2022-04-28

Nie tylko przebieg

Niektóre płyny i części zużywają się bardziej z wiekiem, aniżeli z przebiegiem. Eksperci ProfiAuto Serwis wskazują te, które można lub wręcz trzeba wymienić po upływie kilku lat - bez względu na liczbę przejechanych kilometrów i stan techniczny. Poszczególne z nich nawet już po roku.

- Kierowcy nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że niektóre części i płyny eksploatacyjne warto, a nawet trzeba wymienić z upływem lat - wyjaśnia Adam Lehnort, ekspert ProfiAuto. - Niektórzy jeżdżą tylko sporadycznie, więc wydaje im się, że samochód nie wymaga serwisu. Niestety część elementów traci swoje właściwości wraz z wiekiem, więc nawet jeśli auto jest prawie nieużywane, o niektórych wymianach wciąż trzeba pamiętać.

Olej raz w roku lub co dwa lata

Zalecenia dotyczące wymiany oleju często mówią nie tylko o przebiegu, ale i okresie, np.: co 30 tys. km lub raz w roku. Niekiedy instrukcje serwisowe wskazują na dwa lata. Praktycznie nie spotyka się, by producent rekomendował wymianę rzadziej. Powodem jest fakt, że olej ma ograniczoną przydatność i z upływem czasu traci swoje właściwości chemiczne. Nie należy jednak oceniać tego jedynie na podstawie daty na opakowaniu, ponieważ właściwie przechowywany olej w szczelnym opakowaniu może zachować swoje właściwości przez pięć (mineralny) lub nawet 10 lat (syntetyczny).

Mechanicy natomiast rekomendują wymianę oleju raz w roku, niezależnie od przebiegu. Nawet wtedy, gdy samochód głównie stoi w garażu czy jeździ tylko sporadycznie. Jest to o tyle uzasadnione, iż - szczególnie na krótkich dystansach - często gromadzi się w nim skroplona woda i mieszając się z olejem tworzy brązową „papkę” w wielu miejscach, w których zalega. Taki olej tym bardziej warto odświeżyć.

AdBlue tylko na rok, czyli problem współczesnych Diesli

Płyn stosowany we współczesnych silnikach Diesla z systemem SCR (redukcja tlenków azotu) jest niezbędny do ich pracy. W przypadku niedoboru AdBlue konieczna może być nawet wizyta w serwisie, by w ogóle uruchomić auto. Warto jednak wiedzieć, że AdBlue (czyli wodny roztwór mocznika) jest płynem organicznym, więc ma określoną przydatność - dokładnie rok. Co istotne, czas jest liczony nie od momentu wlania do samochodu, lecz od daty produkcji. Dodatkowo płyn musi być przechowywany w zamkniętym, szczelnym opakowaniu i we właściwej temperaturze. Choć nie podaje się konkretnego okresu, w którym należy zużyć AdBlue wlany do auta, na pewno jest to mniej niż rok.

- AdBlue warto dolewać regularnie, ponieważ płyn starzeje się i traci właściwości, co może skutkować nieprawidłową pracą układu SCR, a w konsekwencji prowadzić do pojawienia się kontrolki ostrzegawczej czy nawet awarii. Dlatego dobrze jest go odświeżać, dolewając odpowiednią porcję. Jeśli kierowca nie jeździ zbyt dużo, lepiej nie nalewać większej ilości jednorazowo, tylko mniej więcej taką, jaka jest potrzebna. To jednak wymaga obserwacji auta i pewnego doświadczenia - podkreśla ekspert ProfiAuto.

Płyn hamulcowy co dwa lata

Jedną z właściwości płynu hydraulicznego w układzie hamulcowym, a często także w układzie sterowania sprzęgłem, jest naturalnie zachodzący proces higroskopijności, czyli zdolności do gromadzenia wody. Woda w układzie hamulcowym powoduje z kolei obniżenie temperatury wrzenia płynu, co w skrajnych sytuacjach może doprowadzić do zmniejszenia skuteczności hamowania. Z uwagi na ten fakt zaleca się wymianę płynu hamulcowego co dwa lata, choć nie jest to przymus. Dlatego też warto uprzednio skonsultować się w tej kwestii z mechanikiem podczas wizyty w warsztacie.

