Mercedes-Benz CLA 250 e Shooting Brake

Na bazie A

Rodzina kompaktowych, spalinowych Mercedesów jest spora: A, B, CLA, GLA, GLB. Techniczną podstawę stanowi hatchback klasy A, natomiast CLA to efektownie stylizowany sedan, albo jeszcze bardziej efektowne kombi Shooting Brake. 

250 e jest autem zelektryfikowanym. Mała litera „e” symbolizuje hybrydę plug-in, a więc z możliwością ładowania akumulatora trakcyjnego z zewnętrznego źródła, może to być zwykłe gniazdko 230 V, wallbox, albo publiczna ładowarka. Bateria o pojemności brutto 15,6 kWh, w trybie EL, elektrycznym, umożliwia jazdę z prędkością do 140 km/h, na realną odległość 30-35 km. Obecność silnika elektrycznego i układu plug-in nie wpłynęła na ogumienie. Testowy egzemplarz miał opcjonalne koła 19 cali, obute w zimówki 225/40 R19 93H, Pirelli Sottozero 3, zrobione w Niemczech.

Symbol MO, Mercedes-Benz Original, to poświadczenie homologacji producenta samochodu. Opony wytrzymują obciążenie 650 kg przy ciśnieniu 340 kPa (3,4 bara). Wewnętrzna konstrukcja to warstwa poliestrowa, uzupełniona pod bieżnikiem dwoma stalowymi oraz jedną poliamidową. Na wszystkich oponach było napis „DOT XT X2 Y848”, ale tylko na dwóch lewych cztery cyfry oznaczające tydzień i rok produkcji. Opcjonalne alufelgi AMG były całe czarne, miały po 14 prostych ramion oraz typowe dla Mercedesa małe otwory, które można wykorzystać przy montażu urządzeń mierzących geometrię kół. Moment dokręcenia śrub to 80 Nm na początek i potem 130 Nm.

Wysokie ciśnienie

Inna, charakterystyczna sprawa dla tej niemieckiej marki to nalepka z ciśnieniami w ogumieniu na wewnętrznej stronie klapki wlewu paliwa, która w tym modelu jest na tylnym, lewym błotniku. Klapkę otwiera się za pomocą przycisku na drzwiach kierowcy. Dioda na przycisku wpierw miga, potem przestaje, co oznacza, że klapka odskoczyła. Czas między pociągnięciem przycisku a otwarciem klapki może wydawać się za długi, ale akurat przez te kilka sekund kierowca wyjdzie ze swego fotela i stanie koło wlewu. Co ciekawe, Mercedes nie różnicuje ciśnienia między osiami, z przodu i z tyłu powinno być tyle samo.

Na czarnej nalepce rozmiar z tego egzemplarza, 225/40 R19, potraktowano oddzielnie. Przy małym obciążeniu obowiązuje 290 kPa (2,9 bara), przy dużym 350 kPa (3,5 bara). I tu mamy niebezpiecznie wysoką wartość, skoro zimowe Pirelli są przystosowane do 3,4! Owszem, jedna dziesiąta bara opony raczej nie rozerwie, tym niemniej niezgodność jest. W dwóch pozostałych rozmiarach: 205/55 R17 i 225/45 R18, ciśnienie ma być mniejsze, odpowiednio 270 kPa i 330 kPa, czyli 2,7 i 3,3 bara. Aktualne wartości ciśnienia i temperatury w oponach odczytuje się na środku tablicy wskaźników, na efektownej grafice dostępnej po włączeniu zapłonu. Przy pomocy elementów na lewym ramieniu kierowcy, w tym płytki dotykowej (gładzika) wybiera się Przegląd, następnie Opony. Potem tą samą płytką, jednym ruchem palca w dół, wywołuje się pytanie „Przejąć aktualne ciśnienia jako nowe wartości odniesienia?”. OK oznacza akceptację. Lampka alarmująca o spadku ciśnienia znajduje się na dole wskaźników, nieco z lewej. Po włączeniu zapłonu pali się długo, nie gaśnie po chwili jak w niektórych innych modelach różnych marek.

Stałe ograniczenie

Z kolei prawe ramię kierownicy może być przydatne przy aktywowaniu ograniczenia dla opon zimowych, na centralnym, dotykowym ekranie. „Może”, gdyż taki sam efekt osiągniemy posługując się bezpośrednio dotykowym ekranem albo elementami na środkowym tunelu. Jest to w ogóle ograniczenie prędkości, gdyż kick down nie pozwala na jego przełamanie. Wchodzi się więc w: Ustawienia, Pojazd, Ogranicz prędk. dla opon zim. Jest dziewięć prędkości do wyboru, 160-240 km/h, co 10 km/h. Dodam, że muśniecie przycisku z lewej strony środkowego tunelu, z samochodzikiem, daje Szybki dostęp do ustawień pojazdu.

Z Polski

Producent auta przewiduje zamianę opon jednakowego rozmiaru co 5-10 tys. km, zależnie od stopnia zużycia. Nie podpowiada schematu zamiany, uczula, że należy zachować prawidłowy kierunek obrotu kół. Zdemontowane opony trzeba przechowywać w suchym, chłodnym i możliwie ciemnym pomieszczeniu, zabezpieczone przed działaniem oleju, smarów i paliwa.

Łańcuchy przy przednim napędzie, a tylko taki ma 250 e, zakłada się na przód. Prędkość na łańcuchach kierowca powinien sam ograniczyć do 50 km/h. W razie złapania gumy jest zestaw naprawczy pod podłogą kufra, Zarówno sprężarka, która powinna pracować do 10 min, jak i płyn uszczelniający 350 ml były polskiej produkcji.

Tekst i zdjęcia; Jacek Dobkowski

Przegląd Oponiarski 1/207 (Styczeń 2023)

 

Dane techniczne samochodu

Rodzaj nadwozia

kombi, pięciodrzwiowe, pięciomiejscowe

DMC/ładowność

2270/490 kg

Dług./szer./wys. (wg instrukcji obsługi)

4,688/1,830/1,447 m

Rozstaw osi

2,729 m

Pojemność bagażnika

505/1370 l 

Zalecane ogumienie

205/55 R17 (w testowym egz. zimowe 225/40 R19 93H), zestaw naprawczy

Silniki

benzynowy z turbosprężarką, 1332 ccm, R4 16V, 160 KM przy 5500 obr./min i 250 Nm przy 1620-4000 obr./min, silnik elektryczny 102 KM, parametry systemowe: moc 218 KM, maks. moment obrotowy 450 Nm

Prędkość maksymalna

235 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h

6,9 s

Spalanie (średnie)

1,0-1,4 l/100 km

Cena

208.267 zł

 

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń