniżymy środek ciężkości.
Na co zwrócić uwagę podczas jazdy
W przypadku jazdy z przyczepą kempingową należy pamiętać o wielu istotnych elementach. Przede wszystkim trzeba przestawić się na to, że wiele rzeczy trwa zdecydowanie dłużej - potrzeba więcej czasu na rozpędzenie się, a także zahamowanie. Według szacunków droga hamowania zestawu z przyczepą kempingową jest o 70 proc. dłuższa niż droga hamowania samochodu osobowego jadącego z tą samą prędkością.
Istotnym aspektem techniki jazdy jest pokonywanie zakrętów oraz stromych zjazdów. Tutaj potrzebujemy zdecydowanie więcej miejsca na właściwe ustawienie zestawu pojazdów do skrętu. Dodatkowo musimy mieć świadomość, że przyczepa kempingowa zachodzi przy skręcie - oznacza to, że na wąskich uliczkach można zahaczyć znajdujące się w pobliżu przedmioty.
Ograniczenia prędkości
Steinhof przypomina, jakie ograniczenia obowiązują dla pojazdu z przyczepą na różnym rodzaju dróg. Oczywiście w terenie zabudowanym można poruszać się z maksymalną prędkością 50 km/h. Poza miastem na drodze jednojezdniowej, dwukierunkowej można takim zestawem jechać 70 km/h.
Na drogach ekspresowych i autostradach można rozwinąć maksymalnie 80 km/h. Takie ograniczenia mają swoje uzasadnienie. Przede wszystkim najważniejsze jest bezpieczeństwo - dużo łatwiej zapanować nad zestawem pojazdów przy niższej prędkości. Zmniejsza się również spalanie i zużycie auta osobowego.
Duża prędkość w połączeniu z bocznym wiatrem, jaki często pojawia się na drogach szybkiego ruchu, mogą zamienić przyczepę kempingową w żagiel. Dlatego tak ważne jest, aby trzymać kierownicę dwoma rękami - wtedy próba zdmuchnięcia samochodu z naszego pasa ruchu ma mniejsze szanse na sukces.
Źródło i fot.: Steinhof