2021-02-01

Nowe przepisy drogowe

Zmiany oraz plany

Rok 2020 przyniósł nam szereg zmian, które dotyczą kierowców poruszających się po polskich drogach. Wiele było też takich, z których rząd po cichu się wycofał lub odłożył w czasie. Kilka nowych zapisów zacznie obowiązywać już w pierwszym kwartale 2021 roku.

To już obowiązuje

Z początkiem 2020 roku policja i inne uprawnione organy mogą podczas każdej kontroli drogowej spisywać stan licznika przebiegu auta. Przepis ten ma ukrócić patologię „skręcanych” przebiegów. Sporo zmian proponowanych przez ustawodawcę zaczęło obowiązywać pod koniec  roku. Od 4 października ub.r. kierowcy otrzymali dodatkową możliwość odzyskania zatrzymanego dowodu rejestracyjnego nie tylko w urzędzie, ale również na każdej stacji kontroli pojazdów (obowiązek posiadania fizycznie tego dokumentu podczas jazdy został również zniesiony). 4 grudnia 2020 wszedł w życie przepis o braku konieczności wymiany dowodu rejestracyjnego, jeżeli zabraknie w nim miejsca na pieczątki stacji kontroli pojazdów. Również od grudnia ub.r. nie musimy posiadać przy sobie dokumentu prawa jazdy - do tej pory kara za jego brak wynosiła 50 zł.

To się zmieni

Od 1 stycznia 2021 zmieniły się przepisy dotyczące kary za przerwę w przeglądzie.  Jak wynika z danych Ministerstwa Cyfryzacji w 2019 r., aż 22 proc. zarejestrowanych w Polsce pojazdów nie miało ważnego przeglądu. Kara za opóźnienie dłuższe niż 30 dni wzrośnie dwukrotnie. Wraz z tymi przepisami zwiększona zostaje elastyczność w datach przyjazdu na przegląd. Jeśli pojazd pojawi się na stacji do 30 dni przed wyznaczonym terminem, to po pozytywnym jego przejściu, datą kolejnej wizyty będzie ta wskazana w dokumencie, a nie liczona od daty przyjazdu na badanie.

Kolejną „bolesną” dla portfeli zmianą jest zwiększona o około 8 proc. kara za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. W 2021 roku właściciel pojazdu kategorii B zapłaci 1120 złotych w przypadku zwłoki w odnowieniu ubezpieczenia do 3 dni, 2800 złotych - jeśli nie odnowi polisy w terminie od 4 do 14 dni oraz 5600 złotych - jeśli przerwa wyniesie ponad 14 dni.

To jest w planach

W ubiegłym roku głośno mówiono o zabieraniu prawa jazdy w przypadku przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h również poza terenem zabudowanym (taki przepis obowiązuje w terenie zabudowanym), a takżewprowadzeniu pierwszeństwa pieszych już w momencie, kiedy zbliżają się do przejścia, a nie dopiero gdy na nie wejdą. O pierwszym pomyśle już się nie mówi i wydaje się, że w bliskiej przyszłości nie zostanie wprowadzony. Natomiast prace nad drugim trwają.

Prace trwają również nad rozwiązaniem procederu jazdy na tzw. zderzaku - chodzi o zbyt bliskie „trzymanie” się auta jadącego przed nami. Na autostradach i drogach ekspresowych bezpieczna odległość między pojazdami wynosić będzie połowę aktualnej prędkości. Oznacza to, że kierowca jadący 120 km/h będzie musiał poruszać się 60 m za poprzedzającym samochodem, a 140 km/h - 70 m.

Nie obowiązują też jeszcze ciągle nowe limity prędkości w terenie zabudowanym podczas jazdy w nocy. Mimo to - co ciekawe - wielu moich znajomych kierowców jest zdania, że ograniczenie do 50 km/h w terenie zabudowanym przez całą dobę ma już obowiązującą moc prawną. Otóż  wręcz przeciwnie - do tej pory w godzinach od 23.00 do 5.00 można jechać z prędkością do 60 km/h. Okazuje się bowiem, że choć Ministerstwo Infrastruktury w ub.r. ogłosiło, że zmienia te przepisy, to jednak dotychczas nie zostały one opublikowane w Dzienniku Ustaw.

Rząd zapowiedział również szereg zmian, które dotkną Stacje Kontroli Pojazdów. Przegląd techniczny ma wyglądać zgoła inaczej. Przeczytacie państwo o tym w art. na stronie 24.

Szymon Kruk

Fot: Wikimedia, WSOP, Pxhere.com

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2025 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń