Formuła E w Berlinie
Mistrzostwa Świata Formuły E ABB FIA po raz pierwszy w tym sezonie zmierzają do Europy. Wyścigi siódmy i ósmy odbędą się w Berlinie - opony Hankook iON Race zapewnią niezbędną przyczepność kierowcom rywalizującym na nieczynnym lotnisku Tempelhof w weekend 22 i 23 kwietnia.
Będzie to dziewiąta edycja Berlin E-Prix, która na stałe wpisała się w kalendarz serii wyścigów samochodów elektrycznych. Aby zmienić płytę lotniska Tempelhof w prawdziwy tor potrzeba 18 dni i 1643 betonowych bloków i ogrodzeń. Po wyścigach w Meksyku, Arabii Saudyjskiej, Indiach, Afryce Południowej i Brazylii, będzie to kolejna próba dla opon Hankook iON Race.
- Dobre osiągi naszej opony premium Hankook iON Race we wszystkich dotychczasowych rundach sezonu na różnych torach pokazały, że nasi inżynierowie świetnie się spisali, opracowując oponę z wyprzedzeniem - mówi Felix Kinzer, dyrektor ds. komunikacji w firmie Hankook. - Europa jest największym regionem sprzedaży dla naszej firmy. Tutaj, w UE, produkujemy szyte na miarę opony dla wszystkich wiodących europejskich producentów samochodów w jednym z najnowocześniejszych zakładów na świecie. Dlatego cieszymy się, że Formuła E trafia teraz do fanów w Europie. Wyścigi w Berlinie są wyjątkowe, ponieważ Niemcy są jednym z naszych kluczowych rynków na świecie.
Maximilian Günther z zespołu Maserati MSG Racing, André Lotterer z Avalanche Andretti Formula E, René Rast jeżdżący w teamie NEOM McLaren Formula E Team oraz Pascal Wehrlein reprezentujący TAG Heuer Porsche Formula E Team będą walczyć o zwycięstwo przed własną publicznością.
- Tor w Berlinie to ogromne wyzwanie. Trasa nie ma wielu zakrętów, ale pokonanie ich wymaga perfekcji. Opony są - podobnie jak na wszystkich innych torach - kluczowym czynnikiem. Mamy bardzo dobry pomysł, jak osiągnąć optymalne okno operacyjne. Czeka nas bardzo agresywny asfalt, wypróbujemy różne rzeczy podczas pierwszej wolnej sesji treningowej. W Berlinie trzeba dobrze hamować, ale także mieć dobrą przyczepność, aby utrzymać prędkość na długich prostych - powiedział Maximilian Günther.
Pascal Wehrlein wygrał już dwa wyścigi w tym sezonie i prowadzi w klasyfikacji generalnej z 86 punktami, wyprzedzając drugiego w tabeli Jake'a Dennisa (Avalanche Andretti Formula E) z Wielkiej Brytanii, który traci 24 punkty. Na trzecim miejscu jest Nick Cassidy z Nowej Zelandii (61 punktów) z Team Envision Racing.
Źródło i fot.: Hankook
Oprac.: (zg)
