Kołpaki zamiast alufelg
Walory wizualne
Największe zainteresowanie kołpakami przypada na jesienno-zimowy sezon przekładek. Obecnie produkowane kołpaki, przynajmniej niektóre, prezentują się tak, że z nieco większej odległości wręcz można je pomylić z alufegami.
- Zdecydowanie największą popularnością kołpaki cieszą się w sezonie jesiennym - informuje Arkadiusz Brońka z firmy Górecki z Kęt w województwie małopolskim. - Klienci podczas zmiany opon letnich na zimowe często wymieniają koła z aluminiowych na stalowe. Przy okazji takiej wymiany również zwiększa się zainteresowanie kołpakami, które pozwalają wizualnie znacznie zmienić wygląd samochodu małym nakładem finansowym.
Jerez Silver Black i Carbon Silver Black
Podobnie wypowiada się Patrycja Leonowicz, dyrektor handlowy w firmie Leoplast w Częstochowie, w województwie śląskim. Sezon na kołpaki jest uzależniony od wymiany opon. Wtedy klienci najchętniej skupiają się na wyglądzie kół w swoich autach, kupując kołpaki przy okazji wizyty w serwisie.
Mycie i zakładanie
W przypadku alufelg trzeba niekiedy poświęcić sporo czasu na ich dokładne oczyszczenie i konserwację, np. zabezpieczającą przed solą podnoszoną z dróg. Kołpaki są pod tym względami mniej „wymagające”.
- Nie wymagają specjalnej pielęgnacji, mycie kołpaków odbywa się podczas mycia samochodu ręcznie lub w myjniach. Jest to wystarczająca operacja, aby kołpaki wyglądały estetycznie przez wiele lat - przekonuje A. Brońka z firmy Górecki.
P. Leonowicz (Leoplast) podkreśla, iż kołpaki to produkt wielosezonowy, ale dbanie o nie w odpowiedni sposób przedłuża ich żywotność. Na pewno kołpaki nie lubią być traktowane zbyt silną chemią, bo są pokryte lakierami, co odbierałoby im połysk. Natomiast ze strony technicznej warto kołpaki dobrze zamontować, sprawdzić drut, gdyż to od niego zależy, czy produkt będzie trzymał się solidnie na kole.
- Każda firma ma swój autorski sposób mocowania produktu na feldze - mówi P. Leonowicz. - Materiał z którego produkujemy kołpaki musi być na tyle elastyczny, żeby kołpaki dobrze pracowały na kole podczas użytkowania, jak również musi być wytrzymały na wysokie i na niskie temperatury.
Raz w roku
Nowe modele kołpaków są wypuszczane przeważnie raz w roku. Jak zaznacza A. Brońka (Górecki), wzornictwo podąża za trendami wyznaczanymi przez producentów samochodów, w każdym sezonie musi być coś nowego. Firma Górecki proponuje kołpaki ze strukturą karbonu, cieszące się bardzo dużą popularnością, które zostały również docenione przez ekspertów i nagrodzone złotym Medalem MTP (Międzynarodowych Targów Poznańskich) w roku 2020. P. Leonowicz (Leoplast) dodaje:
- Wygląd uzależniamy od aktualnych trendów a inspiracje czerpiemy z targów motoryzacyjnych nie zapominając o tym, ze kołpak ma spełniać swoją funkcję, czyli zakrywać felgę, ale jednocześnie być ozdobą. Kołpak może sprawić, że samochód będzie wyglądać elegancko lub nabierze charakteru sportowego poprzez czerwoną obwódkę jak w modelu Falcon lub przez kolor matowy w Sky.
Leoplast Falcon i Leoplast Sky
Nowości Leoplastu to modele Warrior/Empire, srebrne, grafitowe i czarne, w gamie rozmiarów od 14” do 17”. Właśnie takie średnice obręczy to charakterystyczna cecha kołpaków, powyżej „17” dominują felgi z lekkich stopów.
Z salonu
Nadal kołpaki można zauważyć również w fabrycznie nowych samochodach, zazwyczaj z segmentów A i B. Przykładami niech będą: Fiat Panda w podstawowej odmianie wyposażenia bez żadnej, odrębnej nazwy (po prostu Panda), Opel Corsa także w bazowej, bezimiennej wersji, czy Toyota Aygo X i X-Play. W pierwszym przypadku w grę wchodzą „14”, w drugim „15” lub „16”, w trzecim „14” i „15”.
Tekst: Jacek Dobkowski
Zdjęcia: Górecki, Leoplast
