Pod koniec października Senat przyjął poprawkę dotyczącą „Polskiego Ładu”, która wydłużała vacatio legis do stycznia 2023 roku. Jednak Sejm głosami Zjednoczonej Prawicy odrzucił ją i już od 1 stycznia 2022 roku wejdą w życie zmiany, które dotkną wielu z nas - przedsiębiorców.
Nie będziemy szeroko rozpisywali się na temat wszystkich zmian, ale pokrótce opiszemy kilka z nich.
Co się zmieni?
Przede wszystkim podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. (jednak tylko dla tych rozliczających się na zasadach ogólnych, „liniowców” to nie obejmie). Podniesiono także próg podatkowy, do którego obowiązuje stawka PIT 32 proc. z 85 tys. zł do 120 tys. zł. Jedną z najbardziej palących zmian jest zasada odliczania składki zdrowotnej od podatku. Obecnie stanowi ona co do zasady 9 proc., ale 7,75 proc. można z niej odliczyć. Jest ona stała i wynosi niespełna 382 zł. Po zmianach dla osób rozliczających się na zasadach ogólnych pozostaje ona niezmieniona - 9 proc., ale bez możliwości jej odliczenia.
Natomiast dla przedsiębiorców rozliczających się liniowo "Polski Ład" proponuje wprowadzenie składki zdrowotnej w wysokości 4,9 proc. od dochodu również bez możliwości jej odliczenia od podatku. Trzeba pamiętać jednak, że nie obowiązuje tu podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Dlatego też przedsiębiorcy na zasadach podatku liniowego realnie zostaną opodatkowani w wysokości 23,9 proc.
Zgodnie z nowymi przepisami, firmy nieposiadające osobowości prawnej składki ZUS opłacać będą w terminie do 20. dnia miesiąca, a nie tak jak dotychczas do 10. lub 15. dnia miesiąca. Z kolei płatnicy posiadający osobowość prawną (m.in. spółki z o.o. oraz spółki akcyjne) zobowiązane będą do opłacania składek ZUS do 15. dnia miesiąca.
Leasing straci
Leasing jest jednym z głównych instrumentów finansowych polskich firm. W ubiegłym roku umożliwił on inwestycje o wartości 60,2 mld zł, a w ciągu pięciu ostatnich lat suma leasingowych inwestycji przekroczyła 300 mld zł. Prawie 90 proc ankietowanych w badaniu CBM INDICATOR, którzy korzystają z leasingu jest zadowolonych z tej formy finansowania i skorzysta z niej w przyszłości. Jednak po zmianie przepisów to się może odwrócić, bo leasing przestanie być już tak atrakcyjny. Wszystko za sprawą jednej ze zmian przepisów wprowadzonych w ramach tzw. Polskiego ładu i ograniczeniu korzyści podatkowych z nabycia pojazdu w ramach leasingu.
Obecnie obowiązujące przepisy (do 31.12.2021 r.) nie przewidują żadnych ograniczeń w wykupie przez przedsiębiorców przedmiotów leasingu na cele prywatne. Tym samym, miliony polskich jednoosobowych przedsiębiorców zawierało umowy leasingu, zgodnie z którymi korzystali z pojazdu jako służbowego, zaliczając w koszty uzyskania przychodu raty leasingowe, koszty utrzymania pojazdu itp. (część tych wydatków). Natomiast po zakończeniu umowy leasingu przedsiębiorcy mogli dokonać wykupu przedmiotu leasingu (z reguły za 1 proc.) wartości, „wprowadzając” go do swojego majątku prywatnego. Dzięki temu łączyli korzyści podatkowe płynące z umowy leasingu zawartej przez przedsiębiorcę z korzyściami podatkowymi ze zbycia auta przez osobę prywatną. Albowiem taki pojazd, wykupiony z leasingu, mógł zostać zbyty już po upływie 6 miesięcy od jego wykupu bez konieczności uiszczenia podatku dochodowego i podatku VAT. Warunkiem skorzystania z tego rozwiązania było nie ujmowanie wykupionego pojazdu w ewidencji środków trwałych lub ewidencji wyposażenia.