Pasek rozrządu co pięć lat

Pasek rozrządu z reguły wymienia się co ok. 100-150 tysięcy kilometrów. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że połączenie procesu starzenia gumowego paska z dużym ryzykiem kosztownej awarii sprawia, iż bezpiecznym zaleceniem serwisowym jest również okres pięciu lat.

Pasek osprzętu - wymieniamy również co pięć lat

Pasek napędzający elementy osprzętu silnika (m.in. alternator czy kompresor klimatyzacji) jest podobny do zębatego paska rozrządu, choć ryzyko jego zerwania jest dużo mniejsze. Pasek wielorowkowy nie może przeskoczyć, ponieważ nie ma zębów. Może się jednak ślizgać i tym samym niszczyć rolki. Dlatego zaleca się wymianę tego paska (lub kilku) wraz z wymianą rozrządu. Jeśli zaś napęd rozrządu jest łańcuchowy, warto zrobić to raz na pięć lat.

Płyn chłodniczy co 5-6 lat

Sami producenci płynów chłodniczych sugerują, by wymieniać je raz na pięć lub sześć lat. Do określonego przez producenta płynu czasu, wykazuje on właściwości antykorozyjne. Nadal będzie chłodził i trzymał temperaturę spełniając swoją podstawową funkcję, jednak w wyniku jego długotrwałej eksploatacji części układu chłodzenia będą zużywać się szybciej.

Opony maksymalnie co 10 lat, ale zimowe szybciej

Wielu kierowców jeździ na tyle spokojnie, że graniczna głębokość rowków bieżnika (1,6 mm) nawet po 15 latach nie zostanie osiągnięta. Mowa tu o ogumieniu letnim, ponieważ bieżnik opony zimowej powinien mieć minimum 4-5 mm. Należy pamiętać o kluczowej kwestii - opony to podstawowy element bezpieczeństwa czynnego i to od nich zależy, jak szybko zahamujemy albo czy uda się wykonać gwałtowny manewr. Dlatego po 10 latach, niezależnie od stopnia zużycia, należy je bezwzględnie wymienić.

Sprawa nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Można bowiem sprawdzić datę produkcji opon, jednak nie musi być ona tożsama z datą założenia opony do auta, czyli rozpoczęcia eksploatacji. Jeśli w roku 2022 kierowca kupi oponę z datą produkcji wskazującą na rok 2020, wciąż jest to nowa opona. Jeśli jednak chodzi o wymianę, podstawą jest nie data założenia, lecz data produkcji.

Letnie opony warto zatem wymienić najpóźniej po 10 latach od daty produkcji. Opony zimowe i całoroczne zaleca się natomiast wymieniać niezależnie od stopnia zużycia co pięć lat ze względu na utratę elastyczności gumy, której właściwości są kluczowe dla bezpieczeństwa przy niskich temperaturach.

Tego się nie robi, a powinno

Użytkownicy pojazdów nie wymieniają jeszcze innych elementów eksploatacyjnych, choć zarówno producent, jak i doświadczenie warsztatowe podpowiadają, że powinni.

- Dobrym przykładem mogą być płyn do układu wspomagania, który wymienia się z reguły podczas napraw, czy też przewody hamulcowe - zarówno giętkie, jak i sztywne - mówi ekspert ProfiAuto. - W ocenie mechaników giętkie powinno się wymieniać co 5-7 lat, ponieważ guma parcieje. Sztywne wytrzymują dłużej, jednak nierzadko po 15-20 latach nadają się do wymiany, co łatwo zauważy mechanik lub diagnosta podczas badania technicznego - podkreśla Adam Lehnort.

Choć praktycznie nikt tego nie robi ze względu na koszty, nawet poduszki powietrzne wymagają wymiany co 10 lat. Wymiana kompletu na oryginalne może być droższa niż samo auto, a na używane jest prawnie zabroniona. Jest to jednak odosobniony przypadek. Jak wskazują mechanicy, o inne rzeczy warto zadbać, kierując się po prostu zdrowym rozsądkiem. Po to, by pozorne oszczędności nie zamieniły się w nieprzewidziany koszt lub zmniejszenie naszego bezpieczeństwa na drodze.

Źródło i graf.: ProfiAuto

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń