Samochód fabrycznie dwupaliwowy, na benzynę i LPG. Instalacja gazowa montowana w fabryce imponuje sprawnym przechodzeniem między jednym paliwem a drugim. Przez zbiornik LPG leżący we wnęce podłogi bagażnika wykluczona jest opcja w postaci koła zapasowego.
Każde Sandero LPG ma seryjny zestaw naprawczy. W testowym egzemplarzu był on sygnowany przez Dunlopa, upchnięty do czarnego etui na zamek błyskawiczny. Dzięki rzepom można to opakowanie przyczepić w dowolnym miejscu kufra, np. za lewym nadkolem. Zwraca uwagę skromna pojemność środka uszczelniającego, ledwie 200 ml, zazwyczaj jest to 450 ml i taka też może być maksymalna pojemność w innych wersjach Sandero. Podczas opróżniania zbiorniczka z tym środkiem kompresor może przez ok. 30 s wskazywać 6 barów. Uszczelnienie uszkodzeń bieżnika do 4 mm - z większymi zestaw sobie nie poradzi - powinno zagwarantować ciśnienie co najmniej 1,8, po maksymalnym czasie pracy sprężarki 15 min. Z niższym ciśnieniem nie wolno prowadzić samochodu. A gdy udało się uzyskać 1,8 lub więcej, trzeba przebyć 3 km z prędkością do 60 km/h. Po zatrzymaniu się, ciśnienie 1.3 i niższe oznacza koniec nadziei na naprawę opony i koniec podróży. Jeżeli jest więcej barów, trzeba dopompować. Nalepka na kompresorze precyzuje, że do 2,2 przez maksymalnie 10 min. Dalsza podróż, do serwisu, nie powinna wynosić więcej niż 200 km, z limitem prędkości 80 km/h.
Na krawędzi drzwi
Prawidłowe ciśnienie to 2,4 z przodu oraz 2,3 z tyłu, niezależnie od osi, prędkości, do 160 km/h czy ponad 160 km/h i niezależnie od rozmiaru: 185/65 R15 88H, 195/65 R16 87H (taki był w opisywanym egzemplarzu), 205/60 R16 92H. W kole zapasowym, 185/65 R15 88H, musi być 2,4, czyli wyższa z dwóch wartości dla Sandero. Informacje z nalepki na krawędzi drzwi kierowcy zostały uzupełnione w instrukcji obsługi, o szczególny przypadek - pełne obciążenie i jeszcze przyczepa. Trzeba wtedy zwiększyć ciśnienie o 0,2, a więc do 2.6 z przodu i 2,5 z tyłu, poza tym nie przekraczać 100 km/h.
Inny przypadek podwyższonego ciśnienia to odczyt na gorących oponach, o 0,2-0,3 w górę w porównaniu z zimnymi. Rzecz jasna, nie należy wówczas spuszczać powietrza. Lampka sygnalizująca spadek ciśnienia w jednej lub kilku oponach znajduje się na dole prędkościomierza, z prawej strony zestawu wskaźników.
Z kierownicy
Do ustawiania TPW (Tire Pressure Warning), czyli TPMS, Dacia stosuje własny skrót, służą przyciski na prawym ramieniu kierownicy. TPW tworzy jedną z funkcji pokładowego komputera. Auto musi stać, ale z zapalonym silnikiem, albo chociaż z kontaktem w stacyjce, czyli w guziku na prawo od kierownicy, na desce rozdzielczej. Pośrodku wskaźników trzeba przywołać komunikat „Ciśnienie kół naciśnij reset”. Tym resetem okazuje się przycisk OK. Muśnięcie tego przycisku nie wystarczy, o czym Dacia powiadamia „Gdy ciśnienie OK [przytrzymaj]”. Z kolei „Czynność zakończona” oznacza pomyślne ustawienie TPW. Gdy próbuje się to zrobić w czasie jazdy, nawet powolnej, Dacia odpisze: „Ciśnienie kół reset na postoju”.
Conti i alu
Jak wspomniałem, Dacia Sandero poruszała się na 195/65 R16 87H, konkretnie na letnich Continentalach Eco Contact 6. Ciekawostki były dwie: napisy TWI na bocznej ściance ułatwiające znalezienie tego znacznika zużycia bieżnika oraz żółta linia pod bieżnikiem, blisko ścianki, pozostałość po procesie produkcyjnym. Mieszanki gumowe znaczone są kodem kolorów, ponieważ wszystkie są czarne. Żeby je od siebie odróżnić, nanosi się kolorowe pasy.
Napisy na bocznej ściance nie przynoszą informacji o kraju produkcji, jak to w Continentalu, Można dowiedzieć się, że maksymalne ciśnienie równa się 350 kPa, czyli 3,5 bara, maksymalne obciążenie 545 kg, wewnątrz jest warstwa poliestrowa, pod bieżnikiem uzupełniona dwiema stalowymi i poliamidową.
Dacia należy do Renault i tak jak w różnych Renówkach, w Sandero nie należy przekładać kół, a łańcuchów nie montuje się na tył. Autorzy instrukcji obsługi nie określają maksymalnej szybkości na łańcuchach. Radzą natomiast założenie zimówek na cztery koła.
Wersja Comfort, sprzed liftingu, miała opcjonalne alufelgi Aramis, o raczej prostym, pięcioramiennym wzorze, na cztery śruby, moment dokręcenia 110 Nm. Jedna śruba mniej, ale cztery ma też np. Mazda MX-5 ND, która nie jest przecież tania. Inny model alu „16” nazywał się Mahalia, był dostępny w podwyższonej wersji Stepway. Pozostałe obręcze były ze stali, 15-calowe Arges, Elma, Sorane (seryjne w Comfort) i 16-calowe Saria.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski
Dane techniczne samochodu |
|
Rodzaj nadwozia |
hatchback, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy |
DMC/ładowność |
1602/458 kg |
Dług./szer./wys. |
4,088/1,848/1,499 m |
Rozstaw osi |
2,604 m |
Pojemność bagażnika |
328/1108 l |
Zalecane ogumienie |
195/65 R16 87H, zestaw naprawczy |
Silnik |
benzynowy z turbosprężarką, 999 ccm, R3 12V, na benzynie 90 KM przy 4600-5000 obr./min i 160 Nm przy 2100-3750 obr./min, na LPG 100 KM przy 5000 obr./min i 170 Nm przy 2000 obr./min |
Prędkość maksymalna |
183 km/h na LPG, 179 km/h na benzynie |
Przyspieszenie 0-100 km/h |
11,6 s na obu paliwach |
Spalanie benzyny (cykl mieszany) |
6,5-6,7 l/100 km |
Cena |
54.900 zł (obecnie Eco-G 100 Expression 65.250 zł) |
Przegląd Oponiarski 10/204 (Październik 2022)