Ronal w wyścigach ETRC

W tym roku firma Ronal Group po raz kolejny wspiera zespół wyścigowych tirów «Don’t Touch Racing» w osobach kierownika zespołu Svena Waltera i kierowcy André Kursima, wyposażając ciężarówki w wysokiej jakości aluminiowe kute felgi Speedline Truck. Po długiej, przymusowej przerwie spowodowanej przez pandemię koronawirusa, kierowcy mogą wreszcie znów wystartować w zawodach FIA European Truck Racing Championship (ETRC).

Wśród załóg uczestniczących w wyścigi panowała wielka radość z możliwości powrotu na tor. Pierwszy etap odbył się w dniach 12 i 13 czerwca na Hungaroring na Węgrzech. Z powodu obowiązujących do niedawna przepisów dotyczących kwarantanny, Kursim i jego zespół nie mogli wziąć udziału w sesjach treningowych, które miały miejsce w kwietniu i maju w Czechach (Most) i Francji (Nogaro).

- Raz byliśmy na testach na lotnisku i to musiało wystarczyć. Oczywiście wyraźnie odczuliśmy, że nasi rywale w tym roku przejechali już o wiele więcej kilometrów, co nie ułatwiło nam startu na Węgrzech - powiedział A. Kursim. - Z tego punktu widzenia za sukces uważam dwukrotne zajęcie punktowanych miejsc w niedzielę.

W pierwszym wyścigu nowej rundy Mistrzostw Europy, w którym Kursim startował z dziewiątego miejsca startowego, radość z ponownego znalezienia się na torze trwała tylko kilka sekund, ponieważ krótko po starcie pękła tarcza hamulcowa. W drugim wyścigu jeden z kierowców wbił się w zabezpieczenie toru. Ponieważ nie dało się przeprowadzić naprawy barierek i ogrodzenia ochronnego w krótkim czasie, kierownictwo podjęło decyzję o anulowaniu wyścigu.

W niedzielę André powiodło się nieco lepiej. Drugą sesję kwalifikacyjną zakończył z szóstym najszybszym czasem okrążenia. W trzecim wyścigu po jedenastu okrążeniach dotarł do celu jako siódmy. W ostatnim wyścigu potwierdził swoje umiejętności rajdowe i ukończył konkurencję na 8 miejscu.

Kolejny etap to wyścigi w dniach 16 do 18 lipca na torze Nürburgring (Niemcy), które odbędą się z udziałem publiczności.

Źródło i fot. Ronal Group