Kajetan Kajetanowicz jest już na ostatnim etapie przygotowań do rozpoczęcia sezonu 2023. W ubiegły weekend testował w Portugalii Škodę Fabię RS Rally2 - najnowszą rajdową propozycję czeskiej marki.
W zbliżającym się Rajdzie Meksyku załoga Orlen Rally Team wystartuje sprawdzoną Škodą Fabią Rally2 evo, jednak niewykluczone, że w wybranych rundach mistrzowskiego cyklu Polacy pojadą nowym autem. Decyzja o wyborze samochodu pozostaje w rękach najbardziej utytułowanego kierowcy rajdowego w Polsce.
W ostatni czwartek opublikowano listę zgłoszeń do Rajdu Meksyku, trzeciej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata. Na liście znaleźli się Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Dla Polaków będzie to pierwszy start w tym sezonie, i jak na razie jedyny pewny. Na starcie w kategorii WRC2 zobaczymy silną konkurencję, m.in. duety Greensmith/Andersson, Solberg/Edmondson, Formaux/Coria czy aktualnych mistrzów świata, Lindholma i Hämäläinena.
W ramach przygotowań do rajdu Kajetanowicz odbył w Portugalii pierwsze testy, podczas których trenował dwoma modelami rajdowej Škody. Szutrowe trasy Polak pokonywał Škodą Fabią Rally2 evo, którą startował w ubiegłym sezonie, a także jej nowszą generacją, RS Rally2. Nowa konstrukcja czeskiego auta charakteryzuje się m.in. efektywniejszym pakietem aerodynamicznym, poprawionym zawieszeniem, a także mocniejszym silnikiem. Kajto pozytywnie ocenił możliwości najnowszej, rajdowej Škody.
- Cieszę się, że wracamy do naszego rajdowego trybu. Zakończyliśmy właśnie bardzo ważne testy, w trakcie których porównywaliśmy nową generację Škody z poprzednią, dobrze nam znaną. Nowe auto zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, ma duży potencjał. W mojej ocenie jest nieco mocniejsze. Natomiast stary samochód znam bardzo dobrze jeśli chodzi o ustawienia, mamy dla niego pakiety set-upów na każde warunki. Analizujemy z inżynierami dane, jakie zebraliśmy podczas testów i na tej podstawie podejmiemy decyzję, czym wystartujemy w danym rajdzie tego sezonu. Będzie mi nieco trudniej zdecydować niż na przykład kierowcom fabrycznym, którzy mają za sobą mnóstwo kilometrów przejechanych już nowym samochodem, a niektórzy z nich już są po dwóch rundach. Przed nami Rajd Meksyku, jesteśmy gotowi. Trzymajcie za nas kciuki - powiedział Kajetan Kajetanowicz.
Rajd Meksyku powraca do kalendarza WRC po dwuletniej przerwie. Organizatorzy zaplanowali na ten rok dwadzieścia trzy odcinki specjalne o łącznej długości 320,71 km. Rywalizacja rozpocznie się w czwartek, 16 marca. Zwycięzców trzeciej rudny tegorocznych mistrzostw świata poznamy 19 marca.
Źródło i fot.: Biuro Prasowe Kajetana Kajetanowicza