Uwaga:
Nieujęcie pojazdu lub innego przedmiotu leasingu w środkach trwałych nie oznacza, że nie możemy w ogóle rozliczać kosztów jego eksploatacji. Taki pojazd może być wykorzystywany w działalności tak, jak auto prywatne, tj. w myśl przepisów dotyczących wykorzystania samochodów osobowych w działalności obowiązujących od 1 stycznia 2019 roku można zaliczać w koszty 20 proc. poniesionych wydatków eksploatacyjnych (w tym paliwa).
W ogólnej opinii, aby było możliwe skorzystanie z takiej preferencyjnej formy zakończenia umowy leasingu, konieczne jest wykupienie auta na osobę prywatną. Co w praktyce sprowadzało się często do zabiegania o wystawienie ostatniej (wykupowej) faktury przez leasingodawcę na osobę fizyczną, a nie przedsiębiorcę. W ostatnich tygodniach doprowadziło to do szturmu przedsiębiorców na leasingodawców, aby wykupić przedmiot leasingu na osobę fizyczną (do czego wielu leasingodawców wymagało zawarcia aneksu do umowy). W rezultacie niektórzy leasingodawcy do końca roku odmawiają przyjmowania wniosków o wykup leasingu na osobę fizyczną lub wykupu leasingu w ogóle (sic!).
W tym miejscu jednak należy zaznaczyć, że ta panika jest zbędna. Należy jednoznacznie stwierdzić, że nie ma znaczenia, na kogo jest wystawiona faktura wykupowa. I nie ma przeciwwskazań, aby była ona wystawiona na przedsiębiorcę. Decydujące jest, czy dany leasingobiorca zaliczy wykupiony przedmiot leasingu do majątku firmy (ewidencji) czy też nie. Jeżeli przedmiot leasingu nie został „wprowadzony do działalności”, można śmiało skorzystać z ulgi i po 6 miesiącach zbyć go bez konieczności zapłaty podatku VAT i podatku dochodowego. Stanowisko to potwierdza cały szereg interpretacji skarbowych, jak choćby interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi z dnia 5 stycznia 2017 roku o sygnaturze 1061-IPTPB1.4511.895.2016.2.KU.
Formy rozliczenia
Reasumując, na gruncie jeszcze obowiązujących przepisów przedsiębiorca, po zakończeniu leasingu może wykupić leasingowy pojazd (bez względu na to na kogo zostanie wystawiona faktura) i skorzystać z dwóch form rozliczenia podatkowego:
1. W pierwszym wariancie przedsiębiorca może uwzględnić fakturę wykupową w kosztach uzyskania przychodów i ująć pojazd w ewidencji środków trwałych przedsiębiorców. W takiej sytuacji:
a) odniesie następujące korzyści:
- faktura wykupowa będzie kosztem podatkowym w prowadzonej działalności wraz z VAT-em (w 50 proc.),
- możliwość uwzględnienia w kosztach prowadzonej działalności kosztów eksploatacji pojazdu (z reguły 75 proc. wydatków),
- w przypadku zbycia pojazdu w dowolnym momencie po wykupie zwolnienie z podatku od czynności cywilnoprawnych – PCC,
- ewentualna możliwość amortyzowania pojazdu, czyli zwiększenia kosztów uzyskania przychodów.
b) minusy rozwiązania:
- w przypadku odsprzedaży pojazdu (bez względu na czas zbycia) konieczne jest naliczenie podatku VAT i podatku dochodowego do kwoty uzyskanej ze sprzedaży.
