2021-11-08

Barometr motoryzacji 2021

Czwarta fala pandemii stawia motobranżę w niełatwej sytuacji. Jak pokazują wyniki najnowszego barometru „Przemysł, handel i usługi w motoryzacji", producenci nadal odczuwają zakłócenia w łańcuchach dostaw po poprzednich falach zakażeń. Największym problemem jest niedostępność półprzewodników, hamująca lub nawet blokująca produkcję samochodów. W lepszym położeniu są dystrybutorzy części oraz warsztaty samochodowe, wszyscy jednak mierzą się z rosnącymi kosztami i sporą niepewnością. 

Wymuszony zastój

Funkcjonowanie sektora motoryzacyjnego w znacznej mierze determinuje kondycja największych firm, czyli producentów samochodów. A ci obecnie zmagają się z coraz poważniejszymi niedoborami półprzewodników, niezbędnych w produkcji współczesnych aut. Braki te wymuszają ograniczenie, a nawet wstrzymanie pracy fabryk. W konsekwencji cierpią także poddostawcy części samochodowych.

- Firmy, które dostarczają części i podzespoły do zakładów montujących samochody, zaczynają więc mieć problemy z płynnością - powiedział Radosław Pelc, analityk sektora motoryzacyjnego w Santander Bank Polska. - Tymczasem opóźnienia w dostawach półprzewodników mogą potrwać nawet do II kwartału 2022 r. A producentom samochodów, którzy obecnie wstępnie montują pojazdy „na zapas”, bez brakujących chipów, mogą skończyć się finansowe możliwości takiego magazynowania. Niedostępność półprzewdoników to poważne ryzyko zwłaszcza dla poddostawców o mniejszych zasobach kapitałowych.

Pierwsze zwiastuny trudności

Jak pokazuje najnowszy barometr [1], 48 proc,. firm produkujących części na potrzeby fabryk samochodowych odczuło w III kwartale spadek produkcji wobec II kwartału br., w większości o ponad 5 proc. Jednocześnie wielu producentów zakłada optymistyczny koniec roku: 57 proc. spodziewa się rezultatów lepszych niż przed rokiem (spadki prognozuje niespełna 40 proc.). Przedłużające się problemy z dostępnością półprzewodników mogą jednak negatywnie zweryfikować optymistyczne prognozy.

- Może się okazać, że firmy z naszej branży będą potrzebowały solidnego wsparcia ze strony państwa. Według czarnego scenariusza, bez rządowej pomocy w przyszłym roku z motoryzacyjnej mapy polski zniknie wiele firm. A przecież przemysł motoryzacyjny to 8 proc. polskiego PKB - zaznaczył Tomasz Bęben, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych.

Brak półprzewodników to niejedyne wyzwanie. Wszyscy producenci części odczuwają bowiem także rosnące koszty. Niemal dwie trzecie z nich zauważyło wzrost o ponad 10 proc. w porównaniu do końca zeszłego roku. Poczucie niepewności powodują też prace nad regulacjami w ramach pakietu  Fit for 55 i obecny kształt dyskutowanych propozycji, faworyzujący producentów spoza UE.

Częściowy optymizm

Kłopoty na samochodowym rynku pierwotnym sprzyjają popytowi na rynku wtórnym. Spośród dostawców części do tego segmentu niemal trzy czwarte odnotowało w ostatnim kwartale wzrost produkcji w porównaniu z poprzednim; przeważająca większość (71 proc.) odnotowała też wzrost eksportu. Korzystają na tym także dystrybutorzy części oraz warsztaty motoryzacyjne. Wśród dystrybutorów 86 proc. odnotowało wzrost przychodów w porównaniu do II kwartału 2021, z czego połowa o ponad 10 proc.. Jednocześnie grupa ta odczuwa jednak problemy z zaopatrzeniem - o dostępność części zamiennych obawia się już 86 proc. ankietowanych dystrybutorów.

W najlepszej sytuacji są więc aktualnie warsztaty. Popyt na ich usługi wzrasta (większą liczbę klientów w porównaniu do II kwartału zaobserwowało niemal 35 proc. badanych, a mniejszą - tylko niespełna 18 proc.), a problemy z zaopatrzeniem na razie nie są bardzo dotkliwe.

Większym wyzwaniem mogą okazać się koszty działalności: ich wzrost sygnalizuje 94 proc. warsztatów, z czego większość (70 proc. ogółu) zaobserwowała zwyżkę o ponad 10 proc.. Spodziewane dalsze wzrosty cen mogą więc zakłócać optymizm.

- Problemy z dostępnością dotykają także inne materiały niż półprzewodniki, jak stal czy choćby żywice. Jeśli problemy z dostępnością surowców się rozszerzą i pogłębią, to ucierpieć mogą dotychczas dobrze radzący sobie dostawcy, a także producenci aut, nawet po przywróceniu płynności dostaw chipów. Ciągłość łańcuchów dostaw to w tej chwili kluczowe zagadnienie dla całej branży motoryzacyjnej - podsumował Radosław Pelc, analityk sektora motoryzacyjnego w Santander Bank Polska.

Więcej danych rynkowych będzie można poznać na XVI Kongresie Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego, który odbędzie się w dniach 8–9 grudnia 2021 r. w hotelu Sound Garden w Warszawie. Rejestracji można dokonać na stronie: https://kongres.sdcm.pl/


[1] Badanie internetowe przeprowadzone w październiku 2021 r. przez MotoFocus.pl na zlecenie SDCM i Santander na grupie blisko 250 respondentów, reprezentujących trzy grupy podmiotów: producentów części motoryzacyjnych, dystrybutorów części motoryzacyjnych oraz warsztatów motoryzacyjnych.

Źródło i graf. SDCM

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń