Polacy cenią naszą jakość

Z Marcinem Bardeckim, prezesem Nokian Tyres sp. z o.o. w Polsce, rozmawia Sławomir Górzyński.

- Pierwsze półrocze br. dla przemysłu oponiarskiego, tj. dla producentów jak i dystrybutorów opon w Europie było bardzo trudne. Praktycznie wszyscy ponieśli straty. Jakie były przyczyny tej sytuacji i czy w drugiej połowie roku jest szansa na odbicie?

- Kryzys ma charakter ogólnoświatowy, dotyczy nie tylko Polski czy Europy. Złożyło sie na to kilka czynników jak utrata wartości nabywczej pieniądza oraz wojna w Ukrainie. Świat boryka się jeszcze ze skutkami pandemii. Są branże, które odczuwają skutki kryzysu w jeszcze większym stopniu niż nasza. Nie widzę jednak przesłanek, dla których wymienione problemy miałyby nagle zniknąć. Ale zawsze jakaś szansa jest i należy wierzyć, że odbicie jednak nastąpi.

Rynek chiński jest dosyć istotny dla gospodarki światowej. Tam w minionych miesiącach nastąpił odczuwalny spadek sprzedaży. Chiński rząd nadal dotuje firmy eksportujące swoje wyroby. Dzięki temu chińskie produkty - w tym opony - są tańsze nawet wliczając w to transport  niż te pochodzące od wytwórców europejskich. 

- Tylko że ze zjawiskiem dotowania przez chiński rząd eksporterów  mamy do czynienia od ponad 30 lat. Przypuszczam, że mimo nakładanych ceł zarówno w Ameryce, jak i Europie będą to robić nadal.

- Prawdopodobnie tak. Jednakże obecnie wysyłane w świat produkty - również opony - muszą mieć odpowiednie standardy jakościowe. To już nie jest zupełnie marny towar. Ktoś tam pilnuje, aby tego typu produkcja nie szła w świat. Poza tym od wielu dziesięcioleci Chińczycy kupowali licencje lub stwarzali warunki, aby w ich kraju inwestowali i otwierali fabryki światowi potentaci. Swoje fabryki mają tam przecież Continental, Goodyear, Hankook, Kumho, Pirelli i Bridgestone. W ten sposób trafiały do nich najnowsze rozwiązania, technologie, procedury i materiały. Dotyczy to praktycznie każdego rodzaju produktu. Nie na darmo Chiny do niedawna nazywane były fabryką świata. Technologie, które są stosowane przez Chińczyków należą już do najbardziej nowoczesnych, bo korzystają z tego co przywiozły firmy zachodnie lokujące tam swoje fabryki, a ponadto rozwinęli swoje własne. Dlatego produkcja, która wychodzi z tamtejszych zakładów nie może być obecnie nienaturalnie tania. Ponadto ceny frachtów wróciły do tych sprzed pandemii, czyli są kilkunastokrotnie niższe niż były jeszcze rok temu. Dodam, że kryzys nie dotknął tylko branży oponiarskiej. Na przykład w AGD czy elektronice notowane są jeszcze większe spadki. Klienci kupują obecnie tylko rzeczy, które są faktycznie im niezbędne lub te które im się zepsuły i trzeba je zastąpić nowymi.

- Jak na tle innych producentów wygląda sytuacja firmy Nokian Tyres i jej polskiego oddział?

- Decyzją Zarządu Nokian Tyers oficjalnie zakończyła działalność w Rosji. Oznaczało to dla nas, że straciliśmy nie tylko główne źródło zaopatrzenia dla rynku Europy Centralnej, ale również połowę stanu zatrudnienia. Wojna na Ukrainie miała na nas nieporównywalnie większy wpływ niż na pozostałych producentów. Z Rosji wycofaliśmy się całkowicie, co oczywiście przynosi określone konsekwencje. Nie widzę dla nas szans powrotu na tamtejszy rynek. Jeśli chodzi o kryzys, to paradoksalnie zapaść ma dla nas charakter o tyle pozytywny (o ile można mówić tutaj o jakichkolwiek pozytywach), że straciliśmy mniej w udziałach rynkowych niż moglibyśmy, gdyby rynek miał się dobrze.

- Jaki wpływ na działalność pańskiej firmy ma import opon z Azji? Czy nie byłoby wskazane wprowadzenie przez Komisję Europejską ceł, które zrównałyby szanse firm europejskich?

- To złożony problem. Żyjemy w realiach gospodarki rynkowej. Wobec wycofania się z Rosji i oczekiwania na uruchomienie produkcji w nowobudowanej fabryce w Rumunii, sami musieliśmy podjąć decyzję o zakontraktowaniu częsci produkcji u wytwórców azjatyckich. Nie tylko my podjęliśmy taką decyzję. Niektórzy nasi konkurenci robią tak od dawna. Nasze produkty pochodzenia azjatyckiego są wykonane według naszej specyfikacji i objęte wszelkimi programami gwarancyjnymi Nokian Tyres. Gwarantujemy ich jakość i bezpieczeństwo dla użytkownika. Do czasu osiągnięcia pełnych możliwości produkcyjnych przez naszą fabrykę w Rumunii bedziemy korzystać z tych źródeł.

- Czy na produkcję i handel oponami mają wpływ także inflacja - w Polsce nadal powyżej 10 proc. oraz wojna w Ukrainie?

- Oczywiście, że ma, obserwujemy zwrot popytu w kierunku opon najtańszych, ale i wielosezonowych pochodzących z Azji. Mimo wojny prowadzimy sprzedaż naszych opon w Ukrainie. Nasz zespół, który tam działa nie ucierpiał i może prowadzić prawie normalną działalność gospodarczą. Nie zrobiliśmy tam żadnych redukcji zatrudnienia. Staramy się tak działać, aby w jak najmniejszym stopniu narażać ludzi z tego zespołu handlowego. Obecnie nie wygląda to już tak źle jak w pierwszych dniach pełnoskalowej wojny, którą wywołała Rosja. Nikt wówczas nie wiedział, co się wydarzy. Obecnie działamy tam - tak ja powiedziałem - prawie normalnie.

- Z powodu sankcji nałożonych na Rosję byliście zmuszeni do zamknięcia fabryki opon pod Petersburgiem. Jaki to ma wpływ na Waszą firmę, czy maszyny z Petersburga będą przewiezione do Rumunii, gdzie powstaje nowa fabryka Nokiana?

- Sprzedaż fabryki Nokiana i zamknięcie działanośći w Rosji nastąpiło w czasie  procedowania wniosku Finlandii o przystąpieniu do NATO. Z oczywistych przyczyn wywiezienie czegokolwiek z fabryki nie było możliwe. Skoro nic stamtąd nie mogliśmy zabrać, to chociaż sprzedając odzyskaliśmy przynajmniej część pieniędzy. Nowy właściciel będzie produkował opony pod swoją marką.

Fabryka w Rumunii rozpocznie produkcję testową w roku 2024, natomiast na skalę przemysłową zaczniemy produkcję w roku 2025. Dodam, iż w czasie procesu wyboru miejsca tej inwestycji Polska była także brana pod uwagę. Z pewnych jednak względów, np. możliwości pozyskania energii ze źródeł odnawialnych, lokalizacja w Oradei okazała się bardziej korzystna.

- Nokian specjalizuje się w produkcji doskonałych opon zimowych. Czy coraz większy udział opon całorocznych ma wpływ na niższą podaż ogumienia zimowego marki Nokian?

- Jeżeli rynek ma zapotrzebowanie na określoną liczbę opon to producenci podejmują działania, aby to zapotrzebowanie wypełnić. Oczywiście Nokian Tyres ma w swojej ofercie wszystkie trzy rodzaje, czyli opony letnie, zimowe i całoroczne. Zmiany klimatyczne powodują, że popularność opon całorocznych będzie rosła. To z pewnością wpłynie na zmianę wielkości sprzedaży opon letnich i zimowych. W naszym kraju sprzedaje się obecnie około dwóch milionów sztuk, czyli 20 proc. tego co ewidencjonuje ETRMA. Do tego trzeba dodać przyjamniej drugie tyle pochodzenia azjatyckiego. Z obserwacji rynku wynika, że obecnie opony całoroczne osiągają największą sprzedaż. 

- Czy w związku z takimi przemianami na rynku, Nokian będzie ograniczał produkcję zimówek na rzecz całorocznych?

- Nie sądzę żebyśmy mieli cokolwiek ograniczać. Jest to raczej kwestia wyboru i określenia priorytetów przy ograniczonych mocach produkcyjnych. Opony zimowe, zwłaszcza te produkowane na rynek skandynawski, to podstawa naszej sprzedaży. Pierwszymi produktami jakie zostaną wytworzone w naszej nowej fabryce będą opony zimowe. Mamy zakontraktowane u naszych partnerów odpowiednie  ilości produktów w naszej specyfikacji i z naszym logo, aby zapewnić w ciągu najbliższych dwóch lat odpowiednie ilości opon letnich i całorocznych.

- Jak Polacy postrzegają firmę Nokian Tyres oraz jej produkty?

- Jesteśmy klasyfikowani przez ETRM’ę w segmencie premium i tak powinniśmy być postrzegani przez odbiorców. Niedobory opon letnich i całorocznych wywołane utratą fabryki w Rosji zaburzyły nieco nasz wizerunek. Jeśli zaś chodzi o zimówkę to nadal znajdujemy się na bardzo dobrej pozycji. Polscy kierowcy cenią naszą jakość.

- Czy w fabryce w Rosji produkowane były wszystkie trzy rodzaje opon? Jak to wygląda w fabryce-matce w Nokii - tam także są wytwarzane zarówno opony zimowe, letnie i całoroczne?

