Zimowe dziewiętnastki
Prezentujemy pierwsze testy opon zimowych na sezon 2022/23
Pierwszy test opon zimowych na sezon 2022/2023 już jest, a jest nim test przeprowadzony przez Auto Motor Und Sport. W tym roku AMS sprawdził osiem modeli w rozmiarze 245/45 R19 przy użyciu Audi A6.
Wyniki testu raczej nas nie zdziwiły, ponieważ na czele mamy Michelin Pilot Alpin 5 i Continental WinterContact TS870P, a mistrzowie mokrej nawierzchni - Vredestein i Bridgestone - uplasowali się za nimi na trzecim i czwartym miejscu.
Na suchym
Zimowe opony Michelin zawsze dobrze radzą sobie na suchej nawierzchni. Ten test nie był wyjątkiem. Pilot Alpin 5 miał znaczną przewagę w hamowaniu na suchej nawierzchni nad drugim w kolejności Continentalem, który z kolei miał znaczną przewagę nad resztą grupy. Michelin potrzebował 43,5 metra, aby ze 100 km/h wyhamować do zera, Conti - 44,2 m. Trzeci Falken Eurowinter HS01 - 45,1 m.
W jeździe na czas na torze najwyższą średnią prędkość uzyskał WinterContact TS870P - 120,5 km/h. Tuż za nim z wynikiem 119,8 km/h uplasował się Falken, trzeci z rezultatem 119,6 km/h był Michelin.
Na mokrym
Tutaj nie było wątpliwości, kto jest królem mokrej nawierzchni. W próbie hamowania z 80 km/h Vredestein Wintrac Pro zatrzymał się po 31,8 m. Dłuższą drogę hamowania o 1,3 metra miał Bridgestone Blizzak LM005. Trzecie miejsce zajął Falken z rezultatem 34 m.
Również w tzw. czasówce najlepiej spisał się Vredestein, osiągając średnią prędkość 75,2 km/h. Falken był nieco wolniejszy. Uzyskał 74,5 km/h. Na kolejnym miejscu znalazł Bridgestone osiągając wynik 73,9 km/h.
Trzeba przyznać, że Falken świetnie się spisuje na mokrej nawierzchni, ponieważ po trzecim i drugim miejscu w dwóch pierwszych testach, zajął pierwsze miejsce w odporności na aquaplaning z przewagą ponad 2 km/h nad drugim Cooperem Discoverer Winter i 2,7 km/h nad Bridgestone’m.
Na śniegu
W hamowaniu na białym podłożu z 50 km/h najszybciej zatrzymał się Firestone Winterhawk 4 - po 24,9 m. Druga lokata przypadła Vredesteinowi z wynikiem 25,4 m, a trzecie miejsce zajął Michelin, zatrzymując się po 25,7 m.
Tor testowy najszybciej pokonał Continental, uzyskując średnią prędkość niespełna 53 km/h. Drugi wynik - 52,5 km/h - osiągnął Michelin, a trzeci był Firestone - 52,4 km/h.
Podsumowanie
W całym teście zwyciężył Michelin Pilot Alpine 5, który choć tylko w dwóch konkurencjach zajął pierwsze miejsce, to nie zanotował żadnej większej „wpadki” w pozostałych. Jak podkreślili testujący, opona ta zapewnia świetną dynamikę jazdy z bezpośrednią reakcją układu kierowniczego, wysoki poziom przyczepności i najlepszy balans na śniegu. Ponadto model ten miał najkrótszą drogę hamowania, wysoką stabilność na zakrętach i dużą precyzję kierowania na suchych drogach.
Druga lokata przypadła Continentalowi WinterContact TS870P. Zdaniem dziennikarzy, mimo niewielkich braków w przyczepności na zakrętach, bardzo łatwo można było ją kontrolować na śniegu. Była zrównoważona na mokrej nawierzchni, miała przy tym krótką drogę hamowania. Zachowywała się neutralnie i precyzyjnie z dobrą przyczepnością na suchej nawierzchni.
Najniższy stopień podium zajął Vredestein Wintrac Pro. Opona ta posiada dobrą trakcję i hamowanie na śniegu. Zachowuje optymalny balans w prowadzeniu i najkrótsza drogę hamowania na mokrej nawierzchni.
Szymon Kruk, fot. Producenci
