Odpowiedni wybór opon to bezpieczeństwo na drodze, lepsza przyczepność, mniejsze zużycie paliwa i skuteczniejsze hamowanie. Opony mogą uratować nam życie w trudnej sytuacji na drodze. A właściwie dobrane, dobrej jakości opony mogą nam skrócić drogę hamowania nawet od kilku do kilkunastu metrów. Warto pamiętać o zasadzie 3P dotyczącej ogumienia: porządne opony, profesjonalny serwis, prawidłowe ciśnienie. Więcej porad znajduje się na stronie www.oponymajamoc.pl.
- Czasem mam wrażenie, że kierowcy nadal większą uwagę przykładają do koloru samochodu czy wyposażenia kabiny niż do wyboru dobrych opon - powiedział Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO). - A to właśnie nowa, dobrej jakości opona będzie naszym najlepszym przyjacielem na drodze. To ona pozwoli nam lepiej kontrolować auto - zwłaszcza w nietypowych lub trudnych warunkach, może nawet uratować nam życie. Warto więc raz na kilka lat - kiedy kupujemy nowe opony - poświęcić więcej czasu na ich wybór. Opony to skomplikowany technicznie produkt, który musi godzić przeciwstawne wymagania - takie jak przyczepność, wytrzymałość czy odporność na aquaplaning. Mają wiele parametrów, które możemy porównywać i skupiać się na tych, które są dla nas najważniejsze - czytać wyniki niezależnych testów i rozmawiać z doświadczonymi serwisantami. Dzięki temu nie tylko zapewnimy bezpieczeństwo sobie i rodzinie, ale zużyjemy mniej paliwa, a nasze podróże będą bardziej komfortowe.
Porządne opony - to te nieużywane, przynajmniej dobrej jakości, zapewniające odpowiednią przyczepność, drogę hamowania i odporność na aquaplaning. Sprawdź symbole oraz oznaczenia na etykietach i pamiętaj - gwarancja na opony jest od daty zakupu, a nie produkcji. Najważniejsze, by nie kupować opon używanych - nigdy nie wiadomo, jaką mają historię i mikrouszkodzenia. Nie warto tak ryzykować - w końcu opony mają nam służyć kilka lat.
Jeśli kupujesz opony całoroczne zwróć uwagę na symbol płatka śniegu na tle góry (symbol alpejski). Oznacza on homologację zimową, którą posiadają wszystkie dobre opony całoroczne - a więc potwierdzenie, że takiego ogumienia można używać zimą w krajach, gdzie wprowadzono wymóg jazdy na oponach zimowych.
Gwarancja od daty zakupu
Najlepsi producenci opon udzielają gwarancji na opony osobowe od daty ich zakupu, a nie produkcji. Dlatego dokładnie zabezpiecz dowód zakupu opon - aby w razie potrzeby mieć możliwość reklamacji. Właściwie magazynowe opony nie tracą swoich właściwości od momentu ich produkcji, a wyprodukowane nawet kilka lat temu są pełnowartościowym produktem i zachowują wszystkie swoje właściwości oraz jakość.
By udowodnić, że opony magazynowane w hurtowni kilka lat nie są gorsze od świeżo wyprodukowanych, PZPO zleciło TÜV SÜD badania porównawcze opon tego samego producenta na torze, tego samego modelu i rozmiaru i z identycznym składem mieszanki bieżnika. Badano opony z 2018 i 2020 na tym samym samochodzie. Test udowodnił, że kilkuletnie opony hamują tak samo dobrze jak te z ostatniej partii. Co więcej, żeby podnieść poprzeczkę Grzegorz Duda, znany dziennikarz oraz kierowca radiowy, przetestował opony z 2020 i 2017 również o identycznym składzie tego samego producenta. Wynik tych prób także pokazał, że nawet 3-letnia opona zachowuje swoje osiągi, kiedy jest profesjonalnie magazynowana. A tylko takie magazyny mają fabryki opon i hurtownie. Warto więc kupować opony z pewnego, oficjalnego kanału sprzedaży.
Numer DOT służy producentom opon jedynie do identyfikacji partii produkcyjnej. Data produkcji jest częścią tego kodu, który zawiera także oznaczenie fabryki, rozmiaru i modelu danej opony. Wprowadzenie kodu wymógł Departament Transportu w USA (stąd skrót DOT- ang. Department of Transportation) po to, by istniało oficjalne międzynarodowe oznaczenie umożliwiające identyfikację opony.
Nie kupuj używanych opon
Opony używane to pozorna oszczędność i bardzo duże ryzyko. Nie warto narażać życia i zdrowia dla kilku złotych miesięcznie - bo na tyle można przeliczyć kwotę, o jaką zmniejszymy wydatek na opony w porównaniu do nowego kompletu. Tymczasem mikrouszkodzenia w używanych oponach mogą mieć dramatyczne skutki - zwłaszcza przy szybkiej jeździe. W końcu nie wiemy, czy poprzedni właściciel jeździł z prawidłowym ciśnieniem i jak przechowywał opony. Jak podkreśla P. Sarnecki, niewidoczne uszkodzenia mogą przysporzyć nam wielu niechcianych problemów, a nawet spowodować rozerwanie opony na autostradzie przy dużej prędkości. Dlatego lepiej kupić nowe opony klasy budżetowej, niż nieco wyższy model z drugiej ręki. Używane opony powinny trafiać do utylizacji.
Prawidłowa wartość ciśnienia przewidziana przez producenta samochodu podana jest w instrukcji pojazdu oraz bardzo często na wewnętrznej dolnej części środkowego lewego słupka. Ciśnienie powinno być mierzone minimum raz w miesiącu, nawet jeśli samochód posiada odpowiednie czujniki - a tymczasem jedynie 40 proc. kierowców deklaruje, że czasem sprawdza jego poziom. Wystarczą dwa dni jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem, a zużyjemy opony tak, jak przez tydzień z ciśnieniem prawidłowym. Jeśli nie sprawdzamy ciśnienia, to opony starczą nam na trzy razy krócej! Zbyt niskie ciśnienie w oponach powoduje nawet dwukrotny wzrost temperatury warstw wewnętrznych - a to już prosta droga do rozerwania opon w czasie jazdy. Opony niedopompowane o 0,5 bara są aż o 3dB głośniejsze i wydłużają drogę hamowania nawet o 4 metry!
Przy wyborze serwisu opon nie warto kierować się tylko najniższą ceną. Tania i szybka usługa może skutkować uszkodzeniem opon lub felg. Warto pamiętać, że w cenie usługi jest też wymiana oraz bieżące serwisowanie maszyn, a także szkolenia uzupełniające dla mechaników.
Aby ułatwić kierowcom wybór profesjonalnego serwisu, Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego wspólnie z niezależną firmą certyfikacyjną TÜV SÜD wprowadził system oceny i wyróżnienia profesjonalnych serwisów w oparciu o niezależny audyt wyposażenia i kwalifikacji personelu technicznego. Warto wybierać warsztaty z Certyfikatem Oponiarskim Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego, które przeszły audyt i zostały dokładnie sprawdzone.
Więcej informacji można znaleźć na stronach: certyfikatoponiarski.pl/ oraz www.oponymajamoc.pl
Źródło i fot. PZPO