Zabezpieczamy auto na lata
Ceramika pozwoli zachować świeżość lakieru
Nieważne czy myjemy nasze auto dwa razy na tydzień, garażujemy je i staramy się, aby wyglądało jak najlepiej. Po kilku latach i tak jego lakier nie będzie wyglądał jak wtedy kiedy wyjeżdżał z salonu. Czy możemy zapobiec degradacji i rysowaniu lakieru? Oczywiście, że tak. Pomocne jest w tym położenie powłoki ceramicznej. Możemy ją zastosować na całą karoserię, jak również na alufelgi.
Każdy, kto ma dość ”świeże” auto zauważył z pewnością, że obecnie stosowane lakiery są nietrwałe. Już pierwsze umycie auta na automatycznej myjni spowodować może powstanie wielu mikrorys, które uwidaczniają się w słońcu. Dzisiejsze lakiery zgodnie z wytycznymi UE dotyczącymi ekologii i zdrowia, pozbawione są szkodliwych: toluenu oraz ołowiu, które to w znacznym stopniu odpowiadały za ich twardość i trwałość. Dlatego też, aby zabezpieczyć dziś nasze auto i felgi, możemy położyć ceramikę.
Czym jest ceramika?
Powłoka ceramiczna powstaje z płynnych preparatów zbudowanych na bazie krzemionki. Wraz z odpowiednimi dodatkami tworzy związki ceramiczne. Następnie preparat ten po nałożeniu krystalizuje się, tworząc w ten sposób warstwę ochronną lakieru. Taka powłoka zabezpiecza przede wszystkim przed starzeniem się lakieru i matowieniem, a także przed niewielkimi rysami. Jednak trzeba pamiętać, że nie jest to w żadnym wypadku serum na uszkodzenia, bo nałożona warstwa ma grubość około 1-2 mikronów (dla porównania grubość lakieru to około 80-120 mikronów w zależności od producenta). Ważną kwestią jest hydrofobowość ceramiki. Brud, który zebrał się na aucie zdecydowanie szybciej i łatwiej można usunąć.
Na jak długo zabezpiecza taka powłoka? Odpowiedź na to pytanie jest dość trudna, bo wszystko zależy od wielu czynników. Dziś mamy na rynku wiele rodzajów ceramiki - od miękkiej aż po super twardą. Powłoka w zależności od rodzaju, producenta, utrzymuje się od 2, nawet do 9 lat.
Na felgi - jak najbardziej
Zauważmy, że lakier na felgach jest praktycznie cały czas narażony na uszkodzenia mechaniczne i chemiczne. Pył ze ścierania klocków hamulcowych stale na nie oddziałuje. I każdy, kto mył alufelgi po dłuższym czasie, wie jak trudne jest ich doprowadzenie do idealnej czystości. Często trzeba stosować agresywne środki chemiczne, które doprowadzą je do właściwego wyglądu.
Aby położyć ceramikę, trzeba felgi odpowiednio przygotować. Przede wszystkim umyć, tak aby na ich powierzchni nie było żadnych zabrudzeń. Do tego etapu można skorzystać z myjek, o których można przeczytać w artykule Jacka Dobkowskiego na stronie 30.
Następnie nakłada się na nie powłokę ceramiczną. Oprócz samych felg zabezpieczyć można również zaciski hamulcowe, które zazwyczaj sprawiają najwięcej problemów z domyciem, a także na lakierowane włókna węglowe. Ceramika jest szczególnie zalecana na felgi polerowane, które są wyjątkowo delikatne i podatne na zabrudzenia i zarysowania.
Tak zabezpieczone felgi wyglądają świetnie i nie zbierają nalotu, a ich domycie staje się o wiele łatwiejsze.
Samemu czy w serwisie?
Dziś dostępność produktów do autodeailingu jest duża. I każdy, kto ma o tym pojęcie, z pewnością da sobie radę. Jednak trzeba pamiętać, że coś, co z pozoru wygląda na łatwe, w rzeczywistości takie może nie być. Przed położeniem ceramiki auto musi być do tego przygotowane - dokładnie umyte i pozbawione mikrorys, dlatego też powinna być zrobiona korekta lakieru, dotyczy to też nowych aut. Następnie aplikacja produktu i docieranie. Wszystko trzeba robić zgodnie z zaleceniami producenta, bo niewłaściwie nałożona ceramika tylko popsuje wygląd lakieru i tak czy inaczej trzeba będzie udać się do specjalistów.
A oddając auto do serwisu autodeailingowego możemy być pewni, że zostanie to wykonane zgodnie ze sztuką. Cały proces kładzenia ceramiki wraz z przygotowaniem auta może potrwać nawet kilka dni, bo jest to zajęcie czasochłonne i bardzo drobiazgowe. Ceny położenia ceramiki w serwisach są zależne od wielu czynników - w jakim stanie jest lakier i jaką korektę trzeba zastosować, jak duże jest auto, jakiej powłoki użyjemy, a także jaki serwis wybierzemy. Ceny zaczynają się od tysiąca i sięgają nawet 5-6 tys. zł. Za felgi zapłacimy mniej, bo około 400-600 zł.
Oprac.: Szymon Kruk.
Fot. Pixabay.com
