Prezes UOKiK wydał dwie decyzje w sprawie Autocentrum AAA Auto - łączna kara to ponad 72 mln zł.
Autocentrum AAA AUTO to jeden z liderów na rynku sprzedaży samochodów używanych. Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpływały liczne skargi na nieprawidłowości związane z prowadzoną przez spółkę polityką sprzedaży oraz zapisami umów zawieranych z klientami. Po przeprowadzonym postępowaniu, które zostało wszczęte w sierpniu 2022 r., prezes UOKiK wydał dwie decyzje, w których nałożył na dealera samochodów używanych łącznie ponad 72 mln zł kary.
Nieprawdziwa informacja o cenie aut
Klienci zainteresowani zakupem pojazdu i zapoznający się z ofertą na stronie internetowej Autocentrum AAA Auto lub Otomoto pozostawali w przekonaniu, że wskazana kwota określa cenę samego pojazdu. Spółka nie informowała jednak o tym, że na cenę w ogłoszeniu składa się koszt samochodu oraz produktu dodatkowego - ubezpieczenia Carlife Gwarancja. O tym klienci dowiadywali się dopiero podczas wizyty w salonie, na etapie finalizacji umowy, gdy sprzedawca automatycznie udzielał im „zniżki” w wysokości odpowiadającej składce ubezpieczeniowej, którą zobowiązani byli zapłacić.
W rzeczywistości konsument nie otrzymywał rabatu, lecz płacił za produkt Carlife Gwarancja. Jeśli klient zrezygnował z polisy - składka była zwracana nie jemu, lecz Autocentrum. Jednocześnie spółka zaniżała cenę samochodu na fakturze, co mogło mieć znaczenie w przypadku określania jego wartości lub w razie zgłaszania roszczeń reklamacyjnych wobec spółki.
W ogłoszeniach na stronach internetowych spółka pomijała także informacje, że do ceny pojazdu doliczona będzie obowiązkowa opłata za „dodatkową obsługę klienta” w wysokości 1398 zł. Po zapoznaniu się z ofertami pojazdów na portalach internetowych, konsumenci podejmowali decyzję o wizycie w salonie AAA Auto. Na miejscu okazywało się jednak, że cena pojazdu jest wyższa. W konsekwencji - chcąc kupić samochód - konsumenci byli zobowiązani do zapłaty dodatkowych kosztów, o których wysokości nie wiedzieli i których się nie spodziewali.
- Konsumenci już na etapie wstępnego zapoznawania się z ofertą powinni zostać rzetelnie poinformowani o tym, jaka jest finalna cena samochodu i co się na nią składa. Podczas podpisywania umowy nie mogą być zaskakiwani dodatkowymi opłatami i zmuszani do zakupu dodatkowych produktów czy usług. W naszym postępowaniu wykorzystaliśmy narzędzie „tajemniczego klienta”, dzięki czemu zebraliśmy dowody, które potwierdziły, że klienci Autocentrum AAA Auto musieli kupić ubezpieczenie oraz zapłacić blisko 1400 zł za „obsługę klienta”, o czym wcześniej nie wiedzieli - mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Szczegóły zakwestionowanych praktyk zawarte są w decyzji. Za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów prezes UOKiK nałożył na spółkę karę ponad 67 mln zł.
Niedozwolone zapisy w umowach
Druga decyzja wobec dealera samochodów używanych dotyczy klauzul abuzywnych, które spółka do 6 kwietnia 2023 r. stosowała w umowach z konsumentami. Kupujący musieli podpisać oświadczenia zawarte w Protokole Sprzedaży, potwierdzające, że sprawdzili stan techniczny pojazdu. Postanowienia zakładały, że kupujący wykonał jazdę próbną samochodem i była ona wystarczająca do zweryfikowania wszystkich parametrów auta. Klienci nie mogli wyrazić odmiennego stanowiska, nawet jeśli jazda próbna się nie odbyła lub nie mieli wystarczającej wiedzy pozwalającej ocenić stan pojazdu. W ten sposób przedsiębiorca unikał odpowiedzialności za ewentualne usterki.
- Postanowienia umowne przerzucały ciężar odpowiedzialności za wady używanego pojazdu na konsumentów. Spółka mogła powoływać się na kwestionowane klauzule przy odrzucaniu reklamacji klientów stwierdzając, że stan techniczny samochodu został przez nich dokładnie sprawdzony podczas jazdy próbnej. To niedopuszczalne, żeby przedsiębiorca unikał odpowiedzialności za sprzedawany produkt - dodaje prezes UOKiK.
Zgodnie z prawami konsumenta, również w przypadku towaru używanego, sprzedawca odpowiada za jego wady ukryte, które istniały w chwili zawarcia umowy.
Za stosowanie klauzul abuzywnych prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył na Autocentrum AAA Auto karę w wysokości ponad 5 mln zł.
Spółka ma też obowiązek opublikowania oświadczeń informujących o wydanych przez prezesa Urzędu decyzjach na oficjalnej stronie internetowej Autocentrum AAA Auto oraz na jej profilu na portalu Facebook.
Decyzje są nieprawomocne - spółka może złożyć od nich odwołanie.
Oświadczenie Aures Holdings
Aures Holdings nie zgadza się z decyzjami UOKiK. Poniżej prezentujemy treść oświadczenia operatora sieci centrów samochodowych AAA Auto:
Aures Holdings zdecydowanie nie zgadza się z wnioskami Urzędu. Zawsze postępowaliśmy z naszymi klientami w pełnej zgodności z obowiązującymi przepisami. Wyniki badań NPS, a także wysokie oceny w opiniach w wyszukiwarce Google wyraźnie pokazują, że nasi klienci są z nas bardzo zadowoleni. W ciągu prawie dziesięciu lat naszej działalności w Polsce ani razu nie spotkaliśmy się z sankcjami, ani ostrzeżeniami ze strony władzy. W toku śledztwa w pełni współpracowaliśmy z Urzędem i terminowo udzielaliśmy wszelkich wymaganych wyjaśnień. Dlatego też uważamy karę i jej wysokość za całkowicie nieuzasadnioną oraz wnosimy od niej zażalenie w ustawowym terminie. Jesteśmy całkowicie pewni, że zostaniemy usprawiedliwieni w sądzie
Źródło: UOKiK, AAA Auto
Fot.: senivpetro/freepik