Kolejny serwis BestDrive

Siła kultury marki

- To był długoletni klient, zaprzyjaźniony z serwisem - mówi Marcin Jabłoński, właściciel firmy Alureg ze Zduńskiej Woli, który niedawno dołączył do sieci BestDrive. - Korzystał z naszych usług także po zmianie barw serwisu. Pewnego dnia pojawił się na ulicy Kilińskiego 21… na rowerze i oznajmił, że już więcej do nas nie przyjedzie! Widząc moje totalne zdziwienie dodał z lekkim uśmiechem, że lekarze stanowczo nakazali mu trwałą zamianę auta na rower ze względów zdrowotnych. Jednak dobrze znane nam auto nadal przyjeżdżało do serwisu, a za kierownicą siedziała już córka klienta.

Opisana historia wskazywałaby na tradycyjną zmianę pokoleniową w rodzinie aż do momentu, kiedy okazało się, że pani jedzie do serwisu BestDrive Alureg aż… 350 km, bo mieszka na stałe w Zielonej Górze. Ojciec powiedział jej bowiem, że auto ma być obsługiwane na ulicy Kilińskiego, gdyż serwis jest dokładnie przez niego przetestowany i ma zaufanie do takiej firmy.

Marcin Jabłoński znalazł optymalne wyjście z tej nietypowej sytuacji, proponując ojcu i córce serwisowanie auta w firmie BestDrive Wiol-Mar, która ma siedzibę na przedmieściach Zielonej Góry. Wcześniej skontaktował się z szefową serwisu i po przedstawieniu sprawy otrzymał zapewnienie, że właścicielka i auto zostaną rodzinnie przyjęci i zaopiekowani.

Początki firmy Alureg sięgają roku 2004. Wtedy to w budynku gospodarczym o 20-metrowej powierzchni powstał warsztat wulkanizacyjny. Maszyny stały pod dachem, a obsługa zmotoryzowanych klientów odbywała się na zewnątrz. Cztery lata później nadeszły pierwsze zmiany. Pojawił się namiot oparty na stalowej konstrukcji, który pomieścił w swoim wnętrzu dwustanowiskową myjnię i stanowisko do naprawy i wymiany opon. W 2010 roku doszło kolejne stanowisko oponiarskie, a w następnym roku obok namiotu dobudowano biuro wraz z poczekalnią dla klientów.

Rok 2017 był przełomowy w dziejach firmy. Oto przydomowy ogród zamienił się w plac budowy, na którym rozpoczęto wznoszenie profesjonalnego obiektu serwisowego, w którym Marcin Jabłoński dokładnie zaplanował wszystko, co będzie mu niezbędne w motoryzacyjnym biznesie. I tak w styczniu 2019 roku nowy serwis został oddany do użytku.

Nietypowa jest droga zawodowa, jaką podążał do celu właściciel serwisu. Mimo że jest absolwentem technikum elektronicznego i wydziału ekonomii Uniwersytetu Łódzkiego, to będąc od najmłodszych lat pasjonatem motoryzacji, z tą właśnie branżą związał swoją przyszłość. Przygodę z warsztatem wulkanizacyjnym rozpoczął będąc na drugim roku studiów na UŁ prowadzonych w trybie zaocznym.

- Startując w 2004 roku z działalnością gospodarczą, wnioskowałem do miejscowego urzędu pracy o dotację na uruchomienie firmy. Tym sposobem nawiązałem roboczy kontakt z tą instytucją. Dzięki temu, po latach, dowiedziałem się, że z grupy 22 osób, które razem ze mną otrzymały dofinansowanie na uruchomienie zakładów wulkanizacyjnych, tylko ja  prowadzę taki biznes do dzisiaj - mówi Marcin Jabłoński.

Siedziba serwisu znajduje się przy głównej trasie komunikacyjnej miasta prowadzącej z Sieradza do Łodzi. Powierzchnia ogólna obiektu to 1200 m kw., w tym 220 m kw. jest pod dachem, ale już niebawem przybędzie kolejne 100 m kw. ze stanowiskiem do geometrii kół oraz powierzchnią magazynową. Po tej rozbudowie potencjału firmy będą łącznie cztery stanowiska do obsługi aut. Dwa do napraw mechanicznych, jedno do opon i jedno do geometrii. Załoga liczy czterech mechaników i serwisantów, a jedna osoba zarządza Biurem Obsługi Klienta. BestDrive Alureg prowadzi także praktyczną naukę zawodu dla uczniów szkół samochodowych.

Wartą odnotowania ciekawostką jest fakt, że firma przy ulicy Kilińskiego ma swój… pomnik przyrody. W centralnym miejscu placu przy serwisie rośnie okazały 16-metrowy świerk. Jest on rówieśnikiem właściciela serwisu. Posadził go Ryszard Jabłoński z okazji narodzin syna.

Na pytanie, skąd pomysł na przystąpienie do sieci BestDrive, Marcin Jabłoński odpowiedział, że poznał firmę Continental Opony Polska trochę przez przypadek, a później z każdym kolejnym miesiącem współpraca nabierała przyśpieszenia, aż doprowadziła do podpisania umowy franszyzowej na prowadzenie serwisu pod szyldem BestDrive, marki własnej koncernu Continental.

- Wcześniej współpracowałem, a może dokładniej próbowałem działać z jedną z zachodnich firm motoryzacyjnych. Dlatego mam porównanie i mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że Continental Opony Polska i BestDrive to zupełnie inna kultura biznesowa. Wszystko, co wspólnie ustalamy, jest zawsze terminowo i w pełni zrealizowane - dodaje właściciel serwisu.

Tekst: (kż), Fot. arch. BestDrive