2. W drugim wariancie przedsiębiorca może nie uwzględnić faktury wykupowej w kosztach uzyskania przychodów i nie ujmować pojazdu w ewidencji środków trwałych przedsiębiorców. Lub też od razu wykupić go jako osoba fizyczna. W takiej sytuacji:
a) odniesie następujące korzyści:
- w przypadku odsprzedaży pojazdu po upływie 6 miesięcy nie będzie musiał naliczać do ceny zbycia kwoty podatku VAT i podatku dochodowego,
- będzie mógł zaliczać w koszty uzyskania przychodu kosztów analogicznie jak ma to miejsce przy korzystania do celów służbowych z samochodu prywatnego tj. 20 proc. kosztów podatkowych i 50 proc. podatku VAT,
b) minusy rozwiązania:
- nie ma możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów faktur wykupowych (w tym VAT) ani amortyzowania pojazdu,
- konieczność zapłaty podatku PCC od umowy zbycia pojazdu.
Jak dobrze widać z powyższego zestawienia, wykup pojazdu jako osoba fizyczna był niezwykle korzystny dla tych, którzy w niedługim czasie po wykupieniu pojazdu z leasingu planowali zbycie pojazdu i leasing/zakup nowego. Dzięki temu rozliczali pojazd w pełnym możliwym zakresie w kosztach uzyskania przychodów, a przy jego sprzedaży mogli uniknąć podatków. Jeżeli ktoś nie miał zamiaru zbycia pojazdu, tylko jego wykorzystanie jeszcze przez szereg lat, skala tych korzyści sukcesywnie malała.
Niestety, ale zgodnie z przewidywaniami tzw. Polski Ład jest kolejną odsłoną rzekomego uszczelniania systemu podatkowego, czyli tak naprawdę zwiększania przychodów budżetu państwa kosztem przedsiębiorców. Od nowego roku następuje w zasadzie likwidacja wykupu prywatnego, czyli od 1 stycznia 2022 r. bez względu na to jak wykupimy auto poleasingowe, jego zbycie będzie miało miejsce na zasadach obecnie dotyczących przedsiębiorców. W praktyce oznacza to, że:
- dotychczasowe przepisy pozwalały na wyłączenie z przychodów kwot uzyskanych ze zbycia składników majątku po 6 miesiącach od wykupu. Upraszczając - po zakończeniu leasingu i wykupieniu np. auta do majątku prywatnego, po pół roku mogliśmy je sprzedać i nie płacić podatku dochodowego oraz podatku VAT. Od stycznia 2022 okres ten zostanie wydłużony 12-krotnie, czyli aby uniknąć płacenia podatków, będziemy musieli czekać aż pięć lat.
Drugą ze zmian będzie ta dotycząca podatku VAT. Dotychczas w razie sprzedaży przedsiębiorca opłacał VAT od wartości ostatniej raty wykupu, często wynosiła ona 1 proc. wartości. Po wejściu w życie nowych przepisów przedsiębiorca będzie musiał zapłacić VAT od wartości rynkowej, np. samochodu.
Prawo retroaktywne?
Można się pokusić o stwierdzenie, że prawo działa w tym przypadku wstecz, bo przepisy mają obowiązywać także względem umów już zawartych, które skończą się po 1 stycznia 2022 r. Jak zaznacza Andrzej Sugajski, dyrektor generalny ZLP: - Ingerencja w dotychczasowe warunki wykupu przedmiotu leasingu, które stanowiły również jeden z powodów zawierania takich umów przez podatników, sprawia, że naruszona zostaje zasada pewności prawa oraz jego niedziałania wstecz.
Głos w sprawie zabrało wiele instytucji branżowych, które przedstawiły listę poprawek. Rząd uwzględnił nieliczne. Jedną z ważniejszych jest przepis wprowadzający okres przejściowy. W zaktualizowanej wersji nowych zasad zaproponowano zmianę, zgodnie z którą nowe regulacje mają mieć zastosowanie do odpłatnego zbycia składników nabytych (wykupionych) po 31 grudnia 2021 roku. Zatem jeżeli ktoś ma jeszcze leasing i ma możliwość szybszego spłacenia go do końca roku, to powinien się pośpieszyć, bo czasu jest mało.
Szymon Kruk
Jakub Świerczyński
Fot.: AAA Auto, Wikimedia