- Zakład pod Petersburgiem wytwarzał wszystkie trzy rodzaje.  Fabryka w Nokii specjalizowała się w produkcji opon zimowych, głównie na rynek skandynawski. Stamtąd wyrośliśmy i w pierwszej kolejności staramy się jak najlepiej zaspokajać potrzeby kierowców z tego regionu Europy. Opony przeznaczone na ten rynek mają inną  mieszankę bieżnika,  muszą sprostać wymaganiom jakie stawiają ekstremalne warunki panujące na tamtejszych drogach w okresie zimowym. Na ten rynek dostarczamy również opony wyposażone w kolce. Skandynawia jest dla Nokiana bardzo ważna. Fabryka w Nokii produkuje również znaczną ilość opon na potrzeby Europy Środkowej. Produkcja obejmuje wszystkie rozmiary oferowane w bieżnikach Snowproof 2 i Snowproof 2 SUV oraz sprawdzony model Snowproof P. 

- A opony Nokian wytwarzane w USA nie nadają się na europejskie rynki?

- Jest to ogumienie o zupełnie innej specyfce, w innych rozmiarach. Jest ono przeznaczone tylko na rynek amerykański i dopasowane do tamtejszego parku samochodowego. Poza tym rynek amerykański rządzi się swoimi prawami.

- Jakie znaczenie dla firmy ma zrównoważona gospodarka i powtórne wykorzystywanie materiałów z recyklingu?

- Oczywiście filozofia zrównoważonego rozwoju wpisuje się w misję firmy od wielu lat. Dbałość o środowisko naturalne jest jedną z najważniejszych zasad wyznawanych przez pracowników firmy. Fabryka w Oradei będzie pierwszym zakładem produkującym opony o zerowej emisji CO2 na świecie. Oznacza to, że całość energii do produkcji opon ma zostać zapewniona ze źródeł odnawialnych. To rozwiązanie unikalne na skalę światową, które znakomicie wpisuje się w naszą filozofię.

 - Jak postrzegacie powołanie Akademii Oponiarskiej PZPO oraz Certyfikatu Oponiarskiego. Czy to ważne elementy oponiarskiego krajobrazu w Polsce?

- Gorąco wspieramy te projekty. Uważamy, że ciągłe podnoszenie kwalifikacji pracowników zaangażowanych w rozwój naszej branży jest absolutnie niezbędne. Nawet najlepsza opona zamontowana w niewłaściwy sposób nie zapewni odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Gorąco zachęcamy wszystkich naszych partnerów handlowych do korzystania ze szkoleń organizowanych w Akademii PZPO. Nadmienię, że wszyscy pracownicy Nokian Tyres w Polsce (łącznie ze mną) już skorzystali z takiego szkolenia. To bardzo dobra inicjatywa. Co zaś do Certyfikatu Oponiarskiego, to jest to indywidualna decyzja właściciela serwisu. On postanawia czy poddać się audytowi, czy nie. Gorąco popieramy takie inicjatywy. Zachęcam wszystkich pracowników serwisów do skorzystania ze szkolenia w Akademii a właścicieli - do spełnienia wymogów jakie stawia certyfikat PZPO. W ten sposób poprawi się jakość obsługi klientów. Opona jest bardzo skomplikowanym produktem i im większy jest zasób wiedzy, tym bezpieczniej jest na drogach. Dlatego zależało nam wszystkim na tym, aby Akademię wyposażono w jak najlepszy sprzęt oraz aby prowadzili tam zajęcia najlepsi szkoleniowcy. I tak też się stało!

- Czy produkujecie opony specjalnie dostosowane do pojazdów elektrycznych?

- Wszystkie opony zimowe produkowane w fabryce w Nokii są przystosowane do eksploatacji w samochodach elektrycznych. Nasze opony dostarczane na rynek Skandynawii mają homologacje wiodących producentów.

- Jeszcze kilka lat temu działała w naszym kraju Wasza sieć serwisowa o nazwie Vianor. Co się z nią stało?

- Sieć została kilka lat temu zamknięta na trzech największych rynkach czyli w Polsce, Niemczech i Francji. Przekształciliśmy ją w koncept o nazwie NAD (Nokian Authorised Dealer) obejmujacy serwisy, które współpracują z nami bezpośrednio. W Skandynawii i w niektórych krajach Europy Centralnej nadal działa Vianor. Niektóre serwisy w Skandynawii są własnością Nokiana, a pozostałe należą do sieci na zasadzie franczyzy. NAD jest obecnie siecią serwisów detalicznych, związanych z nami umową o współpracy. Serwis należący do NAD może należeć jednocześnie do innej sieci producenckiej. To jest zasadniczo sieć detaliczna, tylko już nie nazywa się Vianor.

- Dziękuję za rozmowę.

Przegląd Oponiarski 10/215 (Październik 2023)

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń