Testy zielonych opon

W zeszłym roku producent opon GRI ze Sri Lanki zaprezentował niebrudzącą oponę pełną do wózków widłowych Ultimate Green XT G2. Dzięki zoptymalizowanym oporom toczenia i wykorzystaniu materiałów pochodzących z recyklingu, użytkowanie nowego produktu ma być bardziej energooszczędne i przyjazne środowisku. Obecnie w Niemczech w magazynie Interpneu w Karlsruhe odbywają się testy pierwszych wariantów zielonych opon, produkt jest także testowany przez klientów Grupy Pneuhage.

Opony niebrudzące są zwykle stosowane w halach i zakładach produkcyjnych przy kontakcie z żywnością lub farmaceutykami. Coraz częściej wykorzystuje się je jednak również w nowo budowanych obiektach, ponieważ pomagają zminimalizować wysiłek związany z czyszczeniem podłogi. - Do tej pory były to opony białe lub beżowe. Ale zieleń też nie pozostawia śladów - wyjaśnia Ralf Köhler, kierownik ds. sprzedaży opon przemysłowych w firmie Pneuhage.

W nowy projekt GRI zaangażowani byli eksperci z Uniwersytetu w Kolombo, którzy wykorzystali spostrzeżenia z badań nad polimerami. W przeciwieństwie do czarnych opon, mieszanka bieżnika nie zawiera sadzy. Zamiast tego stosuje się wysoce dyspergowalną krzemionkę, co powinno zapewnić większą odporność na ścieranie, a także lepszą przyczepność na mokrej nawierzchni. Opony powinny również wolniej gromadzić ciepło. Według GRI sadza jest stosowana tylko w środkowej i bazowej warstwie opony, a w miarę możliwości w produkcie wykorzystywane są materiały pochodzące z recyklingu. Jako wyłączny partner handlowy, Pneuhage organizuje obecnie testy nowych opon.

W codziennej eksploatacji przez użytkowników, oprócz zużycia energii, liczą się również takie czynniki jak komfort jazdy, przyczepność, stabilność na zakrętach i trwałość. Rezultaty testów muszą być przekonujące również ze względu na to, że nowa technologia będzie droższa niż konwencjonalne opony. Jednak dla pierwszych klientów, którzy obecnie testują Ultimate Green XT G2, bardzo ważne jest podjęcie działań w celu poprawy zrównoważonego rozwoju.

- Nowa kompozycja składników ma zapewnić dłuższą żywotność opon, a przede wszystkim niższe opory toczenia. Minie trochę czasu, zanim zobaczymy pierwsze wyniki w tym zakresie. Wszystkie inne czynniki powinny ujawnić się stosunkowo szybko, dzięki ciągłym kontrolom. Jesteśmy przekonani, że opony nie tylko wypadają dobrze pod względem koloru w testach terenowych, ale także stanowią duży krok w kierunku zrównoważonego rozwoju produktów - powiedział Ralf Köhler.

Źródlo i fot.: Pneuhage

Oprac.: (zg)