Mercedes-Benz GLC 200 4Matic

Na dwa momenty

Jak na Mercedesa przystało, GLC jest komfortowy, może imponować kulturą toczenia się i zwrotnością. Nie przeszkadzają w tym opcjonalne, 19-calowe koła, większe o dwa cale od standardowych. Testowy egzemplarz poruszał się na zimówkach Pirelli Scorpion Winter wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii.

Testowy wóz doposażono w opcjonalną linię AMG, stąd efektowne, pięcioramienne, 19-calowe obręcze. Dla felg w GLC moment dokręcenia pięciu śrub wynosi 150 Nm, ale autorzy instrukcji obsługi radzą najpierw zrobić to momentem 80 Nm. GLC 200 to podstawowa wersja silnikowa po liftingu. Liczba wyjątkowo zgadza się z pojemnością, pod maską pracuje benzynowa jednostka 2.0 z turbosprężarką, o mocy 197 koni. Seryjnie GLC 200 toczy się na oponach 235/65 R17, najmniejszych z przewidzianych do tego modelu. Pozostałe rozmiary są następujące: 235/60 R18, 235/55 R19, 255/50 R19, 255/45 R20, 285/40 R20, łącznie sześć.

Zimowe z MO

Na bocznej ściance opon Scorpion Winter 235/55 R19 101H widnieje m.in. symbol MO, czyli Mercedes Original, świadczący o homologacji tej bardzo znanej samochodowej marki. Poza tym Pirelli chwali się ekologicznym pojęciem Ecoimpact symbolizowanym przez trzy piktogramy: dystrybutor, liść i przekreśloną nutkę. Drobną czcionką naniesiono informacje o wewnętrznej konstrukcji - pod bocznymi ściankami dwie warstwy sztucznego jedwabiu (rayon), pod bieżnikiem jeszcze dwie stalowe i poliamidowa. Skoro indeks 101, maksymalne obciążenie wynosi 825 kg. Najwyższe ciśnienie równa się 350 kPa, a więc 3,5 bara.

Jedna dla wszystkich

Mercedes na nalepce z ciśnieniem zamieszcza dane o wszystkich, sześciu rozmiarach, w czterech grupach. Kryterium stanowi średnica obręczy: 17, 18, 19, 20. Oprócz podziału na osie, Mercedes rozróżnia średnie obciążenie (trzy ludziki z bagażem) oraz duże obciążenie (pięć ludzików z jeszcze większym bagażem). Dla „19” z przodu powinno być 220 kPa, z tyłu 230 kPa. Przy dużym obciążeniu różnica między osiami zdecydowanie wzrasta, przód 240 kPa, tył 290. Rzecz jasna wartości te mierzy się na zimno. A zimna guma jest wtedy, gdy auto parkowało minimum trzy godziny bez działania słońca na opony albo gdy jechało mniej niż 1,6 km. Nalepka znajduje się na wewnętrznej stronie klapki wlewu paliwa na tylnym, prawym błotniku. Nie trzeba szukać w kabinie żadnego cięgna, wystarczy klapkę nacisnąć i sama odskakuje. Zdaniem Mercedesa ciśnienie kontroluje się co najmniej raz w miesiącu albo przed dłuższą podróżą czy jazdą w terenie, także „po zmianie obciążenia ładunkiem”. Poza ciśnieniem niemiecki producent samochodów zaleca przy okazji wzrokowe sprawdzenie obręczy i opon pod kątem uszkodzeń oraz kapturków zaworów.

Nowe czujniki TPMS w oponach, np. po zamontowaniu kół zimowych, są automatycznie rozpoznawane podczas pierwszej jazdy. Czujniki przekazują informacje o ciśnieniu i temperaturze. Do obsługi elektronicznego zestawu wskaźników służy gładzik Touch-Control i dwa przyciski, z domkiem i strzałką, na górze lewego ramienia kierownicy. Wchodząc w Serwis i w Opony wyświetla się efektowną, kolorową grafikę z ciśnieniem i temperaturą w każdym kole. Można przyjąć aktualne wartości ciśnienia jako bazowe i w ten sposób ustawić TPMS.

Centralny ekran, po liftingu, stał się dotykowy. Można nim sterować także panelem dotykowym (zmodernizowanym) i innymi elementami na środkowym tunelu. Zagłębiając się w Ustawienia i Pojazd wchodzi się np. w ograniczenie prędkości dla opon zimowych. Ustawia się je od 160 km/h do 240 km/h co 10 km/h, czyli w dziewięciu pozycjach. Uwaga, ograniczenie nie reaguje na kick down, na wciśnięcie pedału gazu do końca.

Minimum 4 mm

Tak, na 4 mm głębokości bieżnika Mercedes wyznacza granicę bezpieczeństwa w przypadku zimówek, dla letnich na 3 mm. Łańcuchy zakłada się tylko na tylne koła, niezależnie czy napęd jest tylny, czy na obie osie (4 Matic). Szybkość z łańcuchami to maksymalnie 50 km/h. Kolejna porada z instrukcji obsługi jest taka, że można zamieniać koła co 5 lub 10 tys. km, ale Mercedes nie podaje schematu tej czynności. Opony na przednich kołach zużywają się bardziej na obrzeżach, na tylnych bardziej pośrodku.

Po złapaniu „gumy” pomocny będzie seryjny zestaw naprawczy schowany pod podłogą bagażnika, z lewej strony, bliżej burty. Skończywszy prowizoryczną reperację trzeba jechać przez 10 minut z prędkością poniżej 80 km/h, zatrzymać się, sprawdzić ciśnienie. I tu zauważyłem niezgodność - minimalne ciśnienie dające szansę na dopompowanie wg instrukcji obsługi wynosi 130 kPa, wg nalepki na tubce z środkiem uszczelniającym, 180 kPa.  

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Dane techniczne samochodu

Rodzaj nadwozia

SUV, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy

DMC/ładowność

2400/615 kg

Dług./szer./wys.

4,658/1,890/1,644 m

Rozstaw osi

2,873 m

Pojemność bagażnika

550/1600 l

Zalecane ogumienie

235/65 R17 (w testowym egz. zimowe 235/55 R19 101H), zestaw naprawczy

Silnik

silnik benzynowy z turbosprężarką, 1991 ccm, R4 16V, 197 KM przy 5500-6100 obr./min i 320 Nm przy 1650-4000 obr./min

Prędkość maksymalna

215 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h

7,9 s

Spalanie (średnie)

9,6-8,0 l/100 km

Cena

196.000 zł

 

Przegląd Oponiarski 2/186 (Luty 2021)

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń