Doskonalenie techniki jazdy (cz. 45)

Parkowanie równoległe

Wsłuchując się w głosy czytelników chciałbym napisać parę konkretnych wskazówek na temat parkowania równoległego. Temat dla wielu kierujących nie zawsze jasny. Może wynikać to z faktu, że na etapie szkoleń podstawowych unika się nauki parkowania równoległego.

Niestety często dzieje się tak, że wiele kursów podstawowych przygotowuje tylko do egzaminu państwowego na prawo jazdy, a parkowanie równoległe na takim egzaminie występuje niezwykle rzadko. Kryteria egzaminacyjne określają, że egzaminator musi wyznaczyć miejsce parkowania równoległego o wymiarach co najmniej dwóch długości samochodu egzaminacyjnego. To sprawia, że w dużych aglomeracjach prawdopodobieństwo znalezienia takiego miejsca graniczy z cudem. Co za tym idzie, rzeczywiście niezwykle rzadko osoba zdająca egzamin wykonuje takie zadanie. Efekt. Młody kierowca zdobywa uprawnienia, ale w praktyce nie jest wstanie zaparkować równoległe miedzy dwoma pojazdami blisko krawężnika. A to właśnie takie parkowanie jest popularne w centrach dużych zatłoczonych miast.

Parkowanie równoległe, pamiętajmy, wykonujemy cofając. Nie ma możliwości zaparkować miedzy samochodami równolegle blisko krawężnika nie najeżdżając na niego przodem. Planując parkowanie równolegle i mając na uwadze, że będziemy cofać musimy zapewnić sobie miejsce z tyłu, a żeby to się udało wszyscy za nami muszą takie miejsce nam zapewnić. Dlatego kierunkowskaz musimy włączyć odpowiednio wcześnie zanim dojedziemy do zaplanowanego początkowego miejsca wykonania manewru. Jeżeli już upewnimy się, że inne pojazdy za nami umożliwiają nam wykonanie manewru, zbliżamy się do pojazdu z przodu, które tworzy stanowisko parkingowe i zrównujemy się z nim. I teraz przedstawię schemat działa, który może wydawać się mało ambitny, ale działa w większości sytuacji.

Parkowanie z prawej strony: zaczynamy cofać i w momencie zauważenia przez boczną prawą szybę lub prawe lusterko, że tylna oś naszego pojazdu minęła prawy tylni róg pojazdu stanowiący stanowisko, wtedy skręcamy maksymalnie w prawo (starajmy się podczas manewrowania nie skręcać  w miejscu). Nasz pojazd zaczyna zmieniać kąt. W momencie kiedy zauważymy w lewym lusterku przeciwległy róg stanowiska (róg  przy krawężniku tylnego pojazdu stanowiący stanowisko), „prostujemy koła”. Teraz mamy określony optymalny kąt wjazdu do stanowiska. Pod takim kątem cofamy do momentu aż zauważymy przez lewe ramię lub lewe lusterko, że lewa tylna część naszego pojazdu wjeżdża do stanowiska parkingowego, skręcamy maksymalnie w lewo. Warto w tym momencie zwrócić uwagę, czy aby przedni róg naszego pojazdu bezpiecznie minie się z pojazdem z przodu. Pojazd ustawia się równolegle do krawężnika. Jeżeli okaże się, że zabrakło miejsca i dojechaliśmy tylnym prawym kołem do krawężnika należy wykonać korektę. Parkowanie po lewej stronie będzie wykonywane analogicznie. Oczywiście  przedstawiony schemat jest tylko zarysem działania, który  z czasem każdy z Nas dopracowuję indywidualnie.


Autor jest instruktorem nauki jazdy w szkole www.Autofart.v1.pl, instruktorem techniki jazdy w Motopark Kraków oraz kierowcą sportowym - zdobywcą tytułu Rajdowego Mistrza Pucharu Peugeota i Wicemistrza Polski w klasie HR4.

tekst i fot.: Jerzy Smagała

Przegląd Oponiarski 4/199 (Kwiecień 2022)

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń