Choć liczba aut z alternatywnymi napędami w Polsce wciąż jest niewielka, to rokrocznie wzrosty te są ponad stuprocentowe. Coraz częściej auta te będą gościły w serwisach opon, czy to na sezonowe wymiany, czy też w celu zakupu nowego kompletu ogumienia. Warto więc wiedzieć, co możemy zaproponować klientom.

Poniżej przedstawiamy jakie modele przygotowali dla nas producenci ogumienia z myślą właśnie o autach elektrycznych.

Continental

Conti.eContact to znany już od 2012 roku model przygotowany ściśle pod auta elektryczne i hybrydowe. Charakteryzuje je ściana boczna opracowana w technologii AeroFlex, poprawiająca aerodynamikę oraz zapewniająca niskie opory toczenia i redukcję hałasu. Mieszanka użyta w produkcji zawiera związek green chili, zmniejszając tarcie wewnętrzne.

Najnowszym modelem, przeznaczonym także do elektryków jest Conti EcoContact 6. Choć możemy bez problemu kupić tę oponę w popularnych rozmiarach, takich jak 205/55 R16, czy 225/45 R17 to producent przygotował rozmiary pod auta elektryczne, czyli wysokie i wąskie np.175/55 R20. - Opona EcoContact 6 jest wyposażona między innymi w mieszankę polimerową zoptymalizowaną pod kątem ścierania, ale także w konstrukcję bieżnika, która jest w stanie wytrzymać zwiększone siły napędowe w samochodach elektrycznych - wyjaśnia Łukasz Kusiak z COP. - Dobór opon, które są w stanie udźwignąć ciężar samochodu, jest zawsze ważny, ale jest to szczególnie istotne przy wyborze opon do ciężkich samochodów elektrycznych. Można na przykład rozważyć opony Continental HL, które zostały zaprojektowane specjalnie do jazdy z dużymi obciążeniami.

Bridgestone

Ecopia EP500 - spoglądając na ten model i jego budowę, od razu możemy stwierdzić, że jest to opona przeznaczona do aut elektrycznych - jest wysoka i wąska. Pierwotnie została opracowana do użytku w elektrycznych modelach BMW - i3. Wykorzystano w niej technologię Ologic, łączącą dużą średnicę i wąski bieżnik.

Turanza Eco - to model przeznaczony do aut osobowych, w tym do aut elektrycznych. Wykorzystano w nim technologię Enliten, która zapewnia maksymalnie niski opór toczenia, ograniczony nawet o 30 proc, a dzięki redukcji ilości surowców potrzebnych do produkcji, waga została obniżona o 20 proc. To wszystko ma wyraźne przełożenie na zużycie paliwa/zasięg auta i emisję dwutlenku węgla do atmosfery.

Michelin

Inspiracją podczas prac nad oponą Pilot Sport EV była wiedza i doświadczenia gromadzone przez producenta dzięki zaangażowaniu w wyścigi Formuły E. Nowy model zapewnia lepszą kontrolę nad pojazdem i jest ok. 10 proc. sztywniejszy na zakrętach niż Pilot Sport SUV, nawet przy dużych prędkościach. O trwałą przyczepność na mokrej nawierzchni dba natomiast mieszanka gumowa ElectricGrip usztywniająca środkową część czoła opony, co przekłada się na efektywne przekazywanie momentu obrotowego pojazdu na podłoże.

Natomiast do modeli cywilnych Michelin przewidział model Energy E-V. Opona stworzona została pierwotnie do elektrycznego modelu Renault Zoe. Technologie wykorzystane w modelu Energy E-V gwarantują, że podczas jazdy opony nagrzewają się w niewielkim stopniu. Pozwoliło to zwiększyć zasięg auta o 6 proc. W czasie hamowania powierzchnia bieżnika rozgrzewa się z kolei szybko, poprawiając przyczepność i skracając drogę potrzebną do zatrzymania pojazdu.

Szymon Kruk / Fot. Producenci
Przegląd Oponiarski 1/196 (Styczeń 2022)