2021-05-28

Diagonalne dętkowe

Opony w odrestaurowanych motocyklach

Gdyńskie Muzeum Motoryzacji przy ul. Żwirowej 2c to miejsce szczególne. Po pierwsze jest to muzeum prywatne, działające 14 lat, stworzone przez pasjonatów motoryzacji, Witolda Ciążkowskiego i jego syna Karola Ciążkowskiego. Po drugie, ze względu na klimat - brukowana uliczka z lat 20. ubiegłego wieku z szyldami i oknami, wszystko oryginały, wszystko z przedwojennej epoki. Po trzecie, kilkadziesiąt wystawionych motocykli i samochodów przeszło drobiazgową odbudowę, taką że są na chodzie!

Ogumienie w motocyklach to konstrukcje diagonalne z dętkami. Niektóre z nich stoją na oryginalnych gumach, BF Goodrich, Michelin, Continental Cord, Stomil (polska, przedwojenna marka), Cano. Niemiecki Ardie TM500 z 1928 r. ma opony jeszcze starsze,
z 1926 r. Na przedniej odczytaliśmy napis Dunlop Cord Balton i rozmiar 27x3.50. Drugą grupę tworzą repliki, od Mitasa, Baruma, BF Goodrich i różnych marek z Hong-Kongu. Natomiast dętki w wystawionych jednośladach to przede wszystkim produkty Baruma i Mitasa.

- Czasami są kłopoty ze znalezieniem konkretnych rozmiarów opon - mówi K. Ciążkowski, (na zdjęciu poniżej) - Trzeba cierpliwie szukać. Naprawy ogumienia wykonujemy sami, w naszym samochodowym serwisie znajdującym się obok muzeum. Współczesne materiały naprawcze są „kompatybilne” ze starymi oponami, nie czynią im szkody. Gdy trzeba dorobić obręcz, korzystamy z firmy w Lidzbarku Warmińskim.

Ale najgorszy jest czas. Po wielu latach guma po prostu parcieje i trudno się temu dziwić. Kolejna sprawa to uszczelnienia w starych pojazdach: papierowe, kauczukowe, klingerytowe. Gdy motocykl (albo samochód) dłuższy czas nie jest użytkowany, uszczelnienia mogą przepuszczać.

Przed pandemią pojazdy z gdyńskiego muzeum uczestniczyły w paradach 11 listopada i z różnych innych okazji. I było podczas nich widać, kto z wypożyczających solidnie przygotował motocykl do przejażdżki. Trzeba m.in. wymienić paliwo, w czterosuwach dolać specjalny dodatek do benzyny zastępujący ołów, wyczyścić gaźnik, sprawdzić platynki w przerywaczu zapłonu.

CWS, czyli Sokół

Rozmiary motocyklowych kół w większości wynoszą 16-19 cali, przykładowo w polskim CWS M111 z roku 1934 na obu kołach zauważyłem Barumy 4.00-19 (zdjęcie poniżej). Z tym CWS historia jest taka, że gdyby został wyprodukowany w Centralnych Warsztatach Samochodowych rok później, nazywałby się Sokół 1000. Historyczne ciekawostki znajdują się na tabliczkach przy eksponatach, a jeszcze więcej można dowiedzieć się od Ciążkowskich.

Fartuchowe

W Ciążkowski zwraca uwagę na różnice między oponami sprzed dziesiątków lat a obecnymi. Główna to oczywiście wewnętrzna budowa, diagonalna, a nie radialna. Opony do starych motocykli często odznaczają się fartuchową konstrukcją. Mają fartuch, który jest przez pompowane powietrze dociskany do otwartego rantu opony. W ten sposób wnętrze opony ulega uszczelnieniu.

- Starsze opony zostały wyprodukowane z naturalnego kauczuku i zauważyłem, że lepiej trzymają ciśnienie niż te późniejsze, w których jest też syntetyczny kauczuk - uśmiecha się pan Witold.

Ku perfekcji

Ciążkowscy podkreślają znaczenie wiedzy o oldtimerach, wiedzy nabytej w praktyce oraz z instrukcji obsługi motocykli, oryginalnych katalogów, także ze zdjęć z epoki albo zrobionych współcześnie, ale przed renowacją. Bo nie brakuje na rynku egzemplarzy przygotowanych niezbyt starannie, na skróty, na handel.

- To drogie hobby - przyznaje K. Ciążkowski. - Dbamy o detale, takie jak na przykład calowe śruby czy blachowkręty na śrubokręt płaski. W przypadku niektórych motocykli czy samochodów, zwłaszcza o mniejszym znaczeniu historycznym, pieniądze włożone w ich odbudowanie przekraczają wartość gotowego pojazdu